Prosty: 832 #7854454 Od: 2023-11-10 Czy ja dobrze widzę, A co. dopadło cię zatrucie metanolem? To nie chlej zdechlaku bimbru, dobrze wiesz, że ty zatruć etanolem nie tolerujesz, co dopiero śmiercionośnym metanolem. Ona ma biały fider? Na zewnątrz są przeważnie czarne, odporne na warunki atmosferyczne. Te białe pękają na zewnątrz i na dokładkę wzmacniacz robi spustoszenie i ma to co ma... pęknięty kondom. pan zielony Bęcwale, cepie, ciulu. Ty jesteś jednak głupszy od Miszy z Białego Stoku Ja bym sprawdził swój system i jak ok, to przy najbliższej okazji odesłałbym sąsiadkę do odpowiedniej instytucji. Ale do jakiej sąsiedzie? Nie wiem, nigdy nie miałem z tym problemów... No do SB, co, nie? pan zielony Jesteś głąbem kapuścianym i nie miałeś z niczym do czynienia. Za to chętnie wystepujesz w roli znawcy. Tobie gnojku najlepiej wychodzi włażenie nawazelinowany, adminom w dupę. Bardzo dobrze ci też idzie w podpierdalaniu kogo się da. Kiedy ci ostatnio ryja obili - huju zasrany, gówniaku.
Dlaczego z klozetu? Klozet, to miejsce jego zamieszkania-nagroda od SB, któremu tak wiernie służył)
A my na sympozjum zastanawiamy się z zespołem specjalistów-psychiatrów jak taka postać jak jakiś forumowy Malcolm zainspirował i dalej inspiruje Staśka do tego stopnia, że nie może spać po nocach i kopiuje jego wpisy z innych for i wkleja je tutaj znacznie je upośledzając. No cóż, Stasiek nie jest i nigdy nie był zmącony myślą. Przód, lewa, prawa i do tyłu, to jedyne komendy, które jeszcze rozumie. O tyle dobrze jak go prowadzimy w kaftanie bezpieczeństwa. Stasiek SP95094KA zawsze był i będzie zwykłym podsłuchiwaczem zazdroszczącym prawdziwym nadawcom licencji. Egzaminu nigdy by nie zdał, bo nie ma głowy do tego. Jedyne co potrafi, to kopiuj-wklej-upośledź na forum. Forum, które zostało bez admina. Z każdego innego forum go wyrzucają. Trzeba zaznaczyć w tym miejscu, że Stasiek ma bardzo niską samoocenę. Ciężkie dzieciństwo w patologicznej rodzinie i późniejsze lata w niechlubnej służbie dla SB miały na niego decydujący wpływ. Po podsumowaniu całego swojego marnego żywota truje się medykamentami popijając skażonym alkoholem koloru fioletowego z trupią czaszką na etykiecie. Nic nigdy nie osiągnął i już nie osiągnie. Jego mentalność jemu na to nie pozwala. Mentalność mendy zatruwającej życie innym ludziom w efekcie czego nie zauważył, że zniszczył tym samym również sobie życie i swoim bliskim. Życie, które mógł przeżyć z godnością, ambicją i honorem. Niestety żadnymi z tych wartości nie może się pochwalić. Są jemu obce. Choroba psychiczna i choroby współistniejące, to karma jaką otrzymał za swoje marne życie i niecne, łajdackie postępki. Jego wypociny, które tutaj serwuje pod róznymi nickami są niczym innym jak tylko oznaką zaawansowanej choroby psychicznej i alkoholowo lekowej traumy, której nikt już nie powstrzyma.