Dostałem list.. Zgadnijcie od kogo?
Więc czyje dobra i czyje życie prywatne tu naruszam? Autora tego listu?


Stanik mnie naprawdę nie interesuje czy Ty mnie lubisz czy nie, zadajesz temat o prawnym aspekcie tego co zrobiłem to liczyłem na to że w temat prawny się zagłębiłeś. Piszesz że ludzie się dogadują i taka intencją z mojej strony było aby to zrobić, i tu trafiłeś w sedno.. słowem "LUDZIE".



  PRZEJDŹ NA FORUM