NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » ZACZĘŁO SIĘ W 87 - ZACZĘŁO SIĘ W LATCH 50-TYCH ! A PIERWSZY TRX BYŁ MI DOSTĘPNY W 1968 R

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Zaczęło się w 87 - ZACZĘŁO SIĘ w latch 50-tych ! A pierwszy TRX był mi dostępny w 1968 r

Tradycja..od zawsze' hamuje rozwoj..przywiazanie..
  
Azazel
10.07.2017 09:32:36
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 96 #2441281
Od: 2015-5-27
stasio chwali sie zlomem nadawczo odbiorczym a licencji nie ma. Kto wie ile razy nadawal pod zmyslonym znakiem. 2 lata paki za to jest.
  
Shiloh
10.07.2017 13:33:37
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 41 #2441313
Od: 2017-7-10
    SP95094KA pisze:

    Zaczelo sie w 87, kolega ...... .... odsprzedal mi (w cenie zlomu uzytkowego) stary radziecki odbiornik lotniczy z dorobionym BFO, na tranzystorach,
    a jak... antena nasluchowa to byl kawalek drutu podlaczony do zabki od karnisza... niestety kontakt ze ........ sie urwal, rok pozniej, wynioslem sie do Irysów
    a na pozegnanie dostalem 50 metrow linki miedzinej fi3 - nie smiejcie sie, w 1988 to bylo cos!!!

    To był cytat z lirycznej opowieści fantazy niejakiego Horego vel Azazel

    Nie potrafił sam sobie poradzić jak rasowy radioamator i krótkofalowiec - pozyskał złom i linkę z karniszem (wtedy karnisze mieli z drewna lub nad oknem wisiał sznurek )

    Ja w tych latach "te ręki" miałem urobione po łokcie od konstrukcji home made na których koledzy robili QSO z całym światem na KFie i QSO na UKFie
    Linki z fosforobrązu miałem setki metrów - z tych linek powstało wiele anten
    Żyją ludzie co razem z nimi robiłem "tymi grabami" anteny, linie zasilające, konwertery, odbiorniki, nadajniki, wzbudnice, amatorskie przyrządy pomiarowe - włącznie z wobulatorem do oscyloskopu

    Bieżeniec z wysp zielonych Hory vel Azazel pisze:

    Tradycja... (blokuje rozwój krótkofalowca)
    Teoretycznie Krotkofalowiec jest postepowy.. w praktyce przywiazanie zdecydowanej wiekszosci do rozwiazan istniejacych 'od zawsze' hamuje rozwoj..
    Kiedys JT9 pewnie wyprze JT65 tam gdzie ma to sens, ale musi zaistniec szereg czynnikow zeby to sie stalo.

    Gdyby głupota bolała - Hory vel Azazel - wyłby z bólu i głupoty


    Mój pierwszy TRX




    Obrazek



    Pod nim miliwoltomierz lampowy, obok oscyloskop - to w mojej "radiokomórce"

    W międzyczasie wiele przeróżnych odbiorników TRXów, radyjka z przeróżnego demobilu





    Były i take cymesa:




    Obrazek




    i take




    Obrazek




    Posmakowałem tego




    Obrazek






    Tego





    Obrazek





    tego





    Obrazek

    Obrazek





    Jaki to luksus widzieć tyle pasma






    Obrazek







    Pisałem, że już nigdy nie wrócę do radia "tradycyjnego" Żartowałem !

    Zrobię wszystko, aby pozyskać take radio: IC751, tribander FT726R - sprzęgnięte z czymś takim jak PMSDR


    To że ktos zaczynał w roku 87 jako nasłuchowiec Właściwie dziki nasłuchowiec i słuchał na zezłomowanym radzieckim odbiorniku lotniczym na karniszu zamiast anteny
    Ja ani nie mam pretensji do tego nieszczęśnika, ani się z niego nie śmieje, że akurat z doskoku na tym słuchał
    Uciekł na wyspy zielone do Irysów - co mnie to obchodzi
    Zrobił trzy, czy cztery lata temu licencję u Irysów - co mnie to obchodzi
    Nawet mi zwisa jak obecnie wszystkich ustawia po kątach i głupa rżnie, jaki to z niego spec krótkofalowiec
    Nie obchodzi mnie że sam własnoręcznie nie potrafi zawiesić linki która dostał od ....... w roku 88
    Nie obchodzi mnie że w Donegal "wiejo wiatry" i jego wszawe anteny może mu na glebie położyć
    Ostatnia nawałnica, która przeszła przez woj. Opolskie i Sląskie - to ta nawałnica położyła anteny z pola antenowego mojego "sąsiada" krótkofalowca, który miał i kasę i moce przerobowe aby odwalić park antenowy o którym może się tylko Horemu vel Azazel śnić Anteny położyło na glebie temu koledze a meldował mi o tym inny kolega który akurat jechał ratować posesję swej mamy w tej okolicy
    Widziałem instalacje antenowe w górach, gdzie świadectwem jakie tam wiatry wiejo - były drzewa, solidnie oskubane z gałęzi i bardzo pokraczne
    Horego vel Azazel nie stać na instalację masztów, które sterowane pilotem klapną na glebę A jak trzeba to następuje erekcja masztów i pełna gotowość do nasłuchów i nadawania

    Ja nie mam mocy przerobowych, pozwalających na zbytki
    Mnie gnidy dworskie mogą życzyć wszystkiego najgorszego, włącznie z zejściem - mam to głęboko w doopie

    Ostatnio dwóch kolegów namawiało mnie abym się z nimi wybrał na egzamin - powiedziałem, że się zastanowię HI
    Ale po co SWLowi egzamin na świadectwo uzdolnienia i znak nadawcy - jak SWL chce pozostać nadal SWLem
    Czy ja się kogos bez przerwy pytam, upierdliwie domagam odpowiedzi dlaczego ktoś jeździ rowerem, zamiast mobilem
    Dlaczego ktoś łazi na piechotę, lub sobie biega, zamiast na forum rznąć głupa i udawać ekstra nadawcę
    Ostatni mnie zaatakował, bez dania racji młody szczyl tej samej wagi co ja - a może o pół cetnara cięższy Wydalił litr jadu w moim kierunku, aż wszystkie dżdżownice powyłaziły z gleby
    Ja rozumiem, że jak ktoś jako szczyl ma wagę trzech cetnarów, lub po przeliczeniu stanowi to 336 funtów lub 24 kamienie krawężnikowe Po wypróżnieniu nie sięga z wiechciem słomy aby se dupsko otrzeć, siusiaka widzi tylko w wielkim lustrze Ta takiego krew zalewa i każdego by swym jadem ukatrupił
    Nie to abym się nabijał z nadwagi szczyla - sam mam zajebistą nadwagę i wiem co to za zmora dla mnie
    Ale ja jadem nie pluję Mam świadectwo od zębologa, że u mnie zęby jadowe nie występują
    Zawsze się też dziwię jak ktoś mnie pyta - CO TY ĆPIESZ ? Jadę na Podhale, do Małopolski po obornik, szuszę go i ładuję do fajki z brzostu wykonanej własnoręcznie Wypalam tak załadowaną faję z kolegą Tylko kolega ubiera się jak wódz indiański A ja po cywilu - haj fi !
    Dodam jeszcze że kiedy paliłem tytoń - to jeździłem do kolegi w Nawojowej pomiędzy Nowym Sączem a Krynicą
    Mieli tam już prawdziwy wychodek za stodołą Za tym wychodkiem hodowali tytoń, ja dostawałem liście z tych badyli zaraz za wychodkiem - zajebista moc - much w locie padały

    Nikogo nie pozdrawiam
    Nikomu się nie kłaniam
    Nic nikomu nie życzę
    I nie pytam, co kto ćpie



Ćpie Stasiek nieźle, że tak go odleciało..
Zapomniał że miał licencje?
Przyznał się właśnie że piracił?
Czy po prostu jak zwykle ponisła go fantazja, przekopiował pół netu jako swoje zdjęcia...

A tu kilka innych faktów z życia Stanisława Urbanowicza:
(Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej, Instytutu Pamięci Narodowej, Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu)

Dane osoby z katalogu kierowniczych stanowisk partyjnych i państwowych PRL

Imiona: Stanisław
Nazwisko: Urbanowicz

1963 - rok wstąpienia do PZPR.
1981 - rok ukończenia WUML w Szczecinie.

Przewodniczący Komisja Rewizyjna Komitet Miejsko-Gminny PZPR 21-11-1974

Sekretarz Ds. Organizacyjnych (komórka organizacyjna niejawna) Komitet Miejsko-Gminny PZPR 31-08-1982 31-08-1984


Podmiot Stasiek tak sie przywiązał do tradycji podsłuchowej, że dotąd się jej trzyma i ani myśli do egzaminu na nadawcę się zgłosić...
A może za dużo czasu poświęca na rzeczy które go nie obchodzą? Schiz?
_________________
--------------
Uwolnić Zbika,
  
Shiloh
10.07.2017 14:16:15
poziom 1

Grupa: Użytkownik

Posty: 41 #2441333
Od: 2017-7-10
Stasiek na forum PKI pisze..
No kurde nic nie pisze.. tylko tu mu zostalo pisanie ze swoim drugim 'ego' Azazelem.. a kto wie ile jeszcze osobowości w tym udręczonym umyśle siedzi..

Stasiek, pamietasz jak pare dni temu koło ciebie niebieski opel z anteną na dachu sie zatrzymał? Na przejciu... Dostałeś 50W FM z odleglosci ponieżej metra i jakoś żadne kilojule ci w pikawke nie walnęły.. nie migaj się więcęj, rób licencje nadawcy.. jak już zdeterminowany kupisz tego TRx to i sobie ponadawać będziesz legalnie mógł, nie tylko szukać nocnej podniety z nasłuchu beaconow albo kółeczek popaprancow.. dołączysz do takiego kółeczka jako prezes kurna HI.
_________________
--------------
Uwolnić Zbika,

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » ZACZĘŁO SIĘ W 87 - ZACZĘŁO SIĘ W LATCH 50-TYCH ! A PIERWSZY TRX BYŁ MI DOSTĘPNY W 1968 R

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny