Wstydu nie macie
to jest stary, chory psychicznie człowiek
    Urbanowiczowa pisze:

      Michal_Czarkowski_sq4ctp pisze:


      Proszę pani, może warto skonsultować z lekarzem, mającym pod opieką Stasiulka, zwiększenie dawek? No nie wiem… Eteru, Lorafenu i tej szmaty z makiem o której się Stasiek tak rozpisywał? Lekarz z pewnością będzie wiedział lepiej.



    A to nic nie da, to jest sprawa wrodzona i nijak tego farmacja nie uleczy.
    Eterem to go żeśmy kiedyś usypiali, ale przywykł tak że tera to szklankami może to pić - tylko szału to w nim wzmaga i deliryczności



      Michal_Czarkowski_sq4ctp pisze:

      Co prawda koleżka Stanisława jeszcze przed naukami w szkole podstawowej nauczył pani męża szarpać kaptur swojej gliździe (Stasio sam pisał o tym na forum)


    Oj to prawda, samiutka szczera prawda.. my to nawet tak żartobliwie nazywamy jego fajfusika 'glizduś'


    A taka śmieszna rodzinna historja jest, jak kiedyś nasza córka jeszcze dzieckiem będąc go golusieńkiego pod prysznicem zobaczyła no i pyta 'Tate, a co wy tam mata między nogami? No to Stach tak jako dziecku powiedział 'a to taki breloczek'. Na to córunia pado 'tak żem myślała, bo na kutasa to nie wygląda'.

    No to widze że my się tera bardziej zaprzyjaźnione robiom, to wy jemu już dajta spokój.. dajta mu spokój..

O przyjaźni z mojej strony mowy być nie może ponieważ nie przyjaźnię się z czyimiś żonami na forach, tym bardziej z takimi, które piszą „dajta mu spokój” i nie jest tak, że to np. ja powinienem dać mu spokój, a to z tego prostego powodu, że to właśnie on powinien sobie samemu go sprezentować…
To tyle na dziś, żegnam.


  PRZEJDŹ NA FORUM