nie tylko techniką krótkofalowiec żyje
Zadziwiasz mnie Janku.
Swego czasu miałeś reprezentować członków OT-11 w ZG PZK. Reprezentacja nie polega tylko na tym aby podnosić ręję aby przechodziły uchwały po myśli Przeydium ZG PZK. Powinieneś mieć też swoje zdanie na każdy temat, bo takie podnoszenie ręki sam widzisz jak się kończy. Brak dobrego Statutu, podważone uchwały, ON na karku, który na każdym kroku podważa uchwały.
Janku myśl i nie dawaj się manipulować większości. Zadałeś sobie pytanie dlaczego jest bałagan w znakach wywoławczych? Czy PZK dołożyło przez ostatnie lata starań aby sprawy zostały wyprostowane?
Zarządzanie tak dużym Związkiem nie polega na piciu piwa z Kolegami i jedzeniu kiełbasy. Zamiast jeździć na spotkania po całej Polsce, wydawać pieniądze na delegacje, diety itp. trzeba zacząć w końcy promować PZK i przyciągać młodzieź. Wizerunek podpitych działaczy PZK z kubkiem piwa nie pomaga w tworzeniu dobrego wizerunku PZK, wręcz przeciwnie. Wstyd mi za takie osoby, zwłaszcza jeśli pojawiają się zalani na spotkaniach, w których biorę udział. Może czas najwyższy odwiedzić poradnię AA (porada jednego z członków GKR).


Arek zważ co piszesz bo możesz kogoś obrazić.

Będąc w ZG PZK nie przyklaskiwałem tak jak inni. Mam swoje zdanie i głosowałem według swego sumienia a nie tak jak chcieli inni.
Z drugiej strony to co zawalił poprzedni "stary" ZG PZK trudno odkręcić prawda?
Jak kilka osób głosuje przeciwko jakimś ustaleniom a większość za to co? będziesz ganił tych co byli przeciw?
Ile spraw zawalono przed "Nowym" ZG PZK, i teraz porównaj to co przegłosowano na ostatnim Posiedzeniu ZG PZK a na Posiedzeniu "Nowego" ZG PZK, widzisz różnicę?

I co ciekawe z OT-11 nikogo na ostatnim Posiedzeniu ZG PZK nie było.


  PRZEJDŹ NA FORUM