| Jeszcze do pepe od „patentowanego wroga“ Czerepak zapisz, ty pepe też sobie zapisz. |
pepek pisze: Uważasz mnie za złego człowieka Mówię szczerze, co myślę. Jeżeli się mylę, to tylko o mnie źle świadczy... pepek pisze: Podejrzewasz, bez dania racji o niecne poczynania na przełomie wieków. Wrzuciłem tu wycinek logu z mojego serwera http sprzed lat sugerując, iż moim zdaniem to ty mogłeś być sprawcą ówczesnego zamieszania ponieważ stosujesz tu i teraz technikę i słownictwo gościa, który mi zostawił ten ślad. Przecież miałeś możliwość odnieść się do tego, co zresztą skwapliwie wykorzystałeś nazywając mnie od tego czasu "polszackim", więc gdzie tu brak "dania racji"? Przecież wolno mi snuć takie domniemania. Może się myliłem, a może nie. pepek pisze: Zapewne jak cię nazwę „skurwysynem“ to się obrazisz i będziesz mi groził sądem. Czy ja ci kiedykolwiek groziłem sądem? To ty mnie w ubiegłym tygodniu próbowałeś zastraszyć "mecenasem", mnie takie metody są obce. Możesz mnie nazywać jak chcesz. O tobie samym świadczy to jakim językiem posługujesz się w obliczu braku merytorycznej argumentacji. pepek pisze: Poczytaj ile razy ten kutas Czerepak mnie pytał kiedy umrę To są wasze sprawy, nic mi do tego. pepek pisze: Po co ty tu wlazłes i użerasz się z głównym twoim wrogiem, zamiast stąd nie spadać? Ponieważ taka jest moja wola. pepek pisze: Pisałes że byłeś adminem podobnego forum ( moje wolne tłumaczenie) Więc dlaczego nadal nim nie jesteś - na swoich śmieciach. Nie doczytałeś. To było forum w sieci Tor. Zerwałem z tym po którejś tam wizycie na komisariacie, bo miałem jednocześnie exit-node przez trzy lata. Nie ważne, pisałem już o tym, to nie będę się powtarzał... pepek pisze: Dla mnie chwilowo jesteś taką nową kupą w parku. Jeszcz świeżo śmierdzi - stąd przykuwa zainteresowanie. No, taki całkiem "normalny" to z pewnością nie jestem, bo bym z tobą tu nie nawijał. To nie jest miejsce dla "normalnych" ludzi i obaj o tym doskonale wiemy... pepek pisze: Nie musisz nic szukać, odnośnie mojego znaku z PR z początku lat 90-tych To: POL1QL To nie moje klimaty, ja nigdy nie byłem aktywny na CB, więc mi to nic nie mówi. pepek pisze: Natomiast mnie jako Unlisa PR z pasm amatorskich nie znajdziesz a choćbyś kupę nasrał jak Rysy HI Możesz sobie tu na forum przyprawiać mi bezkarnie gębę. Bedziesz dalej bydlakiem jak inni na tym forum - nie pozostanę dłużny. Zostawisz mnie w spokoju na tym etapie, odpuszczę! Trochę cie poniosło. Niczego ci nie "przyprawiam", bo ta "zła sława", która cię otacza, jest twoim autonomicznym produktem. Chciałeś przestraszyć ludzi złem, ale ci nie wyszło. Nadal straszysz np.: "nie pozostanę dłużny". Wiesz, naczelny problem zła jest taki, iż nie niesie ono w sobie żadnej wartości. My sami musimy nadać mu wartość przez lęk, który w nas wywoła. Nie przestraszyłeś mnie... pepek pisze: A kiedy stąd odejdę? Jak mi się zechce Może jutro Może nigdy Może odejdę abyście sami się „pogryzli“ i przyjdę po czasie luknąć na szwy na ryjach. Ojej, przecież cię nie wyganiam. Masz takie samo prawo tu być jak ja, czy ktokolwiek inny. Sam mi pitolisz co chwilę, że powinienem opuścić to miejsce, jakbyś bym jakimś moim terapeutą. Dajmy sobie już spokój z tymi bezsensownymi kłótniami bo wszystko co mieliśmy do powiedzenia już zostało powiedziane. Nie jesteśmy "z jednej gliny", różnimy się, ale czy nie możemy współistnieć szanując wzajemnie swoją odmienność? |