TECHNIKA EKRANOWANIA I USZCZELNIANIA
Ciąg dalszy tematu
TECHNIKA EKRANOWANIA I USZCZELNIANIA
Ciąg dalszy tematu

Michal_SQ4CTP pisze:

SP95094KA pisze:

Temat ciekawy, ważny, bardzo potrzebny nie tylko profesjonalistom - ale i radioamatorom.

W dawnej literaturze dla radioamatorów, temat był zapodany jako bardzo ważny.
To banały, ale jakże często powodujące frustracje.

Stanisławie, jak Ty coś napiszesz to nie ma… lol

Czy masz jakąś dawną literaturę w swojej domowej biblioteczce?

Pamiętam obudowy z płyt wiórowych, plastikowe, drewniane…
Pamiętam brak filtrów sieciowych w urządzeniach mających w/w obudowy…

===============================================================

Dzieciaku, zawiść powoduje u ciebie ogromne spustoszenia w twym czerepie (baniaczku)
Co ty możesz pamiętać cymbale.
Tak! Ja wiem. Płyty wiórowe w Białymstoku były łatwo dostępne jako odpady.
Dlatego do dzisiaj te odpady można wszędzie w Białymstoku spotkać. Na twej ruderze, też są pozostałości takich płyt.

Widziałem bezlik konstrukcji amatorskich, wykonanych przez radioamatorów.
Nie pamiętam, aby ktokolwiek wykonywał chassis z płyty wiórowej.
Czy może obudowę z takiej płyty.
Widziałem wiele urządzeń wojskowych z demobilu - też nie widziałem obudów wykonanych z płyt wiórowych.
Jakbyś chciał wykonać poprawnie nadajnik, czy odbiornik, dbając o ekranowanie EKRANOWANIE poszczególnych stopni, aby nie dochodziło do niepożądanych sprzężeń.
Aby niepożądane sygnały nie dostały się do urządzenia. aby niepożądane sygnały, nie wydostały się z urządzenia.
Jak chciałbyś poprawnie wykonać przemianę w heterodynie, pojedynczą, podwójną, potrójną
przemianę, aby w dowolnym miejscu nie wchodziły sygnały niepożądane?
Wykonałeś choć jeden konwerter UKF (2 metry) z pośrednią w okolicach 26 - 28 MHz
Czy nawet w przedziale 28 - 30 MHz.
Czy widziałeś dobrze wykonaną „głowicę“ UKF gdzie cały układ jest dobrze ekranowany i uszczelniany. Zaś zasilanie jest doprowadzone przynajmniej przez kondensatory przepustowe.
Znasz reguły ekranowania amatorskich wzmacniaczy antenowych, konwerterów?
To nie są pudełka z gównolitu, pokryte folią - folię to foliarze stosują - cymbale.
Obudowy, będące jednocześnie ekranami, były solidnie wykonane i uszczelnione, aby
żaden niepożądany sygnał się nie dostał, lub wydostał z urządzenia.

Owszem, były odbiorniki broadcastingowe, których obudowy były wykonane z bakelitu, czy drewna, lub płyty wiórowej.
Ale!
Radioamator bazujący na takim broadcastingu, wypatroszył chassis z obudowy drewnianej
I z blachy robił ekran na takie ustrojstwo, które było znacznie zmodyfikowane elektrycznie.
Zdajesz sobie debilku sprawę z tego, że aby wykonać poprawnie wielopasmowy TRX sprzed ery syntezy. Ale wszystko na półprzewodnikach, upakowane w małych obudowach. Trzeba było ściśle przestrzegać reguł ekranowania i uszczelniania.

Wiele wojskowego sprzętu łączności, wykonanego techniką lampową i na lampach z cokołem oktal, było ekranowanych specjalną farbą ekranującą.

Lepszym, wygodniejszym sposobem, było stosowanie lamp z cokołem heptal, noval, ze specjalnymi, nakładanymi ekranami. Lampy te pracowały w gorszych warunkach termicznych. Z zasady nie wentylowane.
Natomiast duże lampy nadawcze, lampy mocy. Mogły mieć bańki częściowo wykonane ze szkła, lub ze specjalnej ceramiki radiowej i były wentylowane. Były też lampy mocy, chłodzone wodą.

Czy mam jaką dawną literaturę techniczną w swojej bibliotece?
A i owszem - mam i to sporo tej literatury mam!

Lekki skłon w tył po Irlandzku.


  PRZEJDŹ NA FORUM