Wszystkie kozy na pochyłe drzewa włażo aby? Aby Szajsmana powitać.
Szajsman, Szajsman, co z ciebie wyrosło!
    AdolfinaSliska pisze:

      Katalizator pisze:

      .....
    Gówno Duch - czujesz, że gówno wyszło, ale nie ma go w kiblu

    Gówno Czyste - czujesz, że gówno wyszło, widzisz je w kiblu, ale nie zostawia śladów na papierze toaletowym

    Gówno Mokre - podcierasz się 50 razy, ale wciąż czujesz, że trzeba jeszcze raz, więc musisz włożyć trochę papieru do gaci, żeby się nie pobrudziły

    Druga Fala - kiedy się wysrasz i podciągasz spodnie, zdajesz sobie sprawę, że musisz się jeszcze wy srać

    Gówno Pękająca Żyła na Ciemieniu - ciśniesz tak mocno, że praktycznie dostajesz apopleksji

    Gówno Gigant - wysrywasz tyle, że tracisz 15 kg

    Gówno Kłoda - tak długie, że boisz się spłukać bez wcześniejszej fragmentacji za pomocą szczotki do kibla

    Gówno Gazowe - jest głośne i każdy w zasięgu słuchu śmieje się z Ciebie

    Gówno Kukurydza - jak sama nazwa wskazuje

    Gówno Jak Chciałbym Się Wysrać - kiedy chcesz się wysrać, ale wszystko, co możesz zrobić, usiąść na kiblu, cisnąc i pierdnąć kilka razy

    Gówno Naciąganie Kręgosłupa - takie bolesne, że powiedziałbyś, że wysrywasz kręgosłup

    Gówno Mokry Pośladek (Uderzenie Mocy) - wychodzi tak szybko, że spadając do wody ochlapuje Ci dupę

    Gówno Płynne - żółtobrązowa ciecz wystrzeliwuje z dupy i opryskuje całą muszlę

    Gówno Meksykańskie Żarcie - tak śmierdzi, że trzeba wietrzyć

    Gówno Wysokiej Klasy - nie śmierdzi

    Gówno Spławik - kiedy jesteś w kiblu publicznym i czeka w kolejce dwóch ludzi, srasz, spuszczasz dwa razy, ale kilka kulek wielkości piłeczek golfowych pływa nadal po powierzchni wody

    Gówno Zasadzka - nigdy nie zdarza się w domu, ale zazwyczaj na imprezie albo w czasie gry w golfa. Jest rezultatem próby pierdnięcia delikatnie i cicho, ale ostatecznie kończy się zabrudzeniem gaci i do końca dnia chodzisz ze skrzyżowanymi nogami

    Gówno Pijackie (Kac kupka) - następuje rankiem po pijackiej nocy. Najbardziej zauważalne są znaki ześlizgiwania się na dnie muszli

    Gówno Szampańskie - masz takie zatwardzenie, że kiedy korek się odblokuje, z dupy wypływa gazowana ciecz

    Gówno Przylgnięte - kiedy chcesz się podetrzeć, ono czeka na brzegu dupy

    Gówno Artyleryjskie - gdy srasz dalej niż widzisz

    Gówno Wybuch - poprzedzone pierdnięciem tak okropnym, że po wysraniu się sprawdzasz, czy na muszli nie ma spękań

    Gówno Zabawa w Chowanego - wychodzi do połowy, wraca, wychodzi, wraca...

    Gówno Królicze - wychodzi w zgrabnych, okrągłych porcjach (duże ilości). Właściwie nigdy się nie kończy, ale człowiek sam przestaje srać z nudów.

    Gówno Pochodnia - gówno, które tak pali dupę, że przysiągłbyś, że jest łatwopalne (zazwyczaj zdarza się rankiem po zjedzeniu dzień wcześniej WIELKIEJ ilości ostrego żarcia)

    Gówno Dualnej Gęstości - jedna część gówna jest ciekła, podczas gdy druga jest ciałem stałym

    Gówno Betonowe - gówno, które zostawiasz po 2 tygodniach nie chodzenia do kibla

    Gówno Chirurgiczne - następuje po Gównie Betonowym - musisz iść do chirurga, ponieważ dupa jest rozdarta.

Stachu, poczytaj sobie znanych turpistów, może podniesie się poziom Twoich wpisów…


  PRZEJDŹ NA FORUM