W takim kawałeczku tekstu, zawarta cała inteligencja tfurcy. Jakimi to meandrami, jakimi przewężenia w mózgu, między jakimi łachami, mieliznami, ten by |
Katalizator pisze: Podrygi dobijanego świniaka. Odcienie szarości ubeckiej kapusty. http://sp7pki.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2576222 Być może wielu wrogów Polskości obecnie "podryguje" w spazmach przypominających agonalne, lecz nie cieszmy się tym. Pracujmy nad sobą, bo w innym przypadku nasza radość może być bardzo krótka i tragicznie się zakończyć. Nie uznawajmy upadku naszych wrogów za nasze zwycięstwo, bo to prosta droga do naszego upadku. Stosuję w życiu osobistym metodę wiecznego niezadowolenia z samego siebie i ona w dłuższej perspektywie zawsze się sprawdza. Tak "na krótką metę" to niczym nikomu nie zaimponuję, jednak w rozleglejszej perspektywie czasowej to ja właśnie mam wszystko, czego mi potrzeba i nikogo o nic prosić nie muszę, delikatnie rzecz ujmując. Naród to nie tylko my oraz nie tylko tu i teraz. Na razie jesteśmy bardzo słabi, mamy bardzo wiele braków praktycznie pod każdym względem. Ogólnie mówiąc nie ma czym się jarać, no chyba tym, że dzięki naszym przodkom w ogóle istniejemy, mając jednocześnie dość "strategiczne" położenie terytorialne w Europie... Nie wiem, ale ciesząc się w sobie skupmy się na pracy, jakoś tak mi się wydaje. P.S. A poza tym, to powszechnie wiadomo, że nikt tak skutecznie jak my Kacapom po mordzie nie dał ![]() nie zamroczy naszej świadomości, że tak powiem... To już tak trochę a propos niedawnego święta mi się napisało... |