| Strefa Testu i Humoru Czyli DuPerEle Takie Tam .. |
| Staśku, żyjesz? Przypomniałem sobie coś o „rozrusznikach” serca. Słyszałem negatywne opinie o nich od osoby, która używa czegoś takiego. Nie pamiętam czy ze swojego jest zadowolona, ale jej znajomi ze swoich to już nie bardzo. Jeśli dobrze pamiętam to osoba ta miała już jakieś przeboje ze swoim implantem, coś tam, zdaje się, pikało. Nikt nie wiedział o co może chodzić. Wspomniałeś o cb radiu, a co z policją, strażą, pogotowiem, ochroną, taksówkarzami(radiotaxi - tych już chyba coraz mniej) itp.? Używają radiotelefonów doręcznych, samochodowych o mocy nadajnika większej niż 4W, jakimi dysponuje nadajnik CB. Częstotliwości również są większe niż CB… Ich również, jak domyślam się, musisz unikać. O piorunach już nie wspomnę. Słyszałem, że już sama jazda taksówką jako pasażer, a konkretnie praca silnika powoduje, jeśli dobrze pamiętam, niewłaściwą reakcję „rozrusznika” serca. Czy zgłębiałeś temat kompatybilności elektromagnetycznej swojego „czipa”? Po tym co pisałeś jestem ciekawy w jakim stopniu jest to po prostu gówniane urządzenie elektroniczne od którego zależy życie i w jakim stopniu jest to dupokryjstwo producenta urządzenia, a może nawet lekarzy. Jak długo działa bateria i jakiego jest typu? Zapomniałem wspomnieć o importerze/dystrybutorze. Udzielają gwarancji? Czy zapewniają serwis? To dosyć nietypowe urządzenie elektroniczne… |