Obwieszczam nieszczęśnikowi co mu się wydaje że ma znak SP9DFQ co się podszywa pod ten znak
    pepe pisze:


    Duch
    W zaciszu domu
    W księżyca cieniu
    W odmętach myśli
    Wśród tchnienia gromu

    W rozkoszy śnienia
    W nadziei dnienia
    W radości marzeń
    Wśród zapomnienia

    Wszędy gnam, wiecznie trwam
    Wolą istnienia

    To taki trochę infantylizm, taka dziecinada, ale tworząc to miałem jakąś
    dziwną "wenę", nie wiem...


O, dzięki za przypomnienie mi tego wierszyka wesoły Cienizna, ale co tam, nikt nie jest doskonały...
Osobiście wolę ten o gnojowicy, który szrajbnąłem pod wrażeniem broszury pt. "Przemysłowe wykorzystanie gnojowicy":

Gnojowica

Obmierzł mi mieszczucha stan
Trzos, niepokój, wieczny tan
Urodziła się koncepcja – na prowincji będę pan!

Co posieję, to I zbiorę
Stawię chlewnię I oborę
Burek w budzie, dzionek w trudzie
A wieczorem zachód słońca
Nad mym gumnem, gdzie szczęśliwy czekam końca

Lecz koncepcja legła w gruzie
Nie znajduję szczęścia w trudzie!
Dzieło życia mi upada
Ziemia rodzić nie chce – biada!

Plon znikomy, łany marne
Na nic pieśni me ofiarne
Wznoszę w niebios przestwór skowyt – Panie Boże daj dobrobyt!

Nic nie wskóram, wszystko na nic
Beznadzieja aż do granic
Jedna rzecz niezrozumiała
Sąsiad mój, ta zakała
Piękny owoc zbiera z pola
Och niedola, ma niedola...

Pytam zatem “kumie miły, skąd twe ziarno czerpie siły?
By tak wzejść, oślepiać blaskiem, stać się myśli mych potrzaskiem!”
Patrzy na mnie, wzrokiem bada
Powie? Ech, nie znoszę gada...
Wreszcie mówi prawdę świętą
By zasłona była zdjętą
“Piękny mój cię plon zachwyca?
Jeden zaczyn – gnojowica!”

Zacząłem pisać te gnioty jak kłóciłem się w przeszłości na jakimś innym forum. Wklejali tam jakiś
pozornie "górnolotny" szit, to napitoliłem naprędce kilka takich dziwolągów, żeby ich zagiąć. W rezultacie
oczywiście wywalili mnie stamtąd - standard (to jest jedyne forum z którego nie wyleciałem) i pewnie
nadal pierniczą swoje farmazony: Ludzie boją się prawdy. Nie podoba im się życie w kłamstwie, ale
lęk przed prawdą utwierdza ich w nim, nie ważne. Jeszcze miałem coś o "żywych trupach"
(całkiem dobre, wyszło mi) ale nie mogę znaleźć... wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM