NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » DAM TOBIE BUŁKĘ CHLEBA

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Dam tobie bułkę chleba

Ocalmy ten skansen
  
OsobnikMialOdUrodzenia
01.10.2018 13:45:49
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Posty: 108 #2590448
Od: 2018-7-12
Nie wytrzymałeś nawet pół dnia, chuju.
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
01.10.2018 21:47:25
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2590560
Od: 2017-11-21
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

    25 rzeczy, które zrozumieją tylko rodowici mieszkańcy Białegostoku

    Dodano 12.10.2016
    30
    Spodobał Ci się ten wpis? Udostępnij go!
    2.7K
    Białystok kryje w sobie wiele tajemnic, o których nie przeczytacie w przeciętnym przewodniku turystycznym. Miasto ma swój wyjątkowy charakter, gwarę, a wiele miejsc i wydarzeń pozostaje w pamięci jego mieszkańców, bardzo przywiązanych do przekazywanych z pokolenia na pokolenie opowieści. Co jest wyjątkowego w białostockim rynku, czemu tutejszy ratusz się uśmiecha, gdzie stał najelegantszy przedwojenny hotel, jak smakuje mrowisko i co to znaczy „bułka chleba”?
    1. Uśmiechnięty ratusz
    commons.wikimedia.org


    Spostrzegawczy turyści mogą zauważyć, że zegary po bokach ratuszowej wieży wraz z usytuowanym na styku ścian półokrągłym daszkiem tworzą uśmiechającą się buźkę. Z tego powodu mieszkańcy Białegostoku nazywają budynek uśmiechniętym ratuszem, który doczekał się na facebooku własnego fanpage’a z ponad 4000 fanów. Co ciekawe, pochodzący z połowy XVIII wieku, a odbudowany po II wojnie światowej ratusz nigdy nie był siedzibą władz miasta. Niegdyś pełnił funkcję hali targowej, a obecnie stanowi siedzibę Muzeum Podlaskiego.
    2. Idę do Fary
    pl.wikipedia.org


    Bazylika Archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – tak brzmi pełna nazwa białostockiej katedry, a o której mówi się najczęściej „Kościół Farny” lub po prostu „Fara”. W niedzielę Białostoczanin nie powie, że idzie do katedry, ale właśnie do Fary.


    Historia kościoła jest dość wyjątkowa. Obecna katedra stanowi bowiem „dobudówkę” do znacznie mniejszego starego Kościoła Farnego, który pochodzi jeszcze z początku XVII wieku. O jego rozbudowę starano się już w XIX wieku, jednak ze względów politycznych białostoczanom przyszło długo czekać na większy, dopasowany do liczby wiernych budynek. Neogotycką bazylikę z czerwonej cegły wzniesiono dopiero w latach 1900-1905.
    3. Rynek, który nie jest rynkiem
    pl.wikipedia.org


    Dość wyjątkową cechą Białegostoku jest to, że miasto właściwie nie posiada starówki. Co prawda istnieje pewne historyczne centrum, ale nikt nie nazywa go starym miastem. Mieszkańcy mówią, że idą „do centrum„, „do ratusza”, ale nigdy „na starówkę czy stare miasto”.


    Ewenementem jest także rynek Białegostoku – właściwie nie posiada on cech rynku, ale jest reprezentacyjną promenadą, która tylko nazywa się Rynkiem Kościuszki. To przy Rynku Kościuszki znajduje się wiele najbardziej znanych białostockich zabytków, w tym wspomniana już XVII-wieczna Fara, najstarszy z zachowanych obiektów.
    4. Białystok: miasto-park
    pl.wikipedia.org


    Na tle europejskich miast podobnej wielkości Białystok wyróżnia się niezwykłym układem terenów zielonych – można bowiem przedostać się z samego centrum aż do granic miasta, przechodząc tylko przez parki i las. Taką niezwykłą cechę Białystok zawdzięcza usytuowaniu obok siebie Parku Starego (przy Pałacu Branickich) i Plant, za którymi znajduje się Las Zwierzyniecki i Las Solnicki. Biorąc pod uwagę jeszcze inne tereny zielone, jak choćby Las Pietrasze, Wesołowski czy Bagno, trzeba przyznać, że mieszkańcom nie brakuje miejsc do odpoczynku na łonie natury.
    5. Astoria, Cristal i Topolanka
    commons.wikimedia.org


    Jeśli zapytasz białostoczanina o lokale gastronomiczne o długiej tradycji, zapewne wskaże Ci restaurację Hotelu Cristal lub Astorię. Cristal znajduje się przy głównej arterii miasta – ulicy Lipowej, a jego tradycja sięga aż 60 lat wstecz. Z kolei Astoria mieści się w starej narożnej kamienicy na rogu ulicy Sienkiewicza, tuż przy Rynku Kościuszki. W XVIII wieku mieszkali tu rzemieślnicy pracujący dla dworu Branickich. Zanim jeszcze założono restaurację Astoria, w budynku funkcjonował zakład dentystyczny, następnie apteka, a później restauracja Ludowa.


    W poszukiwaniu kultowych barów warto wybrać się do Baru Słonecznego przy ul. Sienkiewicza lub Topolanki przy ul. Wasilkowskiej.
    6. Hotel Ritz – urok przedwojennych czasów
    Białostoczanie pamiętający jeszcze przedwojenne czasy zapewne wspominają słynny hotel Ritz, uznawany wówczas za najelegantszy hotel w mieście. Wzniesiony w latach 1912-1913 budynek znajdował się pomiędzy pałacem Branickich a pałacykiem gościnnym (obecnie ul. Kilińskiego i Pałacowa). Hotel słynął z luksusowego wystroju i wyposażenia: marmurowych schodów, parkietów, gustownych mebli, atłasowych zasłon, mosiężnych lamp stołowych i reprodukcji znanych malarzy, a także rzadkich na owe czasy udogodnień – centralnego ogrzewania, bieżącej zimnej i ciepłej wody oraz pierwszej w całym mieście windy! W hotelu zatrzymywali się przede wszystkim oficerowie, ziemianie i przemysłowcy, a do najsłynniejszych gości należały Pola Negri, Hanka Ordonówna, Stanisław Przybyszewski i Edward Śmigły-Rydz.


    Po przejściach wojennych, kiedy to hotel zajmowali dowódcy wojsk rosyjskich i niemieckich, budynek został niemal doszczętnie zniszczony – przede wszystkim w wyniku podpalenia go przez Niemców. Jego ruiny stały jeszcze w roku 1947, chciano go odbudować, jednak nawet założenie stowarzyszenia przyjaciół Ritza nie pomogło w realizacji tego zamiaru.
    7. Pies Kawelin, a może Kawelina?
    commons.wikimedia.org


    W Parku Planty przechodniów obserwuje betonowy pies z rozdziawioną paszczą, bardziej przypominający groteskowego gargulca niż sympatycznego czworonoga. Jest to wykonana przez Małgorzatę Niedzielko replika zaginionej w czasie wojny rzeźby Piotra i Józefa Sławickich z 1936 roku. Istnieje wiele hipotez dotyczących okoliczności powstania nietypowego pomnika.


    Według jednej z wersji figura przypomina carskiego pułkownika Mikołaja Kawelina, według innej – nie samego wojskowego, ale jego psa – stąd właściwie powinna się nazywać „Pies Kawelina”, a nie „Pies Kawelin”. Jeszcze inna legenda głosi, że pies nosi nazwisko Kawielina – stróża przedwojennego Hotelu Ritz. Czemu jednak w ogóle stworzono pomnik psa?


    Jak głosi kolejna legenda, rzeźba przedstawia dzielnego szczeniaka należącego do przedwojennego jubilera i zegarmistrza, Jana Sobieraja. Do jego zakładu, znajdującego się na parterze Hotelu Ritz, cenne pamiątki rodzinne oddał do odświeżenia wspomniany wcześniej pułkownik Kawelin. Pod nieobecność Sobieraja zakładu pilnował jego pies – Łajka. Niestety broniąca dobytku sunia została zabita mocnym uderzeniem włamywacza. Szczenię Łajki szczekało jednak tak głośno, że zaalarmowało przechodniów i samego właściciela, dzięki czemu złodzieja udało się złapać. Niedługo potem do zakładu przyszedł pułkownik i to jego nazwiskiem Sobieraj ochrzcił dzielnego szczeniaka. Wojskowy chciał postawić pomnik nieżyjącemu psiakowi, jednak jubiler nie chciał, żeby rzeźba przypominała mu o wielkiej stracie. Ostatecznie dla upamiętnienia wydarzenia powstała podobizna właśnie szczeniaka Łajki – Kawelina.
    8. W Katowicach Spodek, w Białymstoku – Spodki
    commons.wkimedia.org


    Przy ul. Świętego Rocha znajdują się charakterystyczne okrągłe pawilony, nazywane powszechnie spodkami. Mieści się w nich między innymi restauracja Receptura, siedziba Zespołu Pieśni i Tańca „Kurpie Zielone” oraz WOAK (dla niewtajemniczonych – Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury). Obok spodków położony jest nieduży skate-park i skwerek z fontanną.


    To miejsce zna chyba każdy białostoczanin, nie każdy jednak wie, z jakim wydarzeniem wiąże się powstanie spodków. Otóż w 1973 roku urządzano w Białymstoku Centralne Dożynki i z tej okazji przeprowadzono w mieście wiele prac budowlanych i modernizacyjnych, zwanych później „białostockim przyspieszeniem”. Potrzebowano także przestrzeni na organizację towarzyszącej Dożynkom wystawy dzieł sztuki. Służące temu celowi spodki projektu Henryka Toczydłowskiego wzniesiono w zaledwie cztery miesiące! Pomimo szybkiego tempa budowy PRL-owskie spodki przetrwały w dobrym stanie aż do dziś, a przez Filipa Springera są nawet określane „jednym z najbardziej kosmicznych budynków w Polsce”.
    9. Dojlidy – nie tylko browar
    commons.wikimedia.org


    W świadomości wielu Polaków Dojlidy to przede wszystkim znana marka piwa (Żubr!). Nazwa ma jednak starszy rodowód niż sam browar. Pierwsi osadnicy pojawili się w Dojlidach jeszcze przed połową wieku XV, a więc obecnie są to najwcześniej zasiedlone tereny Białegostoku. Dawna wieś i folwark zostały włączone do granic miasta w 1954 roku.


    Oprócz browaru Dojlidy i fabryki sklejek Biaform na terenie osiedla znajdują się stawy – niegdyś zaniedbane, dziś przeżywają swój renesans. Plaża Dojlidy stała się modnym miejscem rekreacji. Królują tu sporty wodne (kajaki, rowery wodne, łodzie), ale czekających na amatorów aktywnego wypoczynku atrakcji jest więcej, by wymienić choćby boiska do siatkówki, siatkówki plażowej i piłki nożnej, siłownie czy place zabaw.
    10. Aleja Bluesa
    commons.wikimedia.org


    Choć zlokalizowana jest w samym centrum Białegostoku, nie wszyscy mieszkańcy wiedzą o jej istnieniu. Na podobieństwo alei gwiazd w innych miastach w stolicy Podlasia utworzono miejsce upamiętniające znane osobistości – w tym przypadku muzyków, dziennikarzy i inne osoby ściśle związane z muzyką bluesową. Deptak, którego chodnik ma kształt klawiatury fortepianu, znajduje się tam, gdzie ulica Suraska przecina się z Rynkiem Kościuszki. Swoje tabliczki mają tu między innymi Włodek Dudek, Adam Wodziński, Jacek Grün i Ada Rusowicz.
    11. Pałac Branickich
    pl.wikipedia.org


    Choć zajmuje zazwyczaj pierwsze miejsce w przewodnikach turystycznych, i na naszej liście nie mogło go zabraknąć. Pałac Branickich chętnie odwiedzają bowiem nie tylko przyjezdni, ale także sami mieszkańcy, dumni z odrestaurowanego zabytku. Jeszcze większą obecnie popularność pałac zawdzięcza zrekonstruowanemu ogrodowi, gdzie białostoczanie lubią spędzać słoneczne popołudnia i karmić tutejsze kaczki i gołębie. Oprócz licznych przeprowadzonych już renowacji, planowane są kolejne prace – na przykład remont Pawilonu Włoskiego.


    Barokowy pałac powstał w wyniku przebudowy XVI-wiecznego dworu. Zlecił ją pod koniec XVII wieku wojewoda podlaski Stefan Mikołaj Branicki, angażując słynnego architekta, Tylmana z Gameren. Zniszczony w czasie II wojny pałac odbudowywano przez niemal 15 lat i obecnie jest on siedzibą białostockiego Uniwersytetu Medycznego.
    12. Dla głodnego kiszka ziemniaczana!
    commons.wikimedia.org


    Do tradycyjnych potraw tutejszej kuchni należy kiszka ziemniaczana, czyli flaki napełniane masą ziemniaczaną. Kiedyś kiszkę jadało się głównie w biedniejszych domach, dziś króluje w regionalnych książkach kucharskich, a w pobliskim Supraślu organizowane są nawet Mistrzostwa świata w wypiekaniu kiszki, a także babki ziemniaczanej.


    Dziś wciąż można zamówić tę potrawę w wielu białostockich lokalach, na przykład we wspomnianym „Barze Słonecznym”, nazywanym też po prostu „Słoneczkiem”. Białostoczanie zajadają się kiszką ziemniaczaną także w „Barze u Czesia”, przeniesionym z ulicy Piłsudskiego na ulicę Raginisa (zmianę lokalizacji właściciele zaznaczyli nawet na szyldzie!).
    13. Marcinek i Mrowisko, czyli palce lizać
    flickr.com


    Białostockie gospodynie roboty się nie boją! Wśród smakołyków na tutejszych stołach znaleźć można między innymi bardzo pracochłonne ciasto Marcinek. Ten wypiek rodem z Hajnówki składa się z kilkunastu, a czasem nawet kilkudziesięciu cienkich blatów przekładanych śmietankowym kremem. Wielu godzin pracy wymaga także przygotowanie innego, popularnego w Białymstoku tortu: mrowisko to stos faworków połączonych miodem i posypanych makiem z rodzynkami.
    14. Polska Hagia Sophia
    pl.wikipedia.org


    Tym, którzy marzą o zobaczeniu słynnej stambulskiej świątyni, ale nie mogą wybrać się aż do Turcji, można polecić zwiedzanie cerkwi Mądrości Bożej przy ulicy Trawiastej w Białymstoku. Budynek jest bowiem miniaturą bizantyjskiej Hagii Sophii (w skali 1:3). Jego budowę rozpoczęto w 1987 roku z inicjatywy polskich prawosławnych duchownych, którzy po wizycie u patriarchy konstantynopolitańskiego postanowili wznieść świątynię pod tym samym co w stolicy Turcji wezwaniem. Ze względów politycznych zarówno w kościele stambulskim, jak i w innych znanych świątyniach Hagia Sophia, nie można się było wówczas modlić. Duchowni zapragnęli więc stworzyć poświęcone Mądrości Bożej miejsce, gdzie będą wznoszone modły. Obecnie cerkiew jest nie tylko ważnym ośrodkiem religijnym, ale także kulturalnym – we wrześniu odbyły się tu już dwudzieste Białostockie Dni Muzyki Cerkiewnej.
    15. Central – mydło i powidło
    commons.wikimedia.org


    Białostocki symbol socrealizmu – pomimo różnych zawirowań politycznych i społecznych, nadal stoi na swoim miejscu. Za czasów PRL-u był to największy wielkopowierzchniowy sklep w Białymstoku, gdzie można było kupić niemal wszystko. Obecnie wciąż białostoczanie kupują w Centralu na przykład odzież, obuwie, zabawki czy elektronikę, ale modne galerie handlowe i tańsze supermarkety przyćmiły jego popularność. Przy okazji dodajmy, że w stosunku do innych wojewódzkich miast w Białymstoku współczesne centra handlowe i supermarkety pojawiły się bardzo późno.
    16. Autobus z czterema strefami biletowymi
    commons.wikimedia.org


    Od 2010 roku w Białymstoku funkcjonuje linia autobusowa numer 106, zaczynająca swój bieg od ulicy Pałacowej, a kończąca w podmiejskiej Borsukówce. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie to, że linia jako jedyna w mieście posiada aż cztery strefy biletowe! Jak na powierzchnię miasta i jego okolicznych miejscowości, to naprawdę imponująca liczba!
    17. Śledzikujemy!
    Wschodni rodowód białostoczanina można poznać po charakterystycznym zaciąganiu – akcentowane samogłoski wymawia on dłużej, używając opadającego tonu. Dzięki temu gwara białostocka brzmi bardziej melodyjnie. Niemniej charakterystyczną jej cechą jest śledzikowanie, czyli wymawianie spółgłoski „ś” jako „s-i”, „ć” jako „c-i” czy „dź” jako „dz-i”. Czasem z ust najstarszych mieszkańców można usłyszeć także specyficzne, wschodnie „l”, wymawiane z językiem dotykającym górnych zębów.
    18. Daję dla Ciebie bułkę chleba
    Taka konstrukcja językowa, obca mieszkańcom innych zakątków Polski, w Białymstoku bardzo się rozpowszechniła. Zamiast powiedzieć „dam tobie”, białostoczanin powie „dam dla ciebie”. Zjawisko jest tak nagminne, że nawet nauczyciele w szkołach nie poprawiają tego sformułowania uczniów. Z funkcjonujących w powszechnym obiegu słów można przytoczyć „zasynać” (czyli „zasypiać”), „taryfa” używane jako określenie taksówki czy „bułka chleba”, co wcale nie oznacza połączenia bułki z chlebem, ale po prostu bochenek chleba.
    19. Uwaga, łoś na ulicy
    Mawia się czasem, że w Białymstoku po ulicach chodzą żubry, a na rogatkach miejskich kierują ruchem niedźwiedzie polarne. Ile w tym prawdy? Choć nie można przesadzać, że dzikie zwierzęta w przestrzeni miejskiej są tu na porządku dziennym, to jednak zdarzają się nietypowe sytuacje, jak na przykład łoś beztrosko wychodzący na ruchliwą ulicę Popiełuszki. Niektórzy kierowcy dość często przemierzający tę trasę uważają nawet, że ów łoś jest stałym bywalcem tych okolic. Radzimy zatem zdjąć nogę z gazu, wjeżdżając na ulicę Popiełuszki!
    20. Stare Bojary
    pl.wikipedia.org


    Spacerując w pobliżu centrum miasta, natrafimy na drewniane chaty będące pozostałościami dawnej zabudowy Białegostoku. Na osiedlu Bojary zachowały się mieszczańskie dworki z drugiej połowy XIX wieku, a także kilka kamienic i willi zbudowanych pod koniec XIX wieku i w okresie międzywojennym. Co ciekawe, wzdłuż zachowanej w części ulicy Skorupskiej kiedyś przebiegała granica między Koroną Królestwa Polskiego a Wielkim Księstwem Litewskim.


    Niedoceniane przez lata historyczne obiekty niegdyś będące miejscem zamieszkania głównie społeczności żydowskiej zaczęto wyburzać w latach 70. XX wieku i zastępować je blokami mieszkalnymi. Dziś współczesna architektura sąsiaduje tam z zachowanymi w coraz mniejszej liczbie reliktami dawnej miejskiej zabudowy, a plany dotyczące zagospodarowania Bojar są przedmiotem ciągłych dyskusji.
    21. Bazar przy Kawaleryjskiej i rynek na Jurowieckiej
    commons.wikimedia.org


    Amatorzy zakupów na targowiskach mają swój raj przy ulicy Kawaleryjskiej. Tutejszy bazar działa już od dwudziestu kilku lat i mimo silnej konkurencji ze strony supermarketów, wciąż przyciąga licznych klientów, a przybywają tu nie tylko mieszkańcy Białegostoku, ale także osoby z Białorusi, Ukrainy czy Litwy. Okres największej popularności bazaru przypadł na lata 90., gdy liczba kupców sięgała nawet około 1600! Wciąż jednak targowisko na Kawaleryjskiej jest największe w regionie.


    Niegdyś istniało także targowisko w samym centrum miasta, a dokładnie przy ulicy Jurowieckiej, nazywane powszechnie „rynkiem na Jurowieckiej”. Od niedawna otworzyła tam swoje podwoje Galeria Jurowiecka. Wiosną tego roku padła propozycja postawienia hali targowej przy Jurowieckiej, projekt spotkał się jednak z dezaprobatą prezydenta miasta, który modernizację targowiska przy Kawaleryjskiej uważa za wystarczającą.
    22. Hołd oddany księdzu Popiełuszce
    Jednym ze znaczących wydarzeń w historii Białegostoku było pożegnanie księdza Jerzego Popiełuszki. W tutejszym Zakładzie Medycyny Sądowej przeprowadzano sekcję zwłok zamordowanego przez oficerów MSW księdza. Zgodnie z zaleceniami władz 2 listopada 1984 roku trumna z ciałem duchownego miała zostać przewieziona do Warszawy bez żadnego rozgłosu. Tysiące białostoczan czekało jednak na moment wywiezienia zwłok kapłana „Solidarności”, by towarzyszyć jego ostatniej wędrówce, przynosząc kwiaty i znicze. Zgromadzeni mieszkańcy unosili palce w formie litery „V” i śpiewali „Boże, coś Polskę”, a taksówkarze utworzyli nawet kolumnę samochodów odprowadzających karawan z trumną aż do granic miasta. Te chwile wielkiego poruszenia możemy dziś oglądać na zdjęciach Artura Radeckiego.
    23. Katastrofa pociągu z 1989 roku
    Ponad 27 lat temu w okolicach centrum Białegostoku wykoleił się jadący z ZSRR do NRD pociąg, którego zawartość stanowiła śmiertelne niebezpieczeństwo dla mieszkańców miasta. W wyniku pęknięcia szyny przewróciły się cztery cysterny z ciekłym chlorem.


    W akcji ratowniczej uczestniczyły dwie jednostki straży pożarnej, przedstawiciele kolei, a także Centralnej Stacji Ratownictwa Chemicznego. Mając w pamięci katastrofę w Czarnobylu, białostoczanie w panice chowali się lub uciekali z miasta. Wylanie substancji rzeczywiście mogło uśmiercić tysiące osób, szczęśliwie jednak do tego nie doszło, co wielu Białostoczan uznaje wręcz za cud – pięć lat później w podzięce za szczęśliwy koniec akcji w miejscu wypadku wzniesiono krzyż.
    24. Stolica disco polo?
    pl.wikipedia.org


    Niektórzy mówią o tym ze wstydem, inni z entuzjazmem zaczynają śpiewać hity popularnych zespołów. Do Białegostoku przylgnęło określenie „stolicy disco polo” ze względu na tutejszą popularność takich podlaskich zespołów jak „Piękni i Młodzi” z Łomży, „Weekend” z Sejn czy „Boys” z okolic Ełku. Przede wszystkim nie można jednak nie wspomnieć, że w Białymstoku mieszka i tworzy Zenon Martyniuk, z którego repertuaru pochodzą „Dźwięki strun”, „Mała figlarka” i „Przez twe oczy zielone”.


    Warto przypomnieć, że z Białymstokiem związani są także muzycy uprawiający całkiem inne gatunki. Mało znany przez młodsze pokolenia Janusz Laskowski, wykonawca przeboju „Kolorowe jarmarki”, debiutował z zespołem Ananasy w latach 60. właśnie w Białymstoku. Dzieciństwo spędził tu światowej sławy dyrygent, Jerzy Maksymiuk, któremu przyznano tytuł Honorowego Obywatela Miasta Białystok.
    25. Dziewczynka z konewką
    commons.wikimedia.org


    Choć istnieje w Białymstoku zaledwie od kilku lat, mieszkańcy bardzo się do niego przywiązali. Mural autorstwa Natalii Rak stał się jednym ze znaków rozpoznawczych Białegostoku nie tylko na terenie Polski, ale i za granicą. Znajdujący się na ścianie zabytkowego przedwojennego gimnazjum Druskina mural przedstawia dziewczynkę przechylającą konewkę z wodą, przy czym konewka znajduje się tuż nad rosnącymi obok budynku drzewami. Daje to iluzoryczny efekt, jak gdyby namalowana postać podlewała prawdziwe rośliny.


    W tym roku pojawiło się zagrożenie dla muralu, gdyż pewien inwestor chciał dokonać przebudowy budynku. We wrześniu radni jednak objęli mural ochroną i od tej pory jest traktowany niczym zabytek.


    Więcej o stolicy Podlasia możecie przeczytać na blogu regionalno-turystycznym „Białystok subiektywnie„.Podziękowania dla Pani Agaty Biegańskiej, rodowitej białostoczanki, za pomoc w zbieraniu materiałów.

Podróbo! Znowu podpierniczyłeś czyjś tekst…
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
03.10.2018 18:31:01
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2591196
Od: 2017-11-21
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

      Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:


      Dam tobie bułkę chleba, temu chujowi z Breslau dam gówno z co go na skwerze zasadzili wieeeelkie gówno bardzo wielki
Podróbo, nie baw się cytatami. Nie napisałem tego, z czego Ty zrobiłeś „cytat”… Jak na kogoś, komu wystarczyło aby się ośmieszył tym, że odpisywał nie tej osobie co trzeba tylko dlatego, że osoby te zamieniły się na chwilę avatarkami wykazujesz teraz sporą dawkę bezczelności… Buahahaha Urbanowicz, co z Twoim przypadkowym nazwiskiem?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
03.10.2018 21:49:17
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2591267
Od: 2017-11-21


Ilość edycji wpisu: 1
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

      Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

      Proponowałem uruchomić się modami cyfrowymi na 2 metrach i 70cm Rozważałeś moje sugestie. W razie czego mogę pomóc, doradzić, wal jak w dym Misza czerepak bobasek babki badylarki
Podróbo, nie baw się cytatami. Nie napisałem tego, z czego Ty zrobiłeś „cytat”… Jak na kogoś, komu wystarczyło aby się ośmieszył tym, że odpisywał nie tej osobie co trzeba tylko dlatego, że osoby te zamieniły się na chwilę avatarkami wykazujesz teraz sporą dawkę bezczelności… Buahahaha Urbanowicz, co z Twoim przypadkowym nazwiskiem?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
04.10.2018 14:45:45
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2591463
Od: 2017-11-21
    Michal_Czerkawski_sq4ctp pisze:

    Dam tobie bułkę chleba i kawałek kabana Czerkawskij
Podróbo, nie baw się cytatami. Nie napisałem tego, z czego Ty zrobiłeś „cytat”… Jak na kogoś, komu wystarczyło aby się ośmieszył tym, że odpisywał nie tej osobie co trzeba tylko dlatego, że osoby te zamieniły się na chwilę avatarkami wykazujesz teraz sporą dawkę bezczelności… Buahahaha Urbanowicz, co z Twoim przypadkowym nazwiskiem?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
04.10.2018 18:14:10
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2591535
Od: 2017-11-21
[quote=Michal.Czarkowski.sq4ctp]]Podróba z nazwiskiem kupionym na bazarze, kiedy umrzesz podróbo?[/quote]Podróbo, nie baw się cytatami. Nie napisałem tego, z czego Ty zrobiłeś „cytat”… Jak na kogoś, komu wystarczyło aby się ośmieszył tym, że odpisywał nie tej osobie co trzeba tylko dlatego, że osoby te zamieniły się na chwilę avatarkami wykazujesz teraz sporą dawkę bezczelności… Buahahaha Urbanowicz, co z Twoim przypadkowym nazwiskiem?
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
04.10.2018 18:58:22
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2591568
Od: 2017-11-21
Art. 190a. § 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej
najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub
istotnie narusza jej prywatność,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę,
wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej
szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się
pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek
pokrzywdzonego.

_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » DAM TOBIE BUŁKĘ CHLEBA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny