Odznaka Honorowa PZK
    sp8siw pisze:

      SP6OUJ pisze:

      A co tam w Warszawie to taki kryzys, że nie ma co jeść i z własnym termosem jeździć trzeba?
      Z Warszawy do Kielc w godzinę się dojedzie, a tam czekają "lizaki". Pewnie i tam coś do szamania się znajdzie, a i zapić jest czym. Czasem bywam w tamtych stronach u "scyzoryków", to znam tamte obyczaje. Przez admoinów PKI będę musiał tam w pełnym rynsztunku jeździć i z obstawą, abym z toporem w plecach nie wrócił, albo z jakim scyzorem.




    ja bym uwazał, bo w Kielcach wpierdol mozna dostac z byle powodu wesoły

    kibole teraz starsznie agresywni sa !!



Kibole, to niech w kiblu siedzą.
Teraz zrobili obwodnicę Kielc, to i do miasta jechać nie potrzeba. Na wsiach trochę mniej agresywni chyba mieszkają?


  PRZEJDŹ NA FORUM