Srasiek pisze:


P.T. SQ4CTP...

Owszem, może być i czystą polszczyzną, osobiście jako człowiekowi wykszałconemu problemu żadnego mi to nie sprawi.

Antena o której pisze jest jednocześnie dookólna, żeby w pierwszej kolejności wykryć czy jakikolwiek sygnał jest odbierany, mogę równieź dzięki zminiaturyzowanej chińskiej technologii przełączać sekwencyjnie poszczególne elementy anteny tak, że nabiera ona cech kierunkowych (selektywność kierunku), zależnie od wyboru od ćwierć sfery do 3°x1°, z dowolnym krokiem azymutalnym i elewacji, czyli na przykład ćwierć sfery 0-180°, 5°-185° itd aż cały horyzont pokryje. To, na ile umownych części mogę to dzielić zależy tylko od ilości elementów anteny, z tym że więcej elementów wymaga oczywiście większej liczby funktorów w układzie sterującym. Obecnie testowany prototyp może pracować w selektywnej wiązce kierunkowej o szerokości azymutalnej 3° z krokiem 30' i szerokości wiązki w elewacji 1° z krokiem 15'. Tak więc dla selektywnego przeszukania całej półsfery z podanym wcześniej krokiem minimalnym potrzeba ponad 250tys. kroków. Dla monitorowania ciągłego używam sterownika na rejestrach przesuwnych, do śledzenia sygnałów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio od obiektów ruchomych przełączam na sterownik oparty w dużej części na sekcjach bramek logicznych sterowanych mikroprocesorem.

Obecnie pracuje nad poprawieniem czasu reakcji części odbiorczej, gdyż czasy przełączania czy to rejestrów przesuwnych, czy funktorów są o dwa rzędy wielkości krótsze niż sygnał sprzężenia zwrotnego przekazywany z odbiornika do 16-to bitowych ADC i dalej do sekcji analizującej... Obecnie przeszukanie całej półsfery z najwyższą rozdzielczością zajmuje nieco ponad siedem godzin. Samo śledzenie już wykrytego sygnału w ruchu nie sprawia probmemu o ile ta prędkość nie przekracza 300°/s.


Teraz rozumiesz jak ważne jest dla mnie stałe źródło tanich podzespołów elektronicznych, a co za tym idzie, czemu Zbig nie powinien posiadać konta na eBay'u


Heeeeejjjj...

P.S.
Wybacz to zakończenie..