Pytanie do Śliskiego, Pepe, lub Czerkawskiego sq4cep Jak podłączyć kabeluszki do prostownika
Mam 12 woltuf trzeba mi tylko 5 woltuf
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2499670
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=467653

    pepek pisze:

    Czego nie zna Misza Czerkawski vel sq4cep - to nie istnieje
    Pepe dzielnie go nasladuje.

    Czerkawski nie ma pojęcia od kiedy PR działa jako emisja cyfrowa w zastosowaniu u amatorów, no to Misza Czerkawski pociska kit i puszcza bzdety.
    Ostatnio ochoczo wturuje mu niejaki PEPE i raz za razem daje ciała sromotnie.
    Zapodaje np IP: 194.97.84.210 i z tego IP do pepka poszła (skąd inąd słuszna wiadomość HI)
    PSI-CHUJ (a jak takiego inaczej nazwać?) Mnie to wygląda na typowego uchodżcy rezydującego w NRF Ale mniejsza z tym.
    Bezczelny typie sugerujesz że to niejaki „osobnik“ z forum.
    Ja ci pomimo tego, że mi siedzisz jak drzazga w dupie, przybliżę temat.
    Ten którego usiłujesz przeciągać jak kota między sztachetami, miał do czynienia z PR jak jeszcze jako komputery „robiły“ Atari, Commodore.
    Pierwszy modem PR był do Atari, za monitor robił telewizor Nordmende bo był większy jak guwniany monitor do Atarika.
    Trzeba też było dysponować radiem co w „częstotliwości nie pływało“ aby soft bez problemu dekodował i potwierdzał „ramki“
    Nie było wtedy mowy o dostępie do netu, bo go nie było!
    Potem miałem PCta 286 bez HDD
    A potem z HDD i wkrótce potem „386„ A potem pstęp i dostęp do coraz szybszych „liczydeł elektronicznych“
    Kiedy Atarika rozwalonego kardridge z softem i modem, zajumali z auta rozbitego w wypadku, kupiłem szybsze liczydło „elektroniczne“ i modem dedykowany jemu.
    W Gliwicach był tandem krótkofalowców którzy na masową skalę produkowali modemy, W Gliwicach był tandem krótkofalowców którzy na masową skalę produkowali modemy, najpierw do Atari, Commodore, potem do PC. Przyznawali też znaki dla użytkowników 11 metrów, aby się wszystkim, wszystko nie mieszało, jak się zamawiało medem, to się też dostawało soft już ze znakiem np. POL1QL
    Soft:
    do zastosowania pod DOSem - BayCom, SP
    Ja zakończyłem z PR na sofcie GP i systemem operacyjnym w kompie Win3.1
    Tu trzeba dodać, że w moich okolicach była masa stacji PR na 11 metrach, krótkofalowcy licencjonowani podchodzili wtedy do PR jak pies do jeża. Mógłbym wymienić ze spisu stacji PR na 11 metrach, tych co pozyskali licencje i kiedy był ten masowy wysyp nowych stacji, mniej więcej z okresu kiedy przydzielali znaki zaczynające się na „Q“ w sufiksie. Niedobitki dostały znaki z literą „W“ w sufiksie.
    Potem się zaczął cyrk.
    Ci z pierwszymi licencjami „SQ“ uznali się sami „bez bicia“ jako „gorszy sort“ I tak w zasadzie by pozostało do dzisiaj, ale! Zaczęto przyznawać znaki „SP“ po nieboszcykach, ba! nawet znaki dwuliterowców niezyjących i nie tylko!
    Nie mam nic przeciwko „gospodarce znakami“ Mnie to nie obchodzi i mi zwisa. Jednak dawniej był porządek ze znakami. Nie interesuje mnie dorabiana do tego ideologia i polityczne podrygi co niektórych.
    Kraj był podzielony na okręgi - uważałem i uważam to za słuszne. Po znaku można się było zorientować czy się ma do czynienia z oseskiem krótkofalarskim na pasmach, czy ze starym wyjadaczem eteru (nomen omen)
    Ja mam świadomość że slang dla młodych to tabula rasa, że kod „Q“ to tabula rasa.
    Tacy niedouczeni usiłują nadrabiać bezczelnośćią i dworowaniem sobie z ludzi co mają ogromne doswiadczenie, czy to się „oseskom krótkofalarskim“ podoba, czy się nie podoba.Akurat wczoraj przeczytałem co o sobie pisze jeden z bardzo dobrych radioamatorów, dobry krótkofalowiec z dobrą znajomoscią telegrafii, dobry informatyk. Człowiek który ma spore osiągi jako krótkofalowiec. Ten to człowiek pisze że był długo nasłuchowcem, tak nasłuchowcem, zanim podjął decyzję że mu jest potrzebny papierek aby QSO też robić a nie tylko słuchać.
    Ja od dekad muszę wysłuchiwać pytań, głupie przytyków, wulgaryzmów - kiedy egzamin zrobię?
    A po kiego grzyba mi egzamin?
    Po kiego grzyba zdeklarowanemu piechurowi, potrzebne prawo jazdy i samochód? No po kiego ch.....a!
    Czy ja pytam jakiegoś pepe, Śliskiego, Czerepaka - dlaczego nie idziesz na taki lub sraki kurs Ja w swoim życiu zrobiłem wiele uprawnień, bo były mi niezbędne. Licencja krótkofalowca nadawcy nie jest mi niezbędna do życia.
    Czy ja znam elektronikę?
    Zostałem dawno po raz pierwszy, od tego czasu wielokrotnie uznany przez kolegów „w realu“ Opinie forumowych troli mi wiszą i dyndają !!!
    Jest zwyczaj w łącznościach amatorskich, aby łączności potwierdzać kartami QSL.
    Jest też zwyczaj potwierdzać kartą QSL SWLowi jego nasłuchy stacji amatorskich i nie tylko stacji amatorskich.
    Są nasłuchowcy co kolekcjonują nasłuchy stacji komercyjnych i dostają ci nasłuchowcy potwiedzenia tych nasłuchów. Ja mam świadomość że „przemiennikowemu krótkofalowcowi“ to jest nie do pojęcia.
    Krótkofalowiec nadawca aby zrobić łączność i aby nie „sikać“ bez umiaru i bez potrzeby, najpierw słucha, słuchanie daje mu możliwosć wyboru korespondenta, zorientowanie się w ruchu na pasmach, w propagacji w konkretnym czasie i na konkretnym paśmie a nawet wycinku pasma.
    W zawodach można przyjmować różne strategie pracy. Jak wielu jest „strategów“ na stacjach kontestowych, tak wiele jest strategi pracy tych stacji.
    I na koniec po raz kolejny do pepe i Czerepaka. Do innych forumowych troli to absolutnie nie ma sensu się odzywać, po prawdzie nawet do ww. nie ma sensu się odzywać.
    Robicie co rusz wytyki, lub wulgarne odzywki do człowieka którego żeście postanowili nienawidzić, nic o nim nie wiedząc, w bezinteresownej kurwicy. Pyta Czerepak wielokrotnie
    Staśku kiedy umrzesz? Czerepak ? Nie jesteś chory na głowę ?
    Pepe połknął bakcyla chama i bydlaka forumowego i poczyna sobie coraz śmielej.
    A ja mam pytanie?
    Jęsli to ze mnie bydlak forumowy?
    Dlaczego za wszelką ceną chcecie dla potomnych zarobić miano - ober bydlaków, prześcignąć tego waszego wroga. Ba!
    Pepe doszedł do wniosku że został głównym wrogiem mitycznego Staśka!
    Jak ci to wlazło do twego łba pepe? jaką drogą, jakim kanałem, przez jakie IP ???
    W regulaminie tego i nie tylko tego forum jest napisane, że to nie jest forum dla łowców poprawnej pisowni, choć pisać nalezy zrozumiale. Jak nie potrafisz poczytać za mną jeden z drugim co napisałem, a ty jesteś dobrze ułożonym badylarzem czy agentem skupu surowców wtórnych, dlaczego na siłę chcesz się dawać pozna jako wyjątkowy cham, ćwok i woda na młyn odwecowcom z Bon (cytata z kabaretu)
    Dlaczego co rusz usiłujesz podskoczyć wyżej swego.....
    Mnie żadnymi głupimi podrygami nikt nie złamał i nikt zapewne nie złamie.
    Dziwię się tej energi w postaci pary, puszczanej co rusz z wielką mocą i zapamietaniem w gwizdek.

    Tak wam dopomusz buk i okłady z gumy

Staśku, po co zakładasz nowe tematy? Pisz tutaj.
Stachu, z czego wyciągnąłeś wniosek, na jakiej podstawie napisałeś, że „czego nie zna Misza Czerkawski vel sq4cep - to nie istnieje”?
Kto to jest Misza Czerkawski vel sq4cep? Czy to inne Twoje konto?
Po co założyłeś tak dużo kont na tym forum?
Czy napiszesz coś nowego, bo to co do tej pory napisałeś to Twoje „stałe elementy gry”… Podeprzyj się linkami do opisywanych zdarzeń na forum, może uda nam się rozszyfrować o czym (i o kim buaahahahahahahhaha) napisałeś.


  PRZEJDŹ NA FORUM