Jak to jeden błyskał badylami, jak lampą Aldisa, drugi mu szpile wbijał o starym z kompostu
Będzie z tego bimber?
    TuathaDeDanann pisze:

    Krzysztof Śliski błyska niewolniczą pracą na działce starego - uprawianej przez kluseczkę, jako niewolnicę. Sam pracą się brzydzi i nie ma na nią czasu, waruje na okrągło na kilku forach.
    No więc Śliski pokazuje skrzynkę z Biedry (sic) w niej produkty niewolniczej pracy kluseczki. Ale w drugim pudle kartonowym z Biedry, pokazuje jakby nieudane eksperymenty klonowania łebka, lub swego wacka.


    No fajnie, nie respektujo norm obowiązujących w Iceland - zagaduje Zdrowy.
    Czym gnoisz? Gnojem czy chemikałami?

    Ale mu dogryzł bo wie, że Śliski nawozi prochami starego. Może w beczkach po kapuście ma zapeklowane łebkki - aborty?

    I znowu wali go w łeb ten wredny Zdrowy z Iceland
    No wiedział ty, tak to jest, jak siem starego nie usuwa do kompostownika na czas.
    Na kompot - skąd wiedział, że stary miał cukrzycę?.
    Ale świnia! Wiedział że Śliski starego miał w kompostowniku, zanim go przemienił w prochy.

    Ktoś zapyta - co to za ksywa - Zdrowy?

    To nie ksywa. Wszyscy dla Zdrowego są chorzy, nic nie warci - tylko Zdrowy jest zdrowy.
    Stąd Zdrowy.

    A skąd Krzysio Śliski?

    Parę lat temu, Krzysio zapałał miłością do jednego kolegi, już był śliski, bo jemu wykapywał płyn z prostaty, miał przerośniętą prostate i ciągłe „upławy“ z tej prostaty. Tak się przynajmniej tłumaczył.
    Chciał na siłę wejść koledze do łóżka - po co chciał wejść koledze do łóżka? Może bidokowi było zimno? Ale kolega taki kościotrup - jak miał go ogrzać? Wprawdzie miał sporą grzałkę ten kolega, może Krzysio tą grzałką... No fajnie!

    Dlaczego Krzysio Śliski taka menda jest? Jego stara - Adolfina to tłumaczyła.
    A kolega bez tłumaczenia - Krzysio ma kompleks małego wacka.


Stachu, pomińmy to czy czytasz wpisy na forum pki i czy się Tobie lasuje gnojówka pod czaszką podczas lektury…
Skupmy się na tym:
    TuathaDeDanann pisze:


    Ktoś zapyta - co to za ksywa - Zdrowy?

    To nie ksywa. Wszyscy dla Zdrowego są chorzy, nic nie warci - tylko Zdrowy jest zdrowy.
    Stąd Zdrowy.

http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=478260, konkretnie tu:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2581235, a tam:
Stachu, jak się domyślam, zacytował samego siebie czyli Janka_z_Rzemiencic:
fragment wpisu: „Gdzie jest prokurator Zdrowy?”

Tutaj jest inny wpis cytat tego samego wpisu:
http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2576191

Czyli Zdrowy jest prokuratorem…
Stachu, Stachu…

Hahahahhaha


  PRZEJDŹ NA FORUM