Dlaczego forumowe cwaniaczki nie realizują się na pasmach amatorskich
Dlaczego nie pokażą swych dokonań, bo ich nie mają
    white.culson pisze:

    Jako że ja wszystko pamiętam, to mi się przypomniało.

    Pierwszych ludzi z SB?
    Nie to jeszcze było UB

    Ojciec nie wrócił do domu, to go mama szukała. Po tygodniu się dowiedziała że siedzi na UB
    Poszliśmy z mamą na stację PKP i pojechali na to UB
    Po rozmowie mamy z tymi panami - ojciec wrócił po kilku dniach. Chory był na grypę, cy cuś i kolejny tydzień do pracy nie chodził.

    Panowie z UB bywali też na polowaniach.

    Potem było SB
    Znałem kilku panów z SB
    Jednego znam doskonale, to był aparat nieprzeciętny, gęba poharatana od bójek. Alkoholik nielichy.
    Pewnego razu pomylił mieszkania i dobijał się do takiego, co mu się wydawało że jego. Otwarł gość wkurwiony, bo to już noć była i gostek był tylko w majtkach trykotowych. Wtedy ten z SB do niego - ty chuju u mojej baby! wywiązał się walka i ten z SB odgryzł facetowi palec, Nie wiem który palec i u której ręki, ale odgryzł. Musiał mu jakieś odszkodowania płacić. Potem zupełnie przypadkowo, spotkałem go na szpitalnej sali. Lubił grywać w "oko" i pokera - miał do tego zajebisty dryg, ogrywała wszystkich, ja byłem wtedy w wojsku, to byłem gołodupiec i całe szczęście - bo nie grałem i nie przegrywałem. A szpital był MSW Dlaczego ja w szpitalu MSW - Bo WOP wtedy należał pod MSW a ja służyłem w tym WOPie

    Pamiętam doskonale nazwisko tego faceta z SB

    Czy ja byłem na szkoleniach z SB i czy SB takowe prowadziło? Nie mam zielonego pojęcia. Nie interesowało mnie to. Miałem inne zainteresowania. Dużo poważniejsze jak jakieś SB.

    Ale miło mi polszacki, że mnie do szkolonych przez SB przyklejasz.

    Jako że potrafisz na odległość, zdalnie sterować myślami - posteruj tak, aby się dowiedzieć co teraz myślę?

    Nie! Nie zgadłeś!

    Myślałem czy jutro z rana, brać się za toczenie tulei, którymi "skupluję" cztery odcinki rur, które mi kurier przywiózł, a z których ma być nowy lekki maszt pod kolejne anteny.

    No te anteny polszacki. które są wytworem mojej chorej wyobraźni.

    Muszę też zrobić przegląd rotora, wyczyścić ze starego smaru, napakować nowego i wywindować na maszt.

    To kolejny wytwór mej chorej wyobraźni!

    Muszę jeszcze przezbroić mój "ogródek antenowy"
    Zdjąć stare Yagi i zainstalować jedną long yagi potem chcę stackować tą long, aby była 2 x long.

    No i kombinuje nad rotorem do 3 element Yagi na pasmo 20 m Celowo nie jest to duoband, lub triband, czy multi band A antena w rezonansie na pasmo 20 m - li tylko na to pasmo.

    Kolejny wytwór chorej wyobrazni. Wolę to niż białe muszki - jaki zwidy alkoholowe!


Stachu, pisz…


  PRZEJDŹ NA FORUM