Naprawa HDD
Seagate
Padł mi HDD Seagate Baraccuda 500GB. Mam tam zdjęcia, które szkoda mi stracić. Dysk jest SATA, nie widzi go BIOS. Po podłączeniu go do PC na USB program HDD Regenerator go wykrywa, jednak pokazuje bad sektory na całej powierzchni. Z poziomu mój komputer jest niewidzialny.
Wymieniłem elektronikę dysku na nową i też nic. Przy włączeniu go do zasilania słychać przy uruchomieniu stuki, które po chwili ustają. Pracuje cicho.
Komputer nie chciał się włączyć, jest zasilany poprzez UPS, tak więc awaria nastąpiła z niewiadomej przyczyny.
Może ma Ktoś jakiś pomysł na ten dysk? W zasadzie szkoda mi tylko tych fot z 2 półrocza 2011. Resztę mam na innym HDD.


  PRZEJDŹ NA FORUM