Kilka zdjęć uszkodzonego tranzystora. Jedno Dla Staśka.
Tylko, którego Staśka?
Kij z tym, nie ważne... Taaa on nie tylko unika tematów technicznych, ale wszelkich konkretów. Chociaż miewa przebłyski świadomości...
Nie chce mi się teraz szukać przykładów, ale były takie przypadki gdy rzeczowo i całkiem fajnie wyrazi się w jakimś technicznym temacie.
Zresztą możliwe, że już to usunął bo jakby wstydzi się tych swoich postów, które są normalne wesoły Ja tego nie pojmuję, ale tak tu bywało...
Tak jakby wstydził się tego szczerego tonu w swych wypowiedziach, gdy przecież właśnie wtedy przestaje bredzić i zaczyna gadać jak
normalny człowiek wesoły Nieodgadniona jest natura ludzka... Na dobrą sprawę to wszyscy jesteśmy w jakiś sposób "szurnięci", jak w tej
śmiesznej piosence wesoły


Nawet to nasze hobby jest dla świata zupełnie niezrozumiałe. Właśnie słucham na 40,665Mhz jakiejś radioniani - czy to jest normalne? wesoły
Spróbuję coś do niej powiedzieć wesoły

...

Eee, nie da się gadać. Nadajnik niby mam odblokowany ale żadna moc nie wychodzi. No to nie pogadam z tą nianią wesoły

...

Jednak jakaś moc wychodzi. Odpaliłem ręczniaka na tej samej częstotliwości i sam siebie słysze nadając na ft450, więc
w tej niani pewnie też mnie było słychać. Nie ma się co wygłupiać bo jak mnie sąsiedzi wyczają to mi te moje druty pozrywają...
Zresztą zaraz Stach na mnie doniesie do UKE... Chociaż do 10mW to chyba można nadawać na jakiejkolwiek częstotliwości, czy się mylę?


  PRZEJDŹ NA FORUM