A to zdjęcie dyskietek na których jest soft Baycom 1.5 Baycom 1.6 Super Packet 6 Super Packet 9 Grafic Packet
I to u mnie pracowało począwszy od pierwszego kompa z prockiem 8086. 80286, 80386, 80486 Pierwszy PC był bez HDD i wszystko, poczynając od programu operacyjnego DOS trzeba było "wgrywać" z dyskietki tak i soft taki jak BayCom 1.5 Na Dos była oczywiście nakładka NC aby po tym DOSie poruszać się w miarę bezproblemowo. Potem z programów operacyjnych, zawitał Win 3.1
Ale?
Na samym początku miałem poczciwego Atari z cardridge z softem, oraz na obudowie cartridge (w jej wnętrzu był modem PR) Wstrojenie się na takim radiu jak Alan 87 było upirdliwe, dlatego że był "rowek na RIT" i nie dało się ustawić pokrętła RIT na "zboczu tego rowka" Bywało tak często - dlatego zamiast Alana87 zdecydowanie lepszy TRX to był Lincoln, HR2510, Emeror Shogun lub tp.
Mój Alan87 miał całkowicie przerobione wejście w.cz. odbiornika, nie pamiętam zastosowanego tranzystora, ale był bardzo odporny na silne sygnały, na przesterowania.
Tego "rowka" na pokrętle RIT ja nie likwidowałem, bo radio było wożone w mobilu i nocą po omacku, a nawet za dnia, aby się nie rozpraszać w trakcie jazdy na wstrajaniu w "5" lub "0" - to rowek dla "5" był zdecydowanie potrzebny A jako radio stacjonarne, było u mnie inne radio, nie było to typowe radio CB Moc PA stopnia tego radia nie była wiele większa od typowego CB radia, ale mnie na mocy, dopałach nie zależało - za dopały robiły moje anteny haj czaj.
Kolejny raz się dziwię, jak to ludzie, którzy nie mieli do czynienia z CB radiem, lub mieli do czynienia, ale wykasowali to ze swej pamięci - ferują wyroki o pirackim używaniu CB radia Do dzisiaj mam "klarę" na CB jako eksponat historyczny.
Śmieszą mnie też bardzo oskarżenia o pracę "piracką" bo emisjami cyfrowymi lub CW Oskarżają ci co na początku radia CB mieli tetrowe pieluchy, lub nie mieli pojęcia o innych emisjach jak AM, FM ewentualnie SSB nazywane "wstęgami" Większość tych "analfabetów modowych" do dzisiaj pozostało analfabetami. A CW nie nauczą się choćby ich biciem zmuszać - i bardzo dobrze - niech sobie siedzą w swoich niszach FM
Dlaczego nie spytasz mnie, doświadczonego operatora? A robisz z siebie idiotę na forum.
Mógłbym się założyć, że pojęcia nie masz o tym, że idiotę zrobiłeś z siebie właśnie Ty. Ba. Nie po raz pierwszy i pewnie nie po raz ostatni, ale wróćmy do tego „doświadczonego operatora”…
Stachu, rozpatrzmy pewną analogię: Ty, doświadczony (chyba przez los) amatorski operator (radiooperator) jako kierowca. Żeby było jasne nie jesteś i nie byłeś zawodowym radiooperatorem np. na statku, jesteś radiooperatorem amatorem. Takim niedzielnym kierowcą i, żeby było ciekawiej, kierowcą z uprawnieniami wyłącznie na bezdroża – offroad. Nie będę komplikował tego bardziej pisząc o tym , że jesteś nasłuchowcem czyli chyba kimś takim kto może sobie popatrzeć jak inni jeżdżą po wertepach. (W zasadzie to posłuchać… hahahaha) Co robisz niedzielny kierowco na forum? Zakładasz temat o modemie… Tkwiąc w swej ignorancji i bezczelności „podskakujesz” niedzielny kierowco do mechanika samochodowego w kwestii działania osprzętu samochodu pisząc jakieś prostackie gówno widziane i słyszane z punktu widzenia niedzielnego „obsługiwacza” kierownicy, (w zasadzie powinienem pisać o kierującym, nie o kierowcy…) że jak coś tam w samochodzie działa to robi „brum, brum”, oraz że to „brum, brum” jest nie do zapomnienia… Buahahahahaha. Świetna analogia… Ja jestem w niej mechanikiem i mam prawo jazdy, a od Ciebie są wpisy o jakimś „brum, brum”… Buahahahahahahaha Piszesz coś o forumowych kurwach, szmatach, stulejkach… Czy liczysz się z możliwością dostania tęgiego wpierdolu np. kluczem nastawnym, albo lewarkiem? Buahahahahaha
To jak tam Stachu? Dlaczego samochód jedzie? Stachu: Samochód jedzie, bo robi „brum, brum”! Hahahahahahahaha
Takie Twoje zachowanie jest wystarczające by stwierdzić, że zrobiłeś z siebie idiotę. Nie po raz pierwszy Stachu…
p.s. Benek! Nie sądziłem, że kiedyś wykorzystam ten tekst z „brum, brum”…
Napisz głąbie kapuściany, gdzie na tych filmikach słyszysz popiskiwanie emisji Packet Radio
Tak Miszeńku kochany - boli mnie żeś kurwa forumowa, analfabeta elektroniczny, debil nie operator, licencjonowany operator amatorskich urządzeń radiowych.
Mniej mnie boli, że jako mój uczeń - jesteś debil, analfabeta i kurwa forumowa.
APELUJĘ O ODPOWIEDŹ POKAŻ MATERIAŁ AUDIO TU NA FORUM GDZIE MODEM PACKET RADIO POPISKUJE
Dałeś dupy w wymienionym przeze mnie we wcześniejszym wpisie temacie, który, z resztą sam założyłeś… Nic już tego nie zmieni. Nawet Twoje zwyczajowe erystyczne gówno, którym fajdasz na forum, a które mogłoby przekonać jakichś nieuków Tobie podobnych, nawiedzonych tępaków zrobionych w chooja radyjkiem, szlabanem, drabiną i chooj wie czym jeszcze… Buahahahahahahahahaha _________________
Dałeś dupy w wymienionym przeze mnie we wcześniejszym wpisie temacie, który, z resztą sam założyłeś… Nic już tego nie zmieni. Nawet Twoje zwyczajowe gówno zasmakowało mi, którym fajdasz na forum, a które mogłoby przeżuwać codziennie Buahahahahahahahahaha Lubię kał, lubię siki
Opowiem Wam dzisiaj moją historię, która może Was nieco obrzydzić i zszokować, ale... cóż, niestety jest prawdziwa. Otóż, mam pewien dziwny fetysz. Podnieca mnie spożywanie rzeczy pozornie niejadalnych i wywołujących u ''normalnych'' ludzi odruch wymiotny. Na przykład kał. Za każdym razem, kiedy się wypróżniam, obowiązkowo muszę tego spróbować... choćby odrobinkę. Chociaż najczęściej i tak zjadam całość. Bardzo chętnie pijam też swój mocz, aczkolwiek powiem szczerze, że nic nie zastąpi mi miękkiego, śmierdzącego gówna. Pycha! Sporadycznie wypijam też swoje wymioty, które wcześniej specjalnie w tym celu wywołuję
Lubisz kupy podróbo, sam taki temat założył ty. Co cię napadło aby z toi toya wyżerać zawartość?
Misza
A co z dodatkami w postaci papieru, podpasek? Toż to chyba mało strawne jest.
A jak robi Misza wyjadając toi toi - mlask, mlask
No to Miszeńku
mlask, mlask
Smacznego nie życzę, bo zwymiotuję i ty będziesz gnał na złamanie karku po ciepłe rzygowiny - możesz się rozjebać na aucie zatrzymanym przed przejściem dla pieszych!
