Twój zasób słów, słownictwa czynnego, jest na poziomie 1000 słów.
Czyli poziom Dziecka 3 letniego.
Popatrzmy więc na twój poziom znajomści j.polskiego.

Na przykładzie tematu:

Twój zasób słów, słownictwa czynnego, jest na poziomie 1000 słów.

zwrotu 'słownictwa czynnego' użyłeś w dopełniaczu, co wskazuje na równorzędność zwrotów
'Twój zasób słów' i 'Twój zasób słownictwa czynnego'.
Oczywiście źle (a tak się starałeś żeby wyszło mundrze).

'Twój zasób słów', ale 'Twój zakres słownictwa czynnego'

Dalej,

'Twój zasób słów, słownictwa czynnego, jest na poziomie 1000 słów.'

...bez sensu, masło maślane.

Poprawnie to zdanie powinno brzmieć:

'Twój zakres słownictwa czynnego jest na poziomie 1000 słów.'


Tyle że w odniesieniu do ciebie to zdanie powinno brzmieć:

'Twój zakres słownictwa czynnego jest na poziomie około 300 słów.'


Do bełkotu który zwykle zamieszczasz w treści postów nie odniosę się pod względem językowym, to raczej zagadnienie dla specjalistów z dziedziny cięzkich zaburzeń psychicznych.


  PRZEJDŹ NA FORUM