Mój syn był w Hrabsteie Tipperary w miejscowości Roscrea.
To to olał HI.
Drogi Jacku

Mój syn był w Hrabsteie Tipperary w miejscowości Roscrea. Irlandzkiego nie znał i nie zna HI. ( ty wiesz o czym mowa) Zna angielski.
Do Polski przyjechał aby sie pobrać z dziewczyną którą tu zostawił przed wyjazdem parę lat temu.
Prawdopodobnie wróci z powrotem do Irlandii jak się jego żona na to zdecyduje. Są już po ślubie.
Ja nie chcę się rozpisywać o uwarunkowaniach które powodują że nie może pochopnie postępować.
Twierdzi że jak sie żona zdecyduje to natychmiast z Polski wjeżdża. Irlandia tak mu spasowała że choć miał propozycje mej siostry aby do USA do nich pojechał. To to olał




Dr.Sraniku. Już wiem skąd masz informacje o Sraluchu. To przez kontakty @/pw co było twym błędem.
Szczere wyrazy współczucia że trafiłeś na tę gnidę ubecką. Haj sraj w ubeka czaj. Hahahahaha


  PRZEJDŹ NA FORUM