NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » KILKA RAZY SIĘ POSRAŁEŚ STASIU - NIE JESTEŚ ZAPROSZONY.

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Kilka razy się posrałeś Stasiu - nie jesteś zaproszony.

  
OsobnikMialOdUrodzenia
03.09.2018 17:31:02
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 108 #2581713
Od: 2018-7-12
No niestety, Stasiu, wieprzku SBcki, progenituro bieżeńca i dojarki, wszyscy którzy ciebie zaprosili do siebie teraz tegho żałują. Skarżą się że defekowałeś w najmniej oczekiwanych miejscach i czasie. Wszyscy uważają że to nie był przypadek, tylko twoje celowe działanie.

TO właśnie dlatego siedzisz sam w domu, to dlatego nikt ciebie nie zaprasza, to dlatego na wycieczkę w góry (majówkę) nie zabrała ciebie własna rodzina, nie zabrali ciebie sąsiedzi.

  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
05.09.2018 00:06:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2582115
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 1
    Stanislaw_Czeslaw pisze:

      OsobnikMialOdUrodzenia pisze:

      No niestety, Stasiu, wieprzku SBcki, progenituro bieżeńca i dojarki, wszyscy którzy ciebie zaprosili do siebie teraz tegho żałują. Skarżą się że defekowałeś w najmniej oczekiwanych miejscach i czasie. Wszyscy uważają że to nie był przypadek, tylko twoje celowe działanie.

      TO właśnie dlatego siedzisz sam w domu, to dlatego nikt ciebie nie zaprasza, to dlatego na wycieczkę w góry (majówkę) nie zabrała ciebie własna rodzina, nie zabrali ciebie sąsiedzi.




    Wiesz Zdrowy

    Ty musisz byc bardzo złym człowiekiem i bardzo nieszczęśliwym człowiekiem.

    A gdybyś się otwarł na Boga. Gdybyś uchylił drzwi, jak nie wieje i wpuścił Boga do siebie, do twego domu.

    Ale najważniejszy pierwszy krok - otwórz się na Boga, Bóg cię nie wyśmieje, nie zdradzi.
    Nie Bój się Zdrowy Boga!





    „Bóg zaleca swoją miłość do nas”

    „Żeby (...) życzliwość niezasłużona królowała przez prawość ku życiu wiecznemu” (RZYM. 5:21).

    1, 2. Co ludzie w dzisiejszym świecie mogą uznawać za cenny dar i jaki dar ma znacznie większą wartość dla sług Bożych?

    „NAJWAŻNIEJSZĄ rzeczą (...), jaką Rzymianie przekazali w spuściźnie następnym pokoleniom, było ich prawo oraz przeświadczenie, że człowiek powinien w swoim życiu przestrzegać prawa” (David J. Williams, tłumacz Biblii i doktor Uniwersytetu w Melbourne). Niezależnie od tego, ile racji jest w tym twierdzeniu, istnieje dar, który ma nieporównanie większą wartość. Darem tym są podjęte przez Boga środki umożliwiające nam zyskanie w Jego oczach stanu uznania i prawości oraz nadziei na wybawienie i życie wieczne.

    2 Można powiedzieć, że z udostępnieniem tego daru przez Boga wiązały się pewne uwarunkowania prawne. W 5 rozdziale Listu do Rzymian apostoł Paweł nie przedstawił ich w formie suchego, prawniczego opracowania. Zaczął raczej pobudzającym zapewnieniem: „Skoro więc w wyniku wiary zostaliśmy uznani za prawych, cieszmy się pokojem z Bogiem przez naszego Pana, Jezusa Chrystusa”. Osoby, które otrzymują dar od Jehowy, czują się pobudzone do odwzajemnienia Jego miłości. Paweł był jedną z nich. Napisał: „Miłość Boża została wlana w nasze serca za sprawą ducha świętego” (Rzym. 5:1, 5).

    3. Jakie pytania słusznie się nasuwają?

    3 Dlaczego jednak potrzebny był ten miłościwy dar? Jak Bóg mógł go udostępnić wszystkim ludziom, nie łamiąc zasad sprawiedliwości? Co każdy z nas musi robić, żeby z niego skorzystać? Poszukajmy teraz odpowiedzi na te pytania i przekonajmy się o głębi miłości Bożej.

    Miłość Boża a grzech

    4, 5. (a) W jaki szczególny sposób Jehowa okazał swą miłość? (b) Znajomość jakich faktów pomaga nam zrozumieć słowa z Rzymian 5:12?

    4 Aby pomóc ludziom, Jehowa w niezrównanym akcie miłości posłał swego jednorodzonego Syna. Paweł ujął to tak: „Bóg zaleca swoją miłość do nas przez to, że gdy jeszcze byliśmy grzesznikami, Chrystus za nas umarł” (Rzym. 5:8). Zwróćmy uwagę na słowa „jeszcze byliśmy grzesznikami”. Wszyscy ludzie powinni wiedzieć, jak doszło do tego, że jesteśmy grzeszni.

    5 Apostoł zaczął wyjaśniać tę kwestię następująco: „Przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech — śmierć, i w taki sposób śmierć rozprzestrzeniła się na wszystkich ludzi, ponieważ wszyscy zgrzeszyli” (Rzym. 5:12). Rozumiemy tę wypowiedź, ponieważ Bóg zadbał o to, by zostały opisane początki życia człowieka na ziemi. Jehowa stworzył dwoje ludzi — Adama i Ewę. Byli oni doskonali, podobnie jak ich Stwórca. Nałożył On na nich tylko jedno ograniczenie i poinformował, że zlekceważenie tego prawa ściągnie na nich śmierć (Rodz. 2:17). Mimo to pierwsi ludzie postąpili zgubnie i złamali rozsądny nakaz Boży, odrzucając tym samym Jehowę jako Prawodawcę i Władcę (Powt. Pr. 32:4, 5).

    6. (a) Z jakiego powodu potomkowie Adama podlegają śmierci i czy nadanie Prawa Mojżeszowego zmieniło tę sytuację? (b) Co można zilustrować przykładem choroby dziedzicznej, takiej jak hemofilia?

    6 Adam spłodził synów i córki, gdy już był grzesznikiem, dlatego im wszystkim przekazał grzech i związane z nim następstwa. Oczywiście sami potomkowie Adama nie naruszyli polecenia Bożego, które złamał ich ojciec, nie byli więc winni tego samego grzechu, nie istniał też wtedy żaden zbiór praw (Rodz. 2:17). Mimo to odziedziczyli niedoskonały, grzeszny stan. W ten sposób grzech i śmierć panowały do czasu, gdy Bóg dał Izraelitom Prawo Mojżeszowe. Czy nadanie go coś zmieniło? Bynajmniej. Prawo to jeszcze wyraźniej pokazało, że ludzie są grzesznikami (odczytaj Rzymian 5:13, 14). Następstwa odziedziczonego grzechu można porównać do dziedzicznej choroby lub skazy, na przykład talasemii czy hemofilii. Być może słyszałeś o tym, że na hemofilię cierpiał Aleksy, syn rosyjskiego cara Mikołaja II i jego żony Aleksandry. Co prawda w rodzinach dotkniętych takimi chorobami nie wszystkie dzieci muszą na nie zapaść, ale mogą one być ich nosicielami. Z grzechem jest jednak inaczej. Owej skazy nikt nie może uniknąć. Wszyscy ją mają i u wszystkich kończy się ona śmiercią. Przekazywana jest każdemu dziecku. Czy istnieje jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji?

    Co Bóg udostępnił poprzez Jezusa Chrystusa

    7, 8. Jakie odmienne skutki przyniosło postępowanie dwóch doskonałych ludzi?

    7 Jehowa w swej miłości podjął konkretne działania, by wybawić ludzi z odziedziczonego grzesznego stanu. Paweł wyjaśnił, że było to możliwe poprzez innego człowieka, który będąc doskonałym, stał się niejako drugim Adamem (1 Kor. 15:45). Ale postępowanie obu tych doskonałych ludzi przyniosło diametralnie różne skutki. W jakim sensie? (Odczytaj Rzymian 5:15, 16).

    8 „Nie tak jest z darem, jak było z wykroczeniem” — napisał Paweł. Adam był winny owego wykroczenia i słusznie otrzymał surową karę — poniósł śmierć. Jednak nie tylko on musiał umrzeć. Apostoł wyjaśnił dalej: „Wskutek wykroczenia jednego człowieka umarło wielu”. Sprawiedliwość wymagała, by wyrok wydany na Adama objął również całe jego niedoskonałe potomstwo, w tym nas. Jakąż pociechę czerpiemy więc z faktu, że doskonały człowiek Jezus otworzył przed ludzkością odmienną perspektywę! Co to za perspektywa? Odpowiedź kryje się w słowach Pawła o „ludziach wszelkiego pokroju” — mieli oni zostać ‛,,uznani za prawych, ku życiu’ (Rzym. 5:18).

    9. Jak rozumieć słowa z Rzymian 5:16, 18, według których Bóg uznaje człowieka za prawego?

    9 Co oznaczają greckie słowa tłumaczone na „przypisanie prawości” i ‛,,uznanie za prawych’? Wspomniany na wstępie uczony tak wyjaśnił ich sens: „Jest to metafora, która kryje w sobie pewien aspekt prawny. Mówi ona o zmianie pozycji danej osoby w oczach Boga, a nie o zachodzącej w tej osobie wewnętrznej zmianie (...). Metafora ta ukazuje Boga jako sędziego, który podejmuje decyzję na korzyść oskarżonego postawionego przed trybunałem Bożym pod zarzutem nieprawości. Bóg go uniewinnia”.

    10. Co zrobił Jezus, aby mogły istnieć podstawy do uznawania ludzi za prawych?

    10 Na jakiej podstawie prawy „Sędzia całej ziemi” mógłby uniewinnić nieprawą osobę? (Rodz. 18:25). Aby stało się to możliwe, Bóg w swej miłości posłał na ziemię jednorodzonego Syna. Jezus pomimo pokus, licznych szyderstw i poniżania doskonale wypełnił wolę Ojca. Dochował lojalności aż do śmierci na palu męki (Hebr. 2:10). Ofiarowując swe doskonałe ludzkie życie, złożył okup, który może uwolnić, wykupić potomków Adama od grzechu i śmierci (Mat. 20:28, Rzym. 5:6-8).

    11. W jakim sensie okup jest odpowiedni?

    11 W innym swoim liście apostoł Paweł określił tę ofiarę mianem „odpowiedniego okupu” (1 Tym. 2:6). W jakim sensie jest on odpowiedni? Jak wiemy, Adam sprowadził niedoskonałość i śmierć na miliardy swych potomków. Prawdą jest też, że Jezus, jako doskonały człowiek, mógłby zostać ojcem miliardów doskonałych ludzi*. Na tej podstawie rozumiano, że życie Jezusa oraz jego potencjalnego doskonałego potomstwa stanowiło niejako odpowiednik życia Adama i jego niedoskonałych potomków. Niemniej Biblia nie mówi, że jakiekolwiek potencjalne potomstwo Jezusa wchodziło w skład okupu. W Liście do Rzymian 5:15-19 wyjaśniono, że uwolnienie od grzechu zapewniła śmierć tylko „jednego człowieka”. I rzeczywiście, doskonałe życie Jezusa odpowiadało życiu Adama. Główna uwaga w tej kwestii słusznie skupia się wyłącznie na Jezusie Chrystusie. Dzięki temu, że dokonał „jednego aktu usprawiedliwienia” — był posłuszny i lojalny aż do śmierci — przed ludźmi wszelkiego pokroju otworzyła się możliwość otrzymania daru przypisania im prawości, a także daru życia (2 Kor. 5:14, 15, 1 Piotra 3:18). Jak stało się to możliwe?

    Uniewinnienie na podstawie okupu

    12, 13. Dlaczego ci, którzy są uznawani za prawych, w istocie korzystają z Bożego miłosierdzia i miłości?

    12 Jehowa Bóg przyjął ofiarę okupu złożoną przez Syna (Hebr. 9:24, 10:10, 12). Mimo to przebywający na ziemi uczniowie Jezusa, w tym jego wierni apostołowie, nadal byli niedoskonali. Chociaż starali się unikać zła, nie zawsze im się to udawało. Dlaczego? Ponieważ urodzili się w grzechu (Rzym. 7:18-20). Ale Bóg mógł coś w tej sprawie zrobić i faktycznie zrobił. Przyjął „odpowiedni okup” i był gotowy uwzględnić tę ofiarę dla dobra swoich ziemskich sług.

    13 Okoliczność, że apostołowie i inni ludzie nieraz postępowali słusznie, wcale nie zobowiązywała Boga do zastosowania okupu na ich rzecz. Jehowa zrobił to pobudzany miłosierdziem i ogromną miłością. Postanowił ich uwolnić od ciążącego na nich wyroku i uznał za oczyszczonych z odziedziczonego grzechu. Paweł tak o tym napisał: „Właśnie za sprawą tej życzliwości niezasłużonej zostaliście wybawieni przez wiarę, i nie stało się to dzięki wam — jest to dar Boży” (Efez. 2:8).

    14, 15. Jakiej nagrody spodziewają się osoby uznane przez Boga za prawe, co jednak muszą robić?

    14 Pomyślmy, jakiż to cudowny dar, że Wszechmocny przebacza człowiekowi zarówno odziedziczony grzech, jak i wszelkie inne przewinienia! Nie da się zliczyć grzechów, które ludzie popełniają, zanim zostają chrześcijanami, a jednak na podstawie okupu Bóg może te winy odpuścić. Paweł napisał: „Dar związany z wieloma wykroczeniami (doprowadził) do przypisania prawości” (Rzym. 5:16). Apostołowie i inni ludzie otrzymujący ten miłosierny dar, czyli uznani za prawych, musieli dalej z wiarą wielbić prawdziwego Boga. Jaka czekała ich za to nagroda? „Ci, którzy otrzymują obfitość niezasłużonej życzliwości i wspaniałomyślnego daru prawości, będą królować w życiu przez jednego — Jezusa Chrystusa”. Dar prawości rzeczywiście przynosi całkowicie odmienny skutek niż czyn Adama — zapewnia życie (Rzym. 5:17, odczytaj Łukasza 22:28-30).

    15 Osoby otrzymujące dar uznania za prawych stają się duchowymi synami Bożymi. Ponieważ są współdziedzicami z Chrystusem, mają perspektywę zmartwychwstania do życia w niebie, by tam już jako istoty duchowe sprawować razem z nim władzę królewską (odczytaj Rzymian 8:15-17, 23).

    Wyraz Bożej miłości względem innych

    16. Jaki dar mogą już teraz otrzymać osoby mające nadzieję ziemską?

    16 Nie wszyscy, którzy przejawiają wiarę i oddają Bogu cześć jako lojalni chrześcijanie, spodziewają się królować z Chrystusem w niebie. Wielu, podobnie jak przedchrześcijańscy słudzy Boży, żywi inną biblijnie uzasadnioną nadzieję. Oczekują życia wiecznego na rajskiej ziemi. Czy ludzie ci już teraz mogą otrzymać jakiś miłościwy dar od Jehowy? Czy mogą zostać uznani za prawych z perspektywą życia na ziemi? Słowa apostoła Pawła z Listu do Rzymian pozwalają nam z przekonaniem odpowiedzieć twierdząco!

    17, 18. (a) Jak Bóg postrzegał Abrahama, uwzględniając jego wiarę? (b) Na jakiej podstawie Jehowa mógł uznać Abrahama za człowieka prawego?

    17 Paweł omówił przykład wyjątkowego męża wiary, Abrahama, który żył, zanim Jehowa dał Izraelitom Prawo i na długo przed tym, jak Chrystus otworzył drogę do życia w niebie (Hebr. 10:19, 20). W Liście do Rzymian apostoł oświadczył: „Nie na podstawie prawa dano Abrahamowi lub jego potomstwu obietnicę, iż ma być dziedzicem świata, lecz na podstawie prawości dzięki wierze” (Rzym. 4:13, Jak. 2:23, 24). A zatem Bóg poczytywał wiernego Abrahama za człowieka prawego (odczytaj Rzymian 4:20-22).

    18 W żadnym wypadku nie znaczy to, jakoby Abraham przez wszystkie lata swej służby dla Jehowy był wolny od grzechu. Nie w takim sensie był prawy (Rzym. 3:10, 23). Ale Bóg w swej bezgranicznej mądrości wziął pod uwagę wyjątkową wiarę i wynikające z niej postępowanie Abrahama. Patriarcha ten wierzył między innymi w to, że z jego linii rodowej przyjdzie obiecane „potomstwo”. Głównym przedstawicielem tego „potomstwa” okazał się potem Mesjasz, czyli Chrystus (Rodz. 15:6, 22:15-18). Jak już się dowiedzieliśmy, „na podstawie okupu zapłaconego przez Chrystusa Jezusa” Boski Sędzia może przebaczać grzechy, które zostały popełnione w przeszłości. I właśnie na tej podstawie Abraham i inni przedchrześcijańscy mężowie wiary dostąpią zmartwychwstania (odczytaj Rzymian 3:24, 25, Ps. 32:1, 2).

    Już teraz bądź w oczach Boga człowiekiem prawym

    19. Dlaczego sposób, w jaki Jehowa zapatrywał się na Abrahama, powinien nam dziś dodawać otuchy?

    19 Okoliczność, że Bóg miłości poczytał Abrahama za prawego, powinna dodawać otuchy dzisiejszym prawdziwym chrześcijanom. Jehowa przypisał mu prawość w innym sensie niż osobom, które namaszcza duchem na „współdziedziców z Chrystusem”. Grupa ta składa się z ograniczonej liczby osób „powołanych, aby być świętymi”, i uznanych za „synów Bożych” (Rzym. 1:7, 8:14, 17, 33). Abraham natomiast został „przyjacielem Jehowy”, i to jeszcze zanim złożono ofiarę okupu (Jak. 2:23, Izaj. 41:8). A co z prawdziwymi chrześcijanami, którzy mają nadzieję żyć w przywróconym ziemskim raju?

    20. Czego Bóg oczekuje od osób, które uznaje dziś za prawe tak jak Abrahama?

    20 Osoby takie nie otrzymały „wspaniałomyślnego daru prawości” z perspektywą życia w niebie „poprzez uwolnienie na podstawie okupu zapłaconego przez Chrystusa Jezusa” (Rzym. 3:24, 5:15, 17). Niemniej okazują głęboką wiarę w Boga i dostarczony przez Niego okup i dowodzą jej dobrymi uczynkami. Należy do nich ‛,,głoszenie królestwa Bożego i nauczanie o tym, co dotyczy Pana Jezusa Chrystusa’ (Dzieje 28:31). Na tej podstawie Jehowa może uznać ich za prawych tak jak Abrahama. Dar, który otrzymują takie osoby — przyjaźń z Bogiem — różni się od „wspaniałomyślnego daru” udzielanego pomazańcom. Mimo to z pewnością są za niego ogromnie wdzięczne.

    21. Jakie korzyści wynikają z miłości i sprawiedliwości Jehowy?

    21 Jeśli spodziewasz się życia wiecznego na ziemi, musisz mieć świadomość, że nie jest to obietnica podobna do tych, które składają człowieczy przywódcy. Odzwierciedla ona raczej mądre zamierzenie Władcy Wszechświata. Aby je urzeczywistnić, Jehowa podejmuje kolejne kroki. Pozostają one w zgodzie z prawdziwą sprawiedliwością. A ponadto dowodzą Jego wyjątkowej miłości. Słusznie więc apostoł Paweł napisał: „Bóg zaleca swoją miłość do nas przez to, że gdy jeszcze byliśmy grzesznikami, Chrystus za nas umarł” (Rzym. 5:8).

Znowu…
Stachu, czy odnalazłeś już ortogonalność sygnałów w swoim sdr'ku?
Stachu, czy widziałeś taki obrazek:

p.s. Zmieniłem nawiasy kwadratowe na okrągłe ze względu na cytowanie…
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
16.10.2018 10:46:07
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2595930
Od: 2017-11-21
Stachu, od tamtej chwili zrobiłeś (jak w temacie) to znowu… Kilka razy… Dlaczego ze wstydu nie przestaniesz pisać na forach?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » KILKA RAZY SIĘ POSRAŁEŚ STASIU - NIE JESTEŚ ZAPROSZONY.

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny