Jako że dostałem masę prywatnych próśb, aby się rozprawić z najgorszym elementem mend i kapusi PiSlandi, którzy zapuścili korzonki na tym forum.
Oświadczam, że powracam do czynnej działalności, służby, na tym forum, aby nauczyć moresu paru rozbrykanych warchlaków.
I wyrwać z korzeniami chwasty
Koniec wywczasów mendy, wszoły, wszy łonowe.
Stasiek, są jakieś linie telefoniczne dla samobójców, zadzwoń tam, nie rób sobie krzywdy..
No bo przeciez to ty jesteś najgorszą mendą i chwastem tego foruma. Te wszystkie konta warchlakowe.. to ty.. ty sam...
Apeluje - zadzwoń na telefon zaufania, tam sa specjaliści, pomogą tobie, tylko nie ób sobie krzywdy. Krzywdzisz całe żeycie swoje otoczenie, nie krzywdź przynajmniej siebie samego.
P.S. No prosze, jak to łatwo zrobić żeby STasio tańczył jak mu zagrają, czy jak sam woli, żeby podążał za palcem na szybie akwarium. Tak, wiem Stach, chciałbyś żeby ten palec był uwalany w gównie.. to już sam musisz to sobie załatwić z własnym rectusem.
Jako że dostałem masę prywatnych próśb, aby się rozprawić z najgorszym elementem mend i kapusi PiSlandi, którzy zapuścili korzonki na tym forum.
Oświadczam, że powracam do czynnej działalności, służby, na tym forum, aby nauczyć moresu paru rozbrykanych warchlaków.
I wyrwać z korzeniami chwasty
Koniec wywczasów mendy, wszoły, wszy łonowe.
Stasiek, są jakieś linie telefoniczne dla samobójców, zadzwoń tam, nie rób sobie krzywdy..
No bo przeciez to ty jesteś najgorszą mendą i chwastem tego foruma. Te wszystkie konta warchlakowe.. to ty.. ty sam...
Apeluje - zadzwoń na telefon zaufania, tam sa specjaliści, pomogą tobie, tylko nie ób sobie krzywdy. Krzywdzisz całe żeycie swoje otoczenie, nie krzywdź przynajmniej siebie samego.
P.S. No prosze, jak to łatwo zrobić żeby STasio tańczył jak mu zagrają, czy jak sam woli, żeby podążał za palcem na szybie akwarium. Tak, wiem Stach, chciałbyś żeby ten palec był uwalany w gównie.. to już sam musisz to sobie załatwić z własnym rectusem.
Sześć zdań - sześć pierdów zupełnie pozbawionych sensu.
Tak jesteś wymóżdżony idioto?
Przeczytaj co napisałeś - jak to zrozumiesz... No na zasadzie inercji, walnąłem, że zrozumiesz.
Nic nie rozumiesz głąbie, nigdy niczego nie rozumiesz
