NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » STASIEK... JEST NADZIEJA

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Stasiek... jest nadzieja

..oczywiście nie dla ciebie
  
Hori
15.12.2017 01:08:03
poziom 2

Grupa: Użytkownik

Posty: 54 #2495434
Od: 2017-11-23
    XelSchizman pisze:

    ..nadzieja jest dla twojego otocznia... lol







TEMAT Z OKŁADKI | CO BÓG SĄDZI O PALENIU
Co Bóg sądzi o paleniu?
Naoko, cytowana w poprzednim artykule, tak opowiada o swoim zwycięstwie nad nałogiem: „Udało mi się zmienić życie dzięki poznaniu prawdy o przymiotach i zamierzeniu Boga”. Tę prawdę znalazła w Biblii. Chociaż Księga ta nie wspomina o tytoniu, pomaga nam zrozumieć, jak Bóg zapatruje się na palenie*. Pochodząca z niej wiedza daje wielu ludziom motywację potrzebną, żeby nie wpaść w ten nałóg lub z nim zerwać (2 Tymoteusza 3:16, 17). Zwróćmy uwagę na trzy powszechnie znane szkodliwe skutki palenia tytoniu i zobaczmy, co mówi o nich Biblia.

PALENIE UZALEŻNIA

Tytoń zawiera narkotyk zaliczany do najbardziej uzależniających wśród obecnie znanych. Jest nim nikotyna. Może ona działać zarówno pobudzająco, jak i uspokajająco. W trakcie palenia dostaje się do mózgu wielokrotnie i bardzo szybko. Ponieważ każde zaciągnięcie się dostarcza dawkę nikotyny, wypalając jedną paczkę papierosów dziennie, przeciętny palacz wdycha równowartość 200 dawek, czyli więcej niż w wypadku jakiegokolwiek innego środka. Tak częste dawkowanie sprawia, że substancja ta jest wyjątkowo uzależniająca. Kiedy głód nikotynowy nie zostaje zaspokojony, osoba uzależniona doświadcza objawów abstynencyjnych.

„Czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami” (Rzymian 6:16, BWP).
Czy naprawdę możesz być posłuszny Bogu, jeśli jesteś niewolnikiem palenia?
Biblia pomaga nam właściwie spojrzeć na tę sprawę. Czytamy w niej: „Czy nie wiecie, że czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami?” (Rzymian 6:16, Biblia Warszawsko-Praska). Kiedy czyjeś myśli i czyny są zdominowane przez głód nikotynowy, wkrótce taka osoba staje się niewolnikiem upadlającego zwyczaju. Tymczasem Bóg, który ma na imię Jehowa, chce żebyśmy byli wolni — i to nie tylko od zwyczajów, które szkodzą ciału, ale też kalają ducha, czyli dominujące nastawienie umysłu (Psalm 83:18, 2 Koryntian 7:1). Gdy ktoś zaczyna odczuwać wobec Jehowy coraz większą wdzięczność i coraz większy szacunek, dostrzega, że Bóg zasługuje na to, co najlepsze. A nie można Mu tego dać, jeśli jest się zniewolonym przez śmiercionośny zwyczaj. Uświadomienie sobie tej prawdy pomaga rozwinąć siłę woli niezbędną do opierania się szkodliwym pragnieniom.

Olaf z Niemiec po 16 latach przezwyciężył nałóg palenia, w który wpadł jako dwunastoletni chłopak. „Pierwszy papieros wydawał się niegroźny jak śnieżka” — mówi. „Ale z upływem lat problem urósł do rozmiarów potężnej lawiny. Pewnego razu, gdy zabrakło mi papierosów, byłem tak zdesperowany, że wziąłem wszystkie niedopałki z popielniczki, na skrawku gazety zebrałem resztki tytoniu i zrobiłem z nich skręta. Teraz widzę, jakie to było żenujące”. Jak Olafowi udało się pokonać ten upadlający nałóg? Wyjaśnia: „Najważniejszym czynnikiem było pragnienie podobania się Jehowie. Jego miłość do ludzi oraz nadzieja, jaką zapewnia, dały mi siłę do zerwania z nałogiem raz na zawsze”.

PALENIE SZKODZI ZDROWIU

W pewnej książce czytamy: „Zostało naukowo udowodnione, że palenie papierosów (...) ma szkodliwy wpływ niemal na każdy organ ciała, zwiększa liczbę zachorowań oraz zgonów” (M. Eriksen, J. Mackay, H. Ross, The Tobacco Atlas). Powszechnie wiadomo, że palenie jest przyczyną chorób niezakaźnych, takich jak rak, choroby serca czy schorzenia płuc. Ale jak donosi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), stanowi ono również główną przyczynę zgonów będących wynikiem chorób zakaźnych, takich jak gruźlica.

„Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem” (Mateusza 22:37).
Czy naprawdę okazujesz miłość i szacunek Bogu, jeśli ulegasz nałogowi kalającemu twoje ciało, które jest przecież darem od Stwórcy?
Poprzez Biblię Bóg Jehowa uczy nas, jakie powinniśmy mieć podejście do swego życia, ciała oraz umysłu. Jego Syn, Jezus, nawiązał do tego, gdy rzekł: „Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem” (Mateusza 22:37). Bóg chce, żebyśmy właściwie korzystali z życia i szanowali swoje ciało. Gdy poznajemy Jehowę oraz Jego obietnice, rozwijamy w sobie miłość do Niego i wdzięczność za wszystko, co dla nas zrobił. Motywuje nas to do wystrzegania się wszelkich szkodliwych rzeczy.

Jayavanth, lekarz z Indii, palił przez 38 lat. Opowiada: „W czasopismach medycznych czytałem o zagrożeniach związanych z paleniem. Wiedziałem, że jest ono szkodliwe, i zalecałem pacjentom zerwanie z tym nałogiem. Sam jednak nie potrafiłem go przezwyciężyć, chociaż próbowałem pięć lub sześć razy”. Co mu w końcu pomogło? Wyjaśnia: „Przestałem palić dzięki studium Biblii. Chęć podobania się Jehowie dała mi siłę do zdecydowanego działania i zerwania z tym nawykiem”.

PALENIE KRZYWDZI INNYCH

Zarówno dym wydychany, jak i ten z tytoniu spalanego jest toksyczny. Może powodować raka i inne choroby. Każdego roku zabija 600 000 niepalących — ofiarami są głównie kobiety i dzieci. Raport WHO ostrzega: „W wypadku biernego palenia żaden poziom narażenia na dym tytoniowy nie jest bezpieczny”.

„Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie” (Mateusza 22:39).
Czy naprawdę kochasz bliźnich i członków rodziny, jeśli ich wystawiasz na zagrożenia związane z biernym paleniem?
Jak podkreślił Jezus, miłość do bliźnich — do rodziny, przyjaciół i innych ludzi — pod względem ważności ustępuje tylko miłości do Boga. Syn Boży oznajmił: „Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie” (Mateusza 22:39). Jeśli oddajemy się nałogowi, który krzywdzi bliźnich, to nie okazujemy im miłości. Prawdziwa miłość skłania nas do stosowania w życiu biblijnej zasady: „Niech każdy szuka korzyści nie swojej własnej, lecz drugiego” (1 Koryntian 10:24).

Ormianin o imieniu Armen wspomina: „Członkowie mojej rodziny błagali mnie, żebym rzucił palenie, bo im to szkodziło. Ale ja nie chciałem przyjąć tego do wiadomości”. Wyjaśnia, co zmieniło jego pogląd: „Wiedza biblijna oraz miłość do Jehowy pomogły mi rzucić palenie i przyznać, że krzywdziłem nie tylko siebie, ale również moje otoczenie”.
NIGDY WIĘCEJ DYMU TYTONIOWEGO!

Poznanie Biblii pomogło Olafowi, Jayavanthowi i Armenowi zerwać z nałogiem, który szkodził im samym oraz ich bliskim. Ten sukces nie wynikał jedynie z wiedzy o niebezpieczeństwach związanych z paleniem. Zwyciężyli, ponieważ pokochali Jehowę i zapragnęli zyskać Jego uznanie. Kluczowa rola miłości została uwypuklona w Liście 1 Jana 5:3: „Miłość do Boga polega na tym, że przestrzegamy jego przykazań, a przecież jego przykazania nie są uciążliwe”. Oczywiście stosowanie się do zasad biblijnych nie zawsze jest łatwe, ale gdy ktoś szczerze kocha Boga, posłuszeństwo nie będzie dla niego ciężarem

Dzięki prowadzonej obecnie ogólnoświatowej działalności edukacyjnej Jehowa Bóg pomaga ogromnej liczbie osób uniknąć nałogu lub wyrwać się z jego szponów (1 Tymoteusza 2:3, 4). Już niebawem za pośrednictwem Królestwa Bożego — niebiańskiego rządu, w którym władzę sprawuje Syn Boży, Jezus Chrystus — Jehowa usunie zachłanny system handlowy odpowiedzialny za zniewolenie milionów ludzi. Raz na zawsze położy kres epidemii palenia i doprowadzi posłuszną ludzkość do doskonałości pod względem fizycznym i umysłowym (Izajasza 33:24, Objawienie 19:11, 15).

Jeżeli próbujesz rzucić palenie, nie poddawaj się. Gdy rozbudzisz w swym sercu miłość do Jehowy i przyswoisz sobie Jego pogląd na ten nałóg, to zyskasz motywację potrzebną do zwycięstwa. Świadkowie Jehowy chętnie zapewnią ci praktyczną, indywidualną pomoc w poznawaniu i stosowaniu zasad biblijnych. Możesz być pewny, że jeśli pragniesz wsparcia Jehowy w zerwaniu z paleniem, On udzieli ci niezbędnych sił (Filipian 4:13).

W tym artykule palenie jest rozumiane jako wciąganie dymu tytoniowego z papierosów, cygar czy fajek (również wodnych). Jednak podane tu zasady odnoszą się także do tabaki, tytoniu do żucia, elektronicznych papierosów zawierających płyny z nikotyną oraz innych tego typu produktów.
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
20.12.2017 17:30:41
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2497974
Od: 2017-11-21
    Hori pisze:

      XelSchizman pisze:

      ..nadzieja jest dla twojego otocznia... lol







    TEMAT Z OKŁADKI | CO BÓG SĄDZI O PALENIU
    Co Bóg sądzi o paleniu?
    Naoko, cytowana w poprzednim artykule, tak opowiada o swoim zwycięstwie nad nałogiem: „Udało mi się zmienić życie dzięki poznaniu prawdy o przymiotach i zamierzeniu Boga”. Tę prawdę znalazła w Biblii. Chociaż Księga ta nie wspomina o tytoniu, pomaga nam zrozumieć, jak Bóg zapatruje się na palenie*. Pochodząca z niej wiedza daje wielu ludziom motywację potrzebną, żeby nie wpaść w ten nałóg lub z nim zerwać (2 Tymoteusza 3:16, 17). Zwróćmy uwagę na trzy powszechnie znane szkodliwe skutki palenia tytoniu i zobaczmy, co mówi o nich Biblia.

    PALENIE UZALEŻNIA

    Tytoń zawiera narkotyk zaliczany do najbardziej uzależniających wśród obecnie znanych. Jest nim nikotyna. Może ona działać zarówno pobudzająco, jak i uspokajająco. W trakcie palenia dostaje się do mózgu wielokrotnie i bardzo szybko. Ponieważ każde zaciągnięcie się dostarcza dawkę nikotyny, wypalając jedną paczkę papierosów dziennie, przeciętny palacz wdycha równowartość 200 dawek, czyli więcej niż w wypadku jakiegokolwiek innego środka. Tak częste dawkowanie sprawia, że substancja ta jest wyjątkowo uzależniająca. Kiedy głód nikotynowy nie zostaje zaspokojony, osoba uzależniona doświadcza objawów abstynencyjnych.

    „Czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami” (Rzymian 6:16, BWP).
    Czy naprawdę możesz być posłuszny Bogu, jeśli jesteś niewolnikiem palenia?
    Biblia pomaga nam właściwie spojrzeć na tę sprawę. Czytamy w niej: „Czy nie wiecie, że czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami?” (Rzymian 6:16, Biblia Warszawsko-Praska). Kiedy czyjeś myśli i czyny są zdominowane przez głód nikotynowy, wkrótce taka osoba staje się niewolnikiem upadlającego zwyczaju. Tymczasem Bóg, który ma na imię Jehowa, chce żebyśmy byli wolni — i to nie tylko od zwyczajów, które szkodzą ciału, ale też kalają ducha, czyli dominujące nastawienie umysłu (Psalm 83:18, 2 Koryntian 7:1). Gdy ktoś zaczyna odczuwać wobec Jehowy coraz większą wdzięczność i coraz większy szacunek, dostrzega, że Bóg zasługuje na to, co najlepsze. A nie można Mu tego dać, jeśli jest się zniewolonym przez śmiercionośny zwyczaj. Uświadomienie sobie tej prawdy pomaga rozwinąć siłę woli niezbędną do opierania się szkodliwym pragnieniom.

    Olaf z Niemiec po 16 latach przezwyciężył nałóg palenia, w który wpadł jako dwunastoletni chłopak. „Pierwszy papieros wydawał się niegroźny jak śnieżka” — mówi. „Ale z upływem lat problem urósł do rozmiarów potężnej lawiny. Pewnego razu, gdy zabrakło mi papierosów, byłem tak zdesperowany, że wziąłem wszystkie niedopałki z popielniczki, na skrawku gazety zebrałem resztki tytoniu i zrobiłem z nich skręta. Teraz widzę, jakie to było żenujące”. Jak Olafowi udało się pokonać ten upadlający nałóg? Wyjaśnia: „Najważniejszym czynnikiem było pragnienie podobania się Jehowie. Jego miłość do ludzi oraz nadzieja, jaką zapewnia, dały mi siłę do zerwania z nałogiem raz na zawsze”.

    PALENIE SZKODZI ZDROWIU

    W pewnej książce czytamy: „Zostało naukowo udowodnione, że palenie papierosów (...) ma szkodliwy wpływ niemal na każdy organ ciała, zwiększa liczbę zachorowań oraz zgonów” (M. Eriksen, J. Mackay, H. Ross, The Tobacco Atlas). Powszechnie wiadomo, że palenie jest przyczyną chorób niezakaźnych, takich jak rak, choroby serca czy schorzenia płuc. Ale jak donosi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), stanowi ono również główną przyczynę zgonów będących wynikiem chorób zakaźnych, takich jak gruźlica.

    „Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem” (Mateusza 22:37).
    Czy naprawdę okazujesz miłość i szacunek Bogu, jeśli ulegasz nałogowi kalającemu twoje ciało, które jest przecież darem od Stwórcy?
    Poprzez Biblię Bóg Jehowa uczy nas, jakie powinniśmy mieć podejście do swego życia, ciała oraz umysłu. Jego Syn, Jezus, nawiązał do tego, gdy rzekł: „Masz miłować Jehowę, twojego Boga, całym swym sercem i całą swą duszą, i całym swym umysłem” (Mateusza 22:37). Bóg chce, żebyśmy właściwie korzystali z życia i szanowali swoje ciało. Gdy poznajemy Jehowę oraz Jego obietnice, rozwijamy w sobie miłość do Niego i wdzięczność za wszystko, co dla nas zrobił. Motywuje nas to do wystrzegania się wszelkich szkodliwych rzeczy.

    Jayavanth, lekarz z Indii, palił przez 38 lat. Opowiada: „W czasopismach medycznych czytałem o zagrożeniach związanych z paleniem. Wiedziałem, że jest ono szkodliwe, i zalecałem pacjentom zerwanie z tym nałogiem. Sam jednak nie potrafiłem go przezwyciężyć, chociaż próbowałem pięć lub sześć razy”. Co mu w końcu pomogło? Wyjaśnia: „Przestałem palić dzięki studium Biblii. Chęć podobania się Jehowie dała mi siłę do zdecydowanego działania i zerwania z tym nawykiem”.

    PALENIE KRZYWDZI INNYCH

    Zarówno dym wydychany, jak i ten z tytoniu spalanego jest toksyczny. Może powodować raka i inne choroby. Każdego roku zabija 600 000 niepalących — ofiarami są głównie kobiety i dzieci. Raport WHO ostrzega: „W wypadku biernego palenia żaden poziom narażenia na dym tytoniowy nie jest bezpieczny”.

    „Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie” (Mateusza 22:39).
    Czy naprawdę kochasz bliźnich i członków rodziny, jeśli ich wystawiasz na zagrożenia związane z biernym paleniem?
    Jak podkreślił Jezus, miłość do bliźnich — do rodziny, przyjaciół i innych ludzi — pod względem ważności ustępuje tylko miłości do Boga. Syn Boży oznajmił: „Masz miłować swego bliźniego jak samego siebie” (Mateusza 22:39). Jeśli oddajemy się nałogowi, który krzywdzi bliźnich, to nie okazujemy im miłości. Prawdziwa miłość skłania nas do stosowania w życiu biblijnej zasady: „Niech każdy szuka korzyści nie swojej własnej, lecz drugiego” (1 Koryntian 10:24).

    Ormianin o imieniu Armen wspomina: „Członkowie mojej rodziny błagali mnie, żebym rzucił palenie, bo im to szkodziło. Ale ja nie chciałem przyjąć tego do wiadomości”. Wyjaśnia, co zmieniło jego pogląd: „Wiedza biblijna oraz miłość do Jehowy pomogły mi rzucić palenie i przyznać, że krzywdziłem nie tylko siebie, ale również moje otoczenie”.
    NIGDY WIĘCEJ DYMU TYTONIOWEGO!

    Poznanie Biblii pomogło Olafowi, Jayavanthowi i Armenowi zerwać z nałogiem, który szkodził im samym oraz ich bliskim. Ten sukces nie wynikał jedynie z wiedzy o niebezpieczeństwach związanych z paleniem. Zwyciężyli, ponieważ pokochali Jehowę i zapragnęli zyskać Jego uznanie. Kluczowa rola miłości została uwypuklona w Liście 1 Jana 5:3: „Miłość do Boga polega na tym, że przestrzegamy jego przykazań, a przecież jego przykazania nie są uciążliwe”. Oczywiście stosowanie się do zasad biblijnych nie zawsze jest łatwe, ale gdy ktoś szczerze kocha Boga, posłuszeństwo nie będzie dla niego ciężarem

    Dzięki prowadzonej obecnie ogólnoświatowej działalności edukacyjnej Jehowa Bóg pomaga ogromnej liczbie osób uniknąć nałogu lub wyrwać się z jego szponów (1 Tymoteusza 2:3, 4). Już niebawem za pośrednictwem Królestwa Bożego — niebiańskiego rządu, w którym władzę sprawuje Syn Boży, Jezus Chrystus — Jehowa usunie zachłanny system handlowy odpowiedzialny za zniewolenie milionów ludzi. Raz na zawsze położy kres epidemii palenia i doprowadzi posłuszną ludzkość do doskonałości pod względem fizycznym i umysłowym (Izajasza 33:24, Objawienie 19:11, 15).

    Jeżeli próbujesz rzucić palenie, nie poddawaj się. Gdy rozbudzisz w swym sercu miłość do Jehowy i przyswoisz sobie Jego pogląd na ten nałóg, to zyskasz motywację potrzebną do zwycięstwa. Świadkowie Jehowy chętnie zapewnią ci praktyczną, indywidualną pomoc w poznawaniu i stosowaniu zasad biblijnych. Możesz być pewny, że jeśli pragniesz wsparcia Jehowy w zerwaniu z paleniem, On udzieli ci niezbędnych sił (Filipian 4:13).

    W tym artykule palenie jest rozumiane jako wciąganie dymu tytoniowego z papierosów, cygar czy fajek (również wodnych). Jednak podane tu zasady odnoszą się także do tabaki, tytoniu do żucia, elektronicznych papierosów zawierających płyny z nikotyną oraz innych tego typu produktów.


_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » STASIEK... JEST NADZIEJA

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny