Ja Pepe Polszacki nie mam nic wspólnego jako człowiek nienawidzący bliźniego i gardzący narodem
Z którego się wywodzem.
No i znów mnie na sraczkę zebrało Przecież ja pendzem uczciwie z landrynek i dodajem kurzego guana dla krótkiej klarowności, bo z tym środowiskiem jestem zwionzany od kiedy byłem w pszedszkolu woźnym. Bo ja lubiał dzieci, ale mnie chuje wyjebali kolejny ras.


Ja Pepe Polszacki nie mam nic wspólnego jako człowiek nienawidzący bliźniego i gardzący narodem z którego się wywodzem.

Nagromadziłem z rozpędu trochę fantów (ciekawe ile mi jeszcze dadzą za wiernom służbem Kaczorowi mojemu Bogu, bo zapewne w latach swojej
"służby" byłem w tym kierunku "zadaniowany" i nic ponad to. Wydawało mi się, że mając taki bagaż klamotów, a do tego wiedzem
"operacyjnom" z przeszłości, bendem miał dobrom emeryturem i brylował bendem w naszym pijackim środowisku jako jakiś "mentor", "guru', cy cuś.
Jednak zostałem natychmiast sprowadzony przez Pana Boga na ziemię i tego nie mogem przeboleć. A co z tym ławnictwem, tam też już
mie nie chcom, czy jak alkoholik, ostatecznie nie wypili to będzie u nich próbował beknąć?

Właśnie fatalnie siem czaję. Ja tylko do Polaków mam taką awersję, a pozostałe nacje chciałbym kochać nawet wtedy, kiedy jestem trzeźwy?
Straśnie mnie, nie wychodzi cipkę smyrkać, bo mi nie staje od tego bimbra

Powiem wprost: nie potrafie dupcyć, nic nie potrafiem ani was okłamać. Potraficie to pojąć?

Ratujta mnie, ratujta mojom duszem, bo ja siem jusz od tego bimbra duszem...



Ja dobrze zapamientał mowem mojego Pana Boga Kaczora

nie mam nic wspólnego jako człowiek nienawidzący bliźniego i gardzący narodem z którego się wywodzem.

Tak mi dopomusz Panie Boże Kaczorze.

I jeszcze proszem, aby wszystkich ludzi chuj stszelił, bo ja ludzi nienawidzem, jako i oni mie nienawidzom.


A tak mnie dzisioj suszy, całom ciecz ze mie przez noc wysuszyło, muszem siem nasonczyć cieczom.


  PRZEJDŹ NA FORUM