Najbardziej oryginalna, nietypowa karta QSL
Przyglądam się od jakiegoś czasu ofertom druku kart i dochodze do wniosku że ci co to robią to są jacyś filantropi.
Przecież licząc dokładnie materiały,energię, amortyzację maszyn ,czas na przygotowanie projektu
to na tych prostych nie da się zarobić, a co dopiero na tych odlotowych.


  PRZEJDŹ NA FORUM