TuathaDeDanann pisze:

Głąbie Miszeńku Czerepaczku.


Masz mnie za idiotę? Znając takich bydlaków jak ty - sam bym się wystawiał na strzał?

To był test, jak taka kurwa forumowa zareaguje - reakcja prawidłowa - kurwa forumowa zareagować inaczej nie może, nie potrafi. Dlatego kurwę forumową wszędzie przeganiają knutem.


Czy ty głąbie w ogóle usiłujesz, załapać dlaczego akurat zamieściłem foto Biuletynów, starych książek?
Nie tobie chodzi o prymitywne walenie cepem - śmieszysz mnie twoim prymitywnym podsrywaniem mnie.

Czy ty kurwo internetowa uważasz, że dla mnie "konwersacja" z tobą to jakiś wymuszony przez ciebie "obowiązek reagowania" na twe pierdy?

To ty odpisujesz praktycznie na każdy mój wpis, to ty to "archiwizujesz"

A ja mam z tego ubaw - chłopczyku z krasnoludkiem w kapturku - "ubaw po pachy"

I teraz głąbie zapytam - choć nie ma to sensu - ale zapytam?

Czy ty masz podręczniki ze szkoły podstawowej z dedykacjami belfrów - jak masz zapodaj taką dedykację z podręcznika do szkoły podstawowej.

Innych podręczników nie posiadasz, to i nie proszę o dedykację z nich. Nie posiadasz innych podręczników bo skończyłeś tylko przysposobienie do zawodu - a tam podręczników chyba nie było - uczyli głąbów "z głowy" i skryptów powielanych na powielaczach po Solidarności.

Niedawno kupiłem książkę przez net po byłym krótkofalowcu, mam takie książki w formie elektronicznej, zależało mi na papierowej. Tu muszę dodać, że tą książkę, właściwie dwie takie książki, miałem, ale zużyły się od intensywnego używania w naszym klubie. Postanowiłem kupić oryginał jako egzemplarz kolekcjonerski.
Krótkofalowiec, były właściciel dał ją introligatorowi oprawić w twardą oprawę, jest w niej "stempel" z wszystkimi danymi tego krótkofalowca SK Miałem tą kartkę - ty kurwo internetowo - wyrwać?

Ja też dałem innym i to darmo, książki, które miałem dublowane x2 lub x3 W niektórych były na marginesach odręczne moje notatki - miałem to wyrwać przed podarowaniem?

O podręcznikach akademickich nie masz pojęcia - wsiórze ze świstkiem z przysposobienia do obsługi kultywatora.

Mam stosy czasopism, całe roczniki czasopism traktujących o krótkofalarstwie, o radioamatorstwie - są to czasopisma nasze i zagraniczne - nigdy za mojego życia nie pójdą na przemiał - nigdy!

Ty sobie wklejaj te twoje odnośniki - których ja nie klikam - uważając je za fake newsy. Karm się internetem - ja pozostanę przy konkretnych pracach, konkretnych autorów.