Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

SP1HHS pisze:


... masz pewnie jeszcze parę innych sprzętów "zdobytych na solidaruchach" w czasie stanu wojennego:

Niestety - SZCZAŁ KAMIENIEM W PŁOT

To co zamieścił ty - TO JAKIŚ ZŁOM Z DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ

JA BRAŁEM TYLKO SDR RADIO - bo debile nie wiedziały co to takiego - nie mieli do tego kompjutera
Na tych SDR RADIO SĄ DO DZISIAJ WGRAWEROWANE ZNAKI TYCH CO TO ICH BYŁO - fajna pamiątka.

Mam też fiolki z wybitymi zębami żołnierzy złamasów.
Mam fiolki z wyrwanymi paznokciami - soli darmo dali.
Mam nawet jedną fiolkę z obciętym na żywo napletkiem jednego ciula, co zawsze śmierdział jak zepsute ryby na przesłuchaniach - stulejkarz był.

Najcenniejszą fiolką - jest fiolka moczu Jarka Kaczorka z grudnia 1981r z moczem krwawym - do badania oddanym.
Mam wybite magiczne oko jednego solidarucha ze stolycy.

Parę dildo po ZOMO - prawdziwe ZOMO a nie jakaś milicja z takimi malutkimi dildo - jakby od Miszy Czerepaka Krasnoludka w kapturku były - takie czarne dildo, ale małe!

Mam też "kolanka" anteny czołgu T34 - tą co wkładalim w przełyk i aż do żołądka na przesłuchaniach, są tam resztki bigosu i pierogów z kapusto - nomen omen - na tej antenie.