A skocz no tam któy na Księzyc popatrzeć..
    Michal_Czarkowski_sq4ctp pisze:


    Może przedawkował też Lorafen…


Nie w tym rzecz. On przedawkował głupotę nie przeciwstawiając jej rozumu. Dał się jej ponieść.
Przerażony skutkami tego faktu stara się rozdzielić konsekwencje tego przedawkowania na wszystkich
znanych sobie ludzi, a nas przypadkowo też zna. Wmawia nam: "ty też taki jesteś, byłeś,mogłeś być, będziesz!"
I tak dalej... Być może będę, ale nie byłem i nie jestem, więc "o co kaman?" pytamy i oczywiście nie otrzymujemy odpowiedzi.
Otrzymujemy za to furę wulgarnych beztreściowych wymiocin... Babrzemy się w tym z litości i nudy, a on się
w tej swojej totalnej beznadziei dowartościowuje myślą, że robimy to interesując się jego naczelnym
problemem osobistym - kompleksem niespełnionego geniuszu.



  PRZEJDŹ NA FORUM