| Obwieszczam, że odwołuje moje wcześniejsze obwieszczenie o opuszczeniu tego forum z powodu histerycznego rozbestwienia Stacha |
white.culson pisze: O tej krzynce pod anteną już ci cosik ktosik podpowiedział Miałem dwie krzynki pod anteną, jedna na drugiej, jak bez drabinki do anteny trzeba było sięgnąć. Takie solidne drewniane krzynki po piwie flaszkowym. Niestety raczej nie mam perspektywy na lepszą antenę bo na dach mnie administracja nie wpuści. Tą FC-40 jestem rozczarowany. Dopiero po podłączeniu tych latarnianych drutów (obecnie mam już trzy) przez balun 9:1 zaczęła je jako-tako stroić, ale odbiór jest tragiczny - tło do S9. No ogólnie nie mam czym się pochwalić, ale skoro pytasz to odpowiadam. Jakoś mnie tak zaczepiasz tematem tych moich prymitywnych anten jakbyś chciał mnie w jakieś kompleksy wpędzić, czy coś... To może jeszcze ci powiem, że używam klucza sztorcowego od RBM-ki a na automatycznym nie potrafię pracować. Widzisz, taki ze mnie krótkofalowiec-jaskiniowiec ale czemu się to tobie w pale nie może pomieścić? Ja na przykład kumam, że jesteś krótkofalowcem-teoretykiem i nie jaram się tą świadomością gdy ty mi tych anten nie możesz wybaczyć... Wiesz co jest w tym wszystkim najciekawsze? To że tymi żałosnymi próbami dokuczenia mi jedynie sam siebie gnębisz. No bo jakie by nie były prymitywne te druty to jednak są skuteczne i np. Europę mam w zasięgu na 80m na dziesięciu watach, a ty co masz? Możesz sobie najwyżej mnie posłuchać  Wysyłasz raporty nasłuchowe? Może dostanę kiedyś od ciebie qsl-kę?Tylko, wiesz - dobrą antenę musisz mieć żeby mnie usłyszeć bo u mnie jest lipnie  No to inwestuj w sprzęt a ja czekam naraport nasłuchowy od SP95094KA. Tylko tak wiesz "old school" niech będzie - trzy nasłuchy na jednej QSL-ce,hehe (ups przepraszam, miało być "hi hi"). |
PRZEJDŹ NA FORUM