NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » CO W ETERZE SZALEJE » MISZEŃKU CZEREPAKU Z KRADZIONYM ZNAKIEM SQ4CTP - POKAŻ POZWOLENIE RADIOWE. CZY POKAŻESZ GDZIE JESTEŚ

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Miszeńku Czerepaku z kradzionym znakiem sq4ctp - pokaż pozwolenie radiowe. Czy pokażesz gdzie jesteś

na zdjęciach tych filmów? Dlaczego kopał kobiety?
  
Ukrainska.Antena
09.11.2019 13:43:24
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 72 #5259940
Od: 2019-11-6



Miszeńku Czerepaczku, kochany bobasku babki badylarki.

Może uściślijmy na samym początku jedną kwestię.

Ja rozumiem, że mnie polubiłeś, pewnie pokochałeś za całokształt mej działalności od urodzenia po dzień dzisiejszy.
Ja rozumiem, że podziwiasz mnie, że ja ci imponuję.
Jednak nie chciałbym przedobrzyć z informacjami o mnie.
Masz bardzo słabiutki charakter, bardzo słabiutką konstrukcję psychiczną. Taki przerośnięty Elf. Dorosły chłopak z psychiką dziecka - ale dziecka złego - bachora.
Jesteś bardzo nieodporny na stres "dzisiejszego dnia" więc nie potrafisz kontrolować twoich zachowań.
No i jeszcze ten potężny uraz z dzieciństwa, kiedy babka badylarka lała cię tym swoim kosturem po łbie.

Ja wychodzę z założenia, że nawet niemożliwie głupi i rozbrykany bachor, nie powinien mieć terapii biciem kosturem po głowie. Tym bardziej po głowie.
Takie bachory wymagają szczególnego podejścia w wychowaniu pozytywnym.
Jednak babce badylarce pasował taki bachor, bo był dobrze zapowiadającym się skurwysynem pod każdym względem.
W jej pojęciu - dobrym badylarzem. Znałem to środowisko doskonale, więc dużo wiem w tym temacie.
Tak naprawdę to mi ciebie żal.

To że ci załatwiła ta twoja babka badylarka papierek do przysposobienia do zawodu - to zapewne wcale nie było podyktowane tym, że bachor nie rokował, iż się wyliże z psychicznego dipu.
Musiałbyś być kompletnie upośledzony na ciele i umyśle.
Gdyby za młodu odpowiednio o ciebie zadbać?
Może by się dało ciebie tak uformować psychicznie, abyś choć troszeczkę zaakceptował proces uczenia się, edukacji.
Może po skończeniu szkoły podstawowej - dało by się ciebie wysłać do jakieś szkoły zawodowej?
Może nawet po zawodówce do jakieś szkoły średniej - ale mi się zamrzyło!

No ale mamy co mamy.
Nie będziemy wybrzydzać.
Nadal jesteś kawał chuja i kawał chama.
Ale twoi znajomi potwierdzają, że te twoje głębokie urazy z dzieciństwa. Twoje niesamowite zaniechania wychowawcze.
Po intensywnych kontaktach ze mną. Po zafascynowaniu mną - spowodowało iż największy stres - jest u ciebie przyhamowany.

Słyszałem od twoich znajomych, że ja jako twój mentor - wyhamowałem u ciebie moczenie nocne!
Miszeńku ty mój kochany - to już ogromny postęp.

Ba!

Mówią, że zauważono u ciebie postęp, znaczny postęp w zachowaniach pozytywnych.
Już ponoć nie puszczasz bąków gdzie popadnie, publicznie.
Już ponoć sporadycznie - jak ci się zachce - nie opuszczasz gaci i nie walisz kupę gdzie popadnie.
Nawet mocz usiłujesz oddawać w miejscach do tego przeznaczonych.

Wiesz mój ty kochany Miszeńku Czerepaku - jak się cieszę. Że mój wpływ poczynił - mówią że cud poczynił.

Miszeńku Czerkawski - ja ci pomogę. Pomogę ci zdać egzamin, nauczyć się telegrafii. Pomogę ci pozyskać prawdziwe pozwolenie radiowe i nie będziesz musiał się kryć po kanałach jako pirat.

Kobiet zaprzestań kopać.
Wszak to kobieta cię urodziła - doceń ten fakt, że to ona dała ci życie. Od starego jest tylko jeden plemnik i część zdegenerowanego kodu genetycznego.

Serdecznie pozdrawiam Miszeńku - mój ty hultaju.

Obyś żył aż do śmierci!
_________________
Kto chce w ryło chechłacz?
---------------------------
Pokaż Pozwolenie Radiowe bęcwale bez polotu
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
09.11.2019 22:57:06
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #5260054
Od: 2017-11-21
    Ukrainska.Antena pisze:




    Miszeńku Czerepaczku, kochany bobasku babki badylarki.

    Może uściślijmy na samym początku jedną kwestię.

    Ja rozumiem, że mnie polubiłeś, pewnie pokochałeś za całokształt mej działalności od urodzenia po dzień dzisiejszy.
    Ja rozumiem, że podziwiasz mnie, że ja ci imponuję.
    Jednak nie chciałbym przedobrzyć z informacjami o mnie.
    Masz bardzo słabiutki charakter, bardzo słabiutką konstrukcję psychiczną. Taki przerośnięty Elf. Dorosły chłopak z psychiką dziecka - ale dziecka złego - bachora.
    Jesteś bardzo nieodporny na stres "dzisiejszego dnia" więc nie potrafisz kontrolować twoich zachowań.
    No i jeszcze ten potężny uraz z dzieciństwa, kiedy babka badylarka lała cię tym swoim kosturem po łbie.

    Ja wychodzę z założenia, że nawet niemożliwie głupi i rozbrykany bachor, nie powinien mieć terapii biciem kosturem po głowie. Tym bardziej po głowie.
    Takie bachory wymagają szczególnego podejścia w wychowaniu pozytywnym.
    Jednak babce badylarce pasował taki bachor, bo był dobrze zapowiadającym się skurwysynem pod każdym względem.
    W jej pojęciu - dobrym badylarzem. Znałem to środowisko doskonale, więc dużo wiem w tym temacie.
    Tak naprawdę to mi ciebie żal.

    To że ci załatwiła ta twoja babka badylarka papierek do przysposobienia do zawodu - to zapewne wcale nie było podyktowane tym, że bachor nie rokował, iż się wyliże z psychicznego dipu.
    Musiałbyś być kompletnie upośledzony na ciele i umyśle.
    Gdyby za młodu odpowiednio o ciebie zadbać?
    Może by się dało ciebie tak uformować psychicznie, abyś choć troszeczkę zaakceptował proces uczenia się, edukacji.
    Może po skończeniu szkoły podstawowej - dało by się ciebie wysłać do jakieś szkoły zawodowej?
    Może nawet po zawodówce do jakieś szkoły średniej - ale mi się zamrzyło!

    No ale mamy co mamy.
    Nie będziemy wybrzydzać.
    Nadal jesteś kawał chuja i kawał chama.
    Ale twoi znajomi potwierdzają, że te twoje głębokie urazy z dzieciństwa. Twoje niesamowite zaniechania wychowawcze.
    Po intensywnych kontaktach ze mną. Po zafascynowaniu mną - spowodowało iż największy stres - jest u ciebie przyhamowany.

    Słyszałem od twoich znajomych, że ja jako twój mentor - wyhamowałem u ciebie moczenie nocne!
    Miszeńku ty mój kochany - to już ogromny postęp.

    Ba!

    Mówią, że zauważono u ciebie postęp, znaczny postęp w zachowaniach pozytywnych.
    Już ponoć nie puszczasz bąków gdzie popadnie, publicznie.
    Już ponoć sporadycznie - jak ci się zachce - nie opuszczasz gaci i nie walisz kupę gdzie popadnie.
    Nawet mocz usiłujesz oddawać w miejscach do tego przeznaczonych.

    Wiesz mój ty kochany Miszeńku Czerepaku - jak się cieszę. Że mój wpływ poczynił - mówią że cud poczynił.

    Miszeńku Czerkawski - ja ci pomogę. Pomogę ci zdać egzamin, nauczyć się telegrafii. Pomogę ci pozyskać prawdziwe pozwolenie radiowe i nie będziesz musiał się kryć po kanałach jako pirat.

    Kobiet zaprzestań kopać.
    Wszak to kobieta cię urodziła - doceń ten fakt, że to ona dała ci życie. Od starego jest tylko jeden plemnik i część zdegenerowanego kodu genetycznego.

    Serdecznie pozdrawiam Miszeńku - mój ty hultaju.

    Obyś żył aż do śmierci!
Stanisławie Urbanowiczu SP95094KA z Rybnika, ul. Zdrzałka 6.
Kiedy w końcu ostatecznie opuścisz fora internetowe dla krótkofalowców i tym samym przestaniesz wypisywać na nich bzdury?
Nawet nie jesteś krótkofalowcem…
Umrzyj…
_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » CO W ETERZE SZALEJE » MISZEŃKU CZEREPAKU Z KRADZIONYM ZNAKIEM SQ4CTP - POKAŻ POZWOLENIE RADIOWE. CZY POKAŻESZ GDZIE JESTEŚ

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny