Witam:)
Tylko, że jak słucham telegrafistów z pewnego wielkiego, sąsiedniego kraju, to mi wątroba zielenieje. Z zazdrości wesoły
Ależ oni grają. W rezultacie coś mi fragmenty "Roty" Konopnickiej po głowie chodzą. W klubie, do którego należę, ludzkość jest już nieskażona CW (podobnie jak i umiejętnością czytania schematów też). Znak czasu? Sam nie wiem czy dobry.


  PRZEJDŹ NA FORUM