Zdzicho pisze:


Miałem się już nie odzywać tutaj, ale Twój wpis zagorzały "święty"katoliku zmotywował mnie do odpowiedzi właśnie na ten zaczepny, perfidy tekst.
Zapamiętaj sobie, że nigdy ze mną na forum SP7PKI nie dyskutowałeś, podejrzewam, że z podkulonym ogonem miałeś pełne portki strachu, ale teraz gdy tutaj atakujesz złośliwie jak kundel zza sztachet płota, odpowiem Ci krótko:"Nie byłem Ci wrogiem, to powinieneś pamiętać, ale mam pełne prawo się bronić gdy ktoś atakuje mnie bez powodu jak TY!" Chcesz szczekać, to szczekaj, ale pamiętaj, że psy szczekają, karawana idzie dalej! Nic więcej nie dodam, aż mnie znów bez powodu nie zaatakujesz. Bywaj zdrów i miej się dobrze, ale uważaj, kara przychodzi nieraz późno, ale na pewno!


PS: A o moje pisanie się nie martw! Mam dość miejsca w internecie do pisania i nie Ty będziesz decydował, gdzie to będzie!