Kilka zdjęć uszkodzonego tranzystora. Jedno Dla Staśka.
Tylko, którego Staśka?
    lampa_aldisa pisze:

    KTOŚ ZAJEBAŁ ŚRUBOKRENTEM MIĘDZY DREN A ŹRÓDŁO MOSFETA. ALE TUMAN Z RYBNIKA NIE WIE CO TO ŹRÓDŁO I DREN. CHYBA ŻE DREN OD WYDALIN. MOŻE TAM ŚRUBKA WPADŁA I DYWERS.
    JEBAĆ UBEKA !!!!

Gdy to zobaczyłem, pierwsze co przyszło mi do głowy to właśnie wkrętak zwierający dren i źródło, ale za cienki jestem, żeby stwierdzić jak było. To zadanie dla CSI lollollol Dla biegłych…
Można się pobawić, kupić kilka (zdaje mi się, że to zbyt mała ilość przy takiej metodzie lol, powiedzmy 1000 szt. było by w sam raz lol ) takich tranzystorów i uszkodzić je wkrętakiem… lollollol (To był żart oczywiście). Tyle, że ostatnio były dla mnie nie do kupienia, są inne, troszeczkę lepsze. Zresztą zasilacz już działa więc zabawa w biegłego w mojej sytuacji nie ma sensu. Po prostu to taka ciekawostka. Wygląda na sabotaż. lollollol

Ten z Rybnika wspominał coś o falownikach, może tutaj się udzieli? Merytorycznie? Cóż, nadzieja umiera ostatnia. lollollol


  PRZEJDŹ NA FORUM