Pepe się bekło i trochę ulało. Mówiłem aby espumisan lub sodę zastosować W przełyku ci dziury wyżre |
white.culson pisze: cyt. Nie jest to śmieszne, ani mnie nie gasi - nie wyszło ci kolejny raz. Ale ty jesteś przecież przyzwyczajony do porażek, bo o jakimkolwiek sukcesie nie odważyłbyś się nawet marzyć. koniec cyt. Synu garbatego Żyda! Gdybyś znał choć część moich sukcesów, to jak się dałeś tu poznać - krew by cię zalała z zazdrości od moich sukcesów. Żyłem intensywnie i miałem wiele pasji. Pisałem i mówiłem wielokrotnie Jestem spełniony pod każdym względem. Ja rozumiem że takich jak ty pepe krew zalewa że w wieku przedszkolnym, bodaj w 1953 roku poznałem "człowieka radia" Po jego śmierci, gdy miałem bodaj 10 lat, żona tego człowieka przekazała mi dużo jego "skarbów" Miałem z czego tworzyć W wieku sześciu lat dostałem strzelbę śrutową małego kalibru i z ojcem chodziłem na polowania na kuropatwy. Tak to takich jak ty może szokować, ale ja pierwsze sukcesy w łowiectwie miałem już wtedy. Ojciec miał wyżła, który się wabił Aras i był ułożony do polowań na kuropatwy, między innymi. Sprawdzał się też jako posokowiec. Poznałem człowieka u którego z jego detali robiłem przeróżne konstrukcje krótkofalarskie. Miedzy innymi dla tego nadawcy i nie tylko dla niego robiłem nadajniki, odbiorniki, wiele amatorskich przyrządów pomiarowych. Żyją ludzie którzy to pamiętają. Tak pepe - to cię frustruje, choć niesłusznie. Na dodatek zdążyli ci zapewne beret zryć I to tacy co o mnie wiedzą tyle co ty. Mnie trochę martwi że nie ostała się dokumentacja foto z tamtego okresu. Jakoś wtedy nikt do tego nie przywiązywał wagi, choć ja i znajomi aparaty fotograficzne mieli. Nie przychodziło do głowy aby się chwalić. Tak pepe, mnie zarzucasz że nie mam sukcesów a nawet o nich pomarzyć nie mogę. I to cię boli? Rozmażesz się pepe? Pochlastasz się? http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162761&temat=466239 Stasiek znowu założyłeś nowy temat, zamiast się wypowiedzieć we właściwym, w tym przypadku w tym co powyżej. Czy jesteś niezrównoważony psychicznie? Staśku, w wieku przedszkolnym to koleżka nauczył Ciebie walić konia. Sam o tym pisałeś… Publicznie… Na forum… |