Stachu pokaż teczkę |
white.culson pisze: pepe pisze: Ja rozumiem, że z natury bardzo skromnym człowiekiem jesteś i z tego powodu ujawniasz nam jedynie te mniej znaczące epizody ze swej przeszłości - jak np poznanie meandrów działania silników motocyklowych, tudzież lokomotyw spalinowych. Jednak powszechnie wiadomo, że to wszystko było jedynie tłem, dla twojej prawdziwie wartościowej działalności! Wiesz o co chodzi, nie drocz się z nami... Wiemy wszyscy, że nie tylko zagadnienia technicznie miałeś "w małym palcu", ale przede wszystkim najbliższe swoje otoczenie - ludzi, którzy ci ufali. Wiedziałeś o nich wszystko i referowałeś rzetelnie tym miłym, ładnie ubranym panom z SB. Staszku - dość już tej fałszywej skromności - przytłocz świat swoją wielkością - niech się dowiedzą, a czemu nie?! Będą ci jacyś polszaccy podskakiwać? A który z z nich zrobił tyle co ty dla utrwalenia Władzy Ludowej i Centralizmu Demokratycznego? No który, cwaniaczki?! Boją się odezwać, reakcyjne gnidy... Reasumując: Stachu, pokarz teczkę! A jednak jesteś duuuużo bardziej tępym ch.... jak myślałem. Po pierwsze - po co te zmiany nastroju tu odpierdalasz? Po co grasz, raz dobrego, raz złego, raz głupiego, raz przebiegłego? Wydaje ci się, że mnie podchodzisz jak szczyla, i ja co rusz się z czymś zdradzę. No zajebisty śledczy, posokowiec! Był z Raciborza taki prokurator - .... bodaj, czy jakoś tak! w jego kanciapie siedziało się tak blisko niego i pod ścianą, nie było gdzie krzesła odsunąć. Zaczynał tak: co mi chcecie powiedzieć? Chwilkę czekał - nic nie będziecie mówić! Zamykał teczkę (nomen omen) Sankcja! Ty głupi k...... Skąd ja mam mieć jakąś teczkę? Ciebie pojebało od tego bimbru, gorzały - pojebało cię kompletnie. Pamiętaj baranie! Aby teczke dostać do łapy - musi ona fizycznie istnieć - jak istnieje takowa - w wielu wypadkach, ten co ją tworzył - bo to człowiek ją tworzył nie był to jakiś TW tylko facet z firmy SB To co taki w swej twórczej malignie tam nawkładał? To tylko on wie! I na koniec głupi bucu. Już pisałem Gdybym był TW Gdybym pracował dla ojczyzny - byłbym z tego dumny. Ty jesteś tylko gównojadem, którego stary nawet do parti nie należał a był na wysokim stanowisku - możesz takie gówna pociskać czerepakowi. Matka była represjonowaną nauczycielką? W którym roku ją ze szkolnictwa wywalili? Represjonowana i co robiła? Przekwalifikowała się na sprzątaczkę? A ty od tego wszystkiego - Romanowi babę dupcyłaeś jak on do pracy jechał. Chlałeś Romana bimber, aż ci trzustka siadła i wątroba. Napisz jak zdychałeś w szpitalu i pies z kulawą nogą cię nie odwiedził Ani Edytka, ani Romanek. Napisz ile razy ci prawo jazdy zabierali? Jak staruszkę po pijaku przejechałeś, sąsiadowi płot w drebiezgi po pijaku rozwaliłeś, po pijaku facetowi dokładnie w tylne koło merola przygrzmociłeś. Kogo wtedy przez telefon prosiłeś aby cię ratować - zbuku jeden! Stachu, czy znowu uwierzyłeś w swoje zwidy? |