Polityka historyczna oraz lokalna tożsamość we Wrocławiu po roku 1989
Polityka historyczna oraz lokalna tożsamość we Wrocławiu po roku 1989

Hilary Bown, Karolina Fuhrmann, Maciej Milewicz

Prolog

Historia Wrocławia w jej pełnej wersji jest dopiero od niedawna znana jego mieszkańcom. W czasach komunizmu używana była jako narzędzie do manipulowania świadomością nowo osiedlonych obywateli. W związku z tym szczególnie podkreślano początki miasta oraz jego rozwój w okrese panowania dynastii Piastów, co po 1945 r. zostało wykorzystane do propagowania oraz legitymacji jego „prapolskiego charakteru“. Późniejsze epoki, a zwłaszcza okres pruski, były zazwyczaj pomijane. Dopiero wraz z politycznym przełomem roku 1989 cała historia tysiącletniego Wrocławia ujrzała światło dzienne.
Niniejsza praca poświęcona jest właśnie temu procesowi nowej interpretacji historii Wrocławia w demokratycznej Polsce. Składa się z ona trzech części. W części pierwszej przedstawiona jest zmiana, jaka zaszła w obchodzeniu się z historią z politycznego punktu widzenia. Postaramy się odpowiedzieć na następujące pytania: Na czym ta zmiana polega? Jakich obszarów dotyczy? Jaką rolę w procesie ponownego definiowania historycznego obrazu miasta odgrywała polityka? W drugiej części zajmujemy się ważną społecznie i kontrowersyjną nową tożsamością mieszkańców Wrocławia po 1989 r. Poruszona zostanie kwestia istoty oraz treści tej tożsamości: w jakim stopniu można w ogóle mówić o osobnej, jasno sformułowanej tożsamości (do jej pojęcia: Niethammer, 2000, Straub, 1998, Wagner, 1998, Lash 1992)? Czym jest dla wrocławian ich miasto i jego wielokulturowa przeszłość? W ostatniej części przybliżamy, w jaki sposób to świadome przeinterpretowanie historii wpływa zarówno na koncepcję, jak i na promocję obrazu miasta w Polsce i za granicą. Tekst bazuje przede wszystkim na wywiadach przeprowadzonych w maju 2004 r. z wrocławianami: Jarosławem Obremskim, wiceprezydentem Wrocławia, Andrzejem Łosiem, byłym wiceprezydentem Wrocławia, Beatą Maciejewską, współpracownicą dolnośląskiej redakcji Gazety Wyborczej, autorką wydanej w 2002 r. książki: Wrocław – dzieje miasta oraz współautorką publikacji Breslau – Stadt der Begegnung (Wrocław – miasto spotkania, Klimek, 2003), z Haliną Okólską, kierowniczką oddziału historycznego w Muzeum Miejskim, Maciejem Łagiewskim, dyrektorem Muzeum Miejskiego, Michałem Kaczmarkiem, wicedyrektorem Muzeum Miejskiego we Wrocławiu oraz Tomaszem Gondkiem, współpracownikiem Urzędu Miejskiego we Wrocławiu (stan z maja 2004 r.).
Przeprowadzone wywiady pozostawiły po sobie bogaty materiał źródłowy, który dostarczył nam odpowiedzi przede wszystkim na następujące problemy: Na czym polega zmiana postrzegania historii Wrocławia po 1989 roku? Jaką rolę odgrywa historia w kształtowaniu przyszłości Wrocławia? Czy istnieje w ogóle coś takiego, jak „wrocławskość“ i w czym ono się wyraża? Z czym identyfikują się mieszkańcy Wrocławia? Jakie symbole są dla nich ważne? Jaki wpływ na obraz miasta ma jego historia?
Już pierwszy rzut oka na listę naszych rozmówców pokazuje, iż w badaniach nie zastosowaliśmy „oddolnej perspektywy“ dominującej w oral history i że więcej mieliśmy jednak do czynienia z osobami opiniotwórczymi z życia kultury i polityki, niż z przeciętnymi obywaletami miasta. Doszliśmy jednak do wniosku, że dla tematu naszych zainteresowań – zmiany w obchodzeniu się z historią Wrocławia po 1989 r. – najbardziej owocne będą odpowiedzi tych, którzy mieli wpływ na kształtowanie polityki historycznej miasta oraz tych, którzy tę przemianę świadomie obserwowali i komentowali. Oczywiście mamy w przypadku naszych badań do czynienia z fragmentarycznym wycinkiem historii Wrocławia i jego sytuacji politycznej. Poza tym warto byłoby również sprawdzić, jak te przeprowadzone odgórnie zmiany postrzegane są przez zwykłych mieszkańców - kwestie te zastrzeżone są dla dalszych badań oraz innych artykułów w niniejszej publikacji.

Polityka historyczna we Wrocławiu po roku 1989.

Rok 1989 przyniósł ze sobą zmianę systemu politycznego Polski. Po pierwszych wolnych wyborach czwartego czerwca członkowie opozycyjnego związku zawodowego „Solidarność“ dostali możliwość współrządzenia. Pierwsze lata politycznego dzierżenia władzy, czy to w rządzie czy na poziomie samorządowym, okazały się dla wielu z nich bardzo trudne - rządzenia najpierw należało się nauczyć. Potrzebne zdolności zostały jednak szybko nabyte, również dzięki efektywnej lokalnej administracji Wrocław należy obecnie – zaraz po Warszawie i Poznaniu – do najlepiej rozwijających się miast w Polsce.
Z powodów zarówno symbolicznych jak i praktycznych przywrócenie „prawdy o historii“ stało się jednym z najważniejszych zadań nowych władz. Brak historycznej ciągłości dało się wyraźnie zauważyć podczas powodzi w 1997 r. Woda wybrała wtedy tę samą drogę, co podczas powodzi w roku 1904. Gdyby o tym wcześniej wiedziano umożliwiłoby to przedsięwzięcie odpowiednich kroków we właściwym czasie. Niestety do rąk osób odpowiedzialnych za tę sytuację informacja ta dotarła dopiero po fakcie, gdy podczas przeszukiwania niemieckich źródeł natrafiono na dokumentację ówczesnej kastrofy z roku 1904 (Davies, 2002, s. 533). O specjalnej randze historii w tamtych czasach świadczy również skład rady miejskiej podczas pierwszej jej kadencji po przełomie – aż siedmiu z ośmiu jej członków było historykami.
Podstawy do zmian w sposobie myślenia o przeszłości i przyszłości miasta stworzyła już w latach 80-tych współpraca „Solidarności“, Klubu Inteligencji Katolickiej oraz innych niezależnych organizacji. Historia ponownie widziana jako całość miała stać się ważnym czynnikiem w dążeniu do polsko-niemieckiego pojednania. Negatywny stereotyp Niemca, który przed rokiem 1989 był mocno zakorzeniony również i w świadomości wrocławian, popadł z czasem w zapomnienie. Świadczy o tym coraz większa akceptacja zagranicznych (w tym i niemieckich) inwestycji, których w skali ogólnokrajowej jest we Wrocławiu najwięcej. Według wiceprezydenta Jarosława Obremskiego fakt ten potwierdzają wyniki socjologicznych ankiet, które są od lat regularnie przeprowadzane w całym kraju.
Poza tym przeprowadzone zostały zmiany w wymiarze symbolicznym. I tak na przykład Elżbieta Kaszuba zauważa w monumentalnym dziele o historii Śląska: „Ponowne wprowadzenie historycznego godła miasta przez samorząd Wrocławia można uważać za znak obecnych czasów lub za przez nie przetransportowane zmiany w myśleniu (Kaszuba, 2002, s. 551 (1)).“ Zmienione zostały nazwy ulic, ustawiono nowe tablice pamiątkowe, a także usunięto pomniki przypominające czasy komunistyczne. Przykładem może tu służyć demontaż pomnika generała Świerczewskiego na początku lat 90-tych. Problemem okazał się również tytuł honorowego obywatela Wrocławia. Okazało się, że przed rokiem 1989 odznaczony został nim Adolf Hitler, a później całe mnóstwo działaczy komunistycznych m.in. Bolesław Bierut. Aby nie stawiać w jednym rzędzie z tymi niesławnymi osobistościami ani obecnych ani przyszłych jego laureatów, powołano nową inicjatywę, która przyszłe zasłużone dla Wrocławia osoby honoruje łacińskim tytułem Civitate Wratislaviensi Donatus.
Wielokrotnie cytowanym przykładem politycznej działalności, która ma na celu odtworzenie historycznej prawdy, jest tysiącletnia historia Wrocławia napisana przez Normana Daviesa – książka, która powstała na życzenie i z inicjatywy wrocławskiego samorządu, przy czym polskie wydanie i tłumaczenie zostało sfinansowane przez miasto. Prezydentowi miasta bardzo zależało na tym, żeby zapomnianą europejską przeszłość Wrocławia z powrotem przybliżył Europejczykom właśnie angielski historyk Norman Davies (Loew, 2002). Również krajowi historycy z Uniwersytetu Wrocławskiego podjęli się tego wyzwania (Buśko, 2001, Kulak, 2001, Suleja, 2001). Te naukowe publikacje, lecz jeszcze bardziej popularnonaukowe prace (m.in. Maciejewska, 2002, Davies, 2002) stały się łącznikiem względnie symbolem identyfikacji obywateli z ich długo przemilczaną kulturą i tradycją. Nie należy zapominać, że Wrocław jeszcze na początku lat 90-tych, w porównaniu do innych miast Polski, był za granicą bardzo mało znany. Jego kandydatura do organizacji wystawy Expo 2010 miała zmienić tę sytuację i rozsławić miasto w świecie.
Polityczny nacisk na całkowite historyczne zrozumienie miasta stał się jednym z czynników, które pozytywnie wpłynęły na akceptację historii metropolii przez jego mieszkańców. „Nasi laureaci nagrody Nobla“ – tak nazywani są czterej (na Dolnym Śląsku jest ich nawet trzynastu) laureaci tego odznaczenia, przy czym chodzi tu w większości o niemieckich Żydów, którzy przed wybuchem II wojny światowej urodzili się we Wrocławiu. Walka przeciwko ksenofobii i duża ilość organizowanych w szkołach projektów powiązanych tematycznie z miastem są tylko dwoma z sukcesów zainicjowanego w 1997 r. przez Urząd do Spraw Rozwoju Miasta projektu: „Wrocławskość – budowanie tożsamości“, który budzi największe zainteresowanie wśród ludzi młodych (Biuro Rozwoju Wrocławia, 1997).
Europejską historię miasta po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej uważa się za jedną z najsilniejszych stron Wrocławia. Obecnie utrzymuje się ścisłe kontakty z Ukrainą, Białorusią i Rumunią. Przeprowadzane są wspólne projekty z partnerami z Niemiec, Czech, Węgier i Słowacji. Akcentowanie historycznie uwarunkowanej otwartości i tolerancji mieszkańców jest jednym z głównych motywów prezentacji Wrocławia jako europejskiego „Miasta Spotkań“ różnych kultur, religii i tradycji.


  PRZEJDŹ NA FORUM