Jak trolować w tematach, o których nie masz pojęcia?
Prosta instrukcja.
    pepe pisze:

      SQ6IUV pisze:

      Vinyle Wróciły do Łask ... Audiofile siE znowu YarajoM ! .. jęzor


    Audiofile są głupi. Kiedyś spierałem się z audiofilem próbując mu wtłoczyć do zakutego łba oczywistą
    prawdę, że bez znaczenia dla jakości dźwięku jest to jakim kablem łączy kolumny ze wzmacniaczem.
    Wydał fortunę na "lepiej brzmiące" kable wesoły Poza tym bardzo fajny człowiek, z dystansem do świata,
    poczuciem humoru itd, itp, ttylko to hobby audiofilskie go tak dołowało... Przecież nie ważne jest
    to jak muzyka brzmi, ale co w nas ona wywołuje. Wartością prawdziwą są te nasze "stany ducha" podczas
    słuchania, a nie muzyka sama w sobie... No nie wiem jak to powiedzieć, ale "kumaci" z pewnością załapią
    o co mi biega. Audiofile tego nie pojmują, oni dawniej szukali podniety w wierniejszym odtworzeniu
    jakiegoś dźwięku, a teraz jej szukają w gramofonowych trzaskach...

    A przy okazji, posłuchaj tego, wymiatają totalnie wesoły



    Poza "mistrzem ceremonii" ten perkusista jest szczególnie fajny, taki żylasty suchar w obłędnym szale... wesoły
    Zresztą wszyscy się tam dobrze bawią (a my razem z nimi), zauważ jak oni "płyną" z tą muzyką, no pełny
    "spontan i odlot". Fakt - ten klawiszowiec gwiazdorzy i ci dwaj "poboczni" gitarzyści też lekko "świrują pawiana"
    ale kij z tym, bo nuty zapodają właściwe... Da się wyczuć, że Knopfler trzyma ich za twarz. Duży margines
    swobody im daje, lecz w wyznaczonych przez siebie ramach... Młody był jeszcze wtedy, ale miał tą wrodzoną charyzmę...




Lepiej brzmiące kable… lollollollollol
Może lepiej byłoby mu uzmysłowić, jakimi „chamskimi” i „prostackimi” kablami (z punktu widzenia audiofila) jest doprowadzone zasilanie do jego grającej maszynerii?


  PRZEJDŹ NA FORUM