Z życia PZK
No to Jacek dobra informacja. Potwierdza ona tylko, że zabrano zwykłym członkom PZK forum na stronie PZK, a "wierchuszka" ma swoje własne forum, do obgadywania innych. Dowiedziałem się że jestem "oszołomem", bo śmiem mieć własne zdanie i reprezentować jakieś środowisko krótkofalarskie. Może nie duże ale za rok czy dwa będę miał wyższy wynik finansowy od PZK. Jeśli oczywiście w ciągu tych 2 lat PZK nie zostanie bankrutem.
SP8LBK musi uważać co pisze, bo w tym momencie publicznie pomówił kilka osób i musi liczyć się z tym, że ktoś może go za to oddoać do sądu. Widać ma za dużo pieniędzy.
Zamiast wziąć się do pracy, do analizy przepisów i wypracowania własnego stanowiska, to ZG PZK zajmuje się Porozumieniem Organizacji Radioamatorskich, bo czuje zagrożenie. Tak się może złożyć, że w niedługim czasie jeśli zostanie utworzona FEDERACJA, PZK straci monopol, bo stanie się organizacją o podrzędnym znaczeniu. Chcieliśmy sie dogadać i wspólnie wystąpić do Ministra. PZK jednak nie przejawia chęci do rozmów. Ich brak przygotowania oraz brak znajomości prawa jest żenujący. Nie powinni dłużej reprezentować środowiska PZK. Im szybciej zrezygnują ze swoich stanowisk, tym mniej narobią złego w PZK.


  PRZEJDŹ NA FORUM