Sadyści z Auschwitz. Oprawcy, którym zabijanie więźniów sprawiało nieskrywaną radość
    white.culson pisze:

    Kto ci to powiedział, że o nich nie wolno źle mówić?
    Czy może sam to wymyśliłeś?


Świat mi to powiedział, zresztą ja nie chciałbym źle mówić o nikim, podobnie jak ty o każdym.
Nie ma w tobie dobrej woli, a chciałbyś należeć do grona ludzi dobrej woli. Dla tego właśnie
przypuszczam, że chciałeś wkraść się w to środowisko, by w nim prowadzić "krecią robotę" na rzecz
"władzy ludowej". Co innego miałbym sądzić na podstawie twoich postów w których zioniesz nienawiścią
i pogardą do nas - krótkofalowców, oraz w obliczu faktu, iż udokumentowana jest twoja współpraca z bezpieką,
zaś PRL jawi ci się jako "raj utracony". Zacznij czytać to co piszesz to może zrozumiesz czemu jesteś oceniany
tak, a nie inaczej...


  PRZEJDŹ NA FORUM