Misza Czerepakówna (po zmianie płci) błysnęła promieniem widzialnym w paśmie 70 cm Biomasa na forum mikrofalowym (sic) |
Głąba olano tutaj: http://mikrofale.iq24.pl/default.asp?grupa=251582&temat=449276 SP95094KA pisze: Witam Jako, że przyklejono mi łatę "pisarza głupot" nie do końca i nie zawsze mogę zostać zrozumiany Nie chodzi mi o błyśniecie wiedzą z filozofii potocznej Chodzi o moje prywatne przemyślenia związane z pracą na pasmach Więc po kolei Zacząć trzeba od miejsca w którym jest zlokalizowana stacja, konkretnie odbiornik Kiedy zaczynałem przygodę z radiem, tło elektromagnetyczne mogło nie być w zasadzie brane pod uwagę I to tak na KFie jak i UKFie Generalnie miałem to szczęście, że w większości, mieszkałem poza większymi aglomeracjami, wojskowymi obiektami emitującymi fale elektromagnetyczne Istniała w prawdzie czynna stacja radarowa w miejscowości Kornowac Już na płaskowyżu ale nad pradoliną Odry w okolicach Raciborza Ani ja ani inny krótkofalowiec z tych okolic nie skarżył na jakiekolwiek QRMy pochodzące z tej stacji radarowej Nie mam na myśli li tylko mikrofal emitowanych przez charakterystyczne anteny tej stacji Był problem swego czasu, jak się przeprowadziłem z miejscowości, gdzie bez sygnału użytecznego, była kompletna cisza Było to trzy dekady temu i jest de facto nadal na tym poziomie w tej miejscowości Natomiast tu gdzie teraz mieszkam, te trzy dekady temu, szczególnie po zmroku, kiedy zapaliły się lampy rtęciowe na słupach - masakra Tło S 9 ++ Dopiero rano, poziom zakłóceń spadał radykalnie Ale pojawiały się inne zakłócenia, przez kolegów zlokalizowane i zdiagnozowane, jako zakłócenia pochodzące ze szpitala, oraz ogromne upływności sieci średniego napięcia, oraz kiepska sieć, od lokalnych transformatorów, do poszczególnych odbiorców Sytuacja była do tego stopnia paskudna, że aby sobie na pasmach amatorskich pobuszować, wyjeżdżałem w wolnych chwilach do starego QTH gdzie nadal był kompletny spokój Następna sprawa system antenowy Powszechnym jest ignorowanie zasady, że na całość zakłóceń, szumów, ma niewielki wpływ np kiepski kabel, kiepskie złącza, na kablu, źle "zarobiony" złączami kabel, kiepskiej jakości wzm.wcz i kiepskiej jakości dalsze stopnie odbiornika Jako pojedyncze elementy, mogące wpływać na marny odbiór, lub wręcz niemożność odbierania słabych sygnałów użytecznych, zazwyczaj mniej świadomi, "machną na to ręką" Po zsumowaniu wszystkich mankamentów, wyciągnięcia logicznych wniosków, okazuje się prawda o przysłowiowym diable "tkwiącym w szczegółach" Konkludując Na sukces, w odbiorze naprawdę słabych sygnałów, składa się całość najwyższych lotów wszystkiego od anteny, po przerobiony sygnał w słuchawkach, głośniku, soft dekodujący sygnały emisji cyfrowych, plus doświadczenie operatora Nie wspomnę o ulotnych, nie do zmierzenia kwestiach, jak choćby i w wielu przypadkach - łut szczęścia Ktos wyłowi słaby sygnał z szumów i QSB i zdąży nawiązać QSO Inny nie zdąży dojechać do słabego sygnału, swym skutecznym zestawem antenowym A jak słucha jak przez szparkę i nie widzi wodospadu z wszelkimi możliwymi sygnałami na tym wodospadzie, nawet nie ma świadomości, że mógł nawiązać niepowtarzalne QSO lub w ogóle usłyszeć ciekawą stację Przy obecnym poziomie sprzętu, plus wyrafinowany soft, do takich QSO jak np "MS" Raczej obecnie mało komu się przypomni, że takie cymesa jak MS, EME, Aurora - były dostępne nielicznym i wymagało to ogromnego nakładu środków, oraz "nieziemskiej" cierpliwości i najwyższych lotów umiejętności operatora, pozyskanych po wieloletnim "terminowaniu" Po co ta epistoła ? To forum jest z zasady dosyć hermetyczne, dla początkujących raczej niedostępne - nawet dla ludzi ze stażem na KFie - mikrofale to wyższy stopień wtajemniczenia A sprzętowo ? Też przepaść dla zwykłego śmiertelnika Mam nadzieję, że ten post nie zostanie potraktowany jako "wypisywanie głupot" Jeśli jednak są tu głupoty, mile widziane sprostowania i pouczenia błądzącego, nakierowanie na dobrą drogę Serdecznie pozdrawiam Stasiek Stachu, czy w sklepie kupujesz pięć kilogramy ziemniaków (po Twojemu to chyba gruli), czy pięć kilogramów ziemniaków? Kmiocie… SP95094KA pisze: Konkludując Na sukces, w odbiorze naprawdę słabych sygnałów, składa się całość najwyższych lotów wszystkiego od anteny, po przerobiony sygnał w słuchawkach, głośniku, soft dekodujący sygnały emisji cyfrowych, plus doświadczenie operatora Nie wspomnę o ulotnych, nie do zmierzenia kwestiach, jak choćby i w wielu przypadkach - łut szczęścia Ktos wyłowi słaby sygnał z szumów i QSB i zdąży nawiązać QSO Inny nie zdąży dojechać do słabego sygnału, swym skutecznym zestawem antenowym A jak słucha jak przez szparkę i nie widzi wodospadu z wszelkimi możliwymi sygnałami na tym wodospadzie, nawet nie ma świadomości, że mógł nawiązać niepowtarzalne QSO lub w ogóle usłyszeć ciekawą stację Tak to nieprzyhamowany przez nikogo Stanisław Urbanowicz SP95094KA z Rybnika, ul. Zdrzałka 6, były TW SB „Gąsior” bez pozwolenia radiowego pierdoli coś tam na forum ludziom , którzy mogą nadawać i jak sam zauważa „mikrofale to wyższy stopień wtajemniczenia A sprzętowo ? Też przepaść dla zwykłego śmiertelnika”. Buahahahahaha… Stachu, skończyło się już to Twoje pierdolenie? Buahahaha… Na mikrofalach sam się pokasowałeś ze swoich debilizmów, tutaj wypierdzielili Ciebie: http://www.sp1ad.iq24.pl/default.asp?grupa=256238&temat=526776 Zbyt bezczelnie zacząłeś osadzać kupy… Buahahahaha… |