NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » TYLKO SOBIE COŚ TESTUJĘ - PART3

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Tylko sobie coś testuję - part3

  
pepe
03.05.2018 12:01:09
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2540849
Od: 2017-9-10


Ilość edycji wpisu: 3
    white.culson pisze:


    I zupełnie na koniec
    Nie jestem twoim wrogiem
    Nie zmuszaj mnie jednak do kajania się - nigdy tego nie zrobię - doszło do klinczu pomiędzy nami i nie ja szukałem guza. Uważam że to historia i wszystko zostało wyjasnione.
    Nie interesuja mnie twoje jakiekolwiek perypetie życiowe. Tym bardziej wpadki życiowe.
    Zrozum to wreszcie.
    Zrozum też że pod moimi awkami dział menda z ziem wycyckanych, przekroczy kiedyś masę krytyczną i się bardzo zdziwi podsrywacz i lump od urodzenia.



Zmiękła ci rura, bo cię zdemaskowano jako kapustę i teraz kombinujesz co powiedzieć. Pewnych smrodów nie da się naperfumować, a każda
próba tylko pogarsza sprawę. Zauważ jak jest z Wałęsą, każdy wie, że kapował, a on tym swoim kretyńskim uporem permanentnie się błaźni.
Jak ci się noga powinęła, to trudno - takie rzeczy się zdarzają nawet najleprzym. Po prostu się przyznaj i bądź dalej sobą.
Nie doszło do "klinczu" między nami, ale do szczerego wyznania. Pragniesz "klinczu ', bo obawiasz się dalszej konfrontacji. Z tej
sytuacji jest dla ciebie jedno honorowe wyjście: szczerość i prawda. Jak chcesz, to skorzystasz, a jak nie, to nie.
Dopóki pitolisz te androny, że nie kolaborowałeś, albo komuna podobała ci się, to zmuszasz mnie do udawania, że wierzę w twoją
głupotę lub naiwność. Dorośnij i przestań zmuszać mnie do tej dziecinady.

  
XelSchizman
03.05.2018 13:39:09
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 284 #2540884
Od: 2017-12-1


Ilość edycji wpisu: 1
    white.culson pisze:


    Ja ogłaszam publicznie QRT


Który to już raz ogłaszasz?

I jakie QRT, Stasiu.. QRT może ogłosić nadawca.. nie pochlebiaj sobie... lol
_________________
Xel hrabia Schizman
Profesor Psychiatrii Naturalnej
Rektor Katedry Przypadków Beznadziejnych
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
03.05.2018 13:41:53
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2540886
Od: 2017-11-21
    white.culson pisze:

      pepe pisze:




      Zmiękła ci rura, bo cię zdemaskowano jako kapustę i teraz kombinujesz co powiedzieć. Pewnych smrodów nie da się naperfumować, a każda
      próba tylko pogarsza sprawę. Zauważ jak jest z Wałęsą, każdy wie, że kapował, a on tym swoim kretyńskim uporem permanentnie się błaźni.
      Jak ci się noga powinęła, to trudno - takie rzeczy się zdarzają nawet najleprzym. Po prostu się przyznaj i bądź dalej sobą.
      Nie doszło do "klinczu" między nami, ale do szczerego wyznania. Pragniesz "klinczu ', bo obawiasz się dalszej konfrontacji. Z tej
      sytuacji jest dla ciebie jedno honorowe wyjście: szczerość i prawda. Jak chcesz, to skorzystasz, a jak nie, to nie.
      Dopóki pitolisz te androny, że nie kolaborowałeś, albo komuna podobała ci się, to zmuszasz mnie do udawania, że wierzę w twoją
      głupotę lub naiwność. Dorośnij i przestań zmuszać mnie do tej dziecinady.





    Tak byłem kapusta! Byłem kalafior! I czym tam jeszcze? Pigwa?
    Zmiękła mi rura!
    Kombinuję jak koń pod górę co powiedzieć? - ja muszę cokolwiek powiedzieć? Komu? Dlaczego? Jak się smrodów nie da naperfumować? Co mnie to obchodzi. Każda próba pogarsza sprawę - powiadasz?
    Co mnie obchodzi jakiś Wałęsa?
    Choć powiem szczerze, nie lubiłem go i to bardzo go nie lubiłem, nie lubiłem go za to że był bufonem. Nie obchodziło mnie i nie obchodzi do dzisiaj czy kapował.
    A swoją drogą! Dlaczego Gwiazda, wyszkowski, nie nadstawili dupska jak Wałęsa nadstawiał? Miał żone i sporo dzieci i był nikim, wystawili go do odstrzału mendy. Jakby SB było pewne że ich Wałęsa wykiwa, taki Wałęsa, chłopek roztropek? Ileż to ludzi zniknęło bez pogrzebu.
    Do czego ja się mam przyznać? No do czego? Do współpracy z oficerem SB? Czy do tego, że sam byłem oficerem SB? Jak byłem oficerem SB - dlaczego mi ZUS płaci emeryturę?

    Czy ja mogę cię o coś gorąco prosić? Nie? to by było przegięcie, więc cię nie poproszę o pocałowanie mnie......

    Kto ci zlecił aby mnie namówić do przyznania się? No do czego mam się przyznać? Że ktoś mi dupsko usiłuje obrobić i ja mam się przyznać?

    Zapodaj mi na kogo donosiłem, co donosiłem? Zapodaj mi te akta z KWMO po SB - tą moją teczkę.

    Powiem wulgarnie - mam w dupie konfrontacje - z kim, z czym się mam konfrontować?

    Mówisz o honorze? Dlaczego robisz sobie z gęby kalosz?

    Gdybyś miał honor, choć trochę cywilnej odwagi - to byś odpisał na moje "priv" To ty się boisz dekonspiracji! To na ciebie czapka gore "pepe"

    Ja się nie chowam jak dziecko pod kiecką mamy, czy piastunki. Ja mam swoje imię, nazwisko - nie wstydzę się mojego znaku SWL A to ty się kryjesz za nick name - jak.....
    Tyle ewangelii na dzień dzisiejszy.

    Jak mi się zechce, może wpadnę na to forum kiedyś, teraz nie widzę tu kogokolwiek z kim mógłbym normalny kontakt nawiązać. Traktuję cię jako wywiadowcę, ale na naukach u majstra. Wywiadywanie ci nie wychodzi, zmień zainteresowania. Może za krótkofalarstwo się zabierz, rozwijaj się choćby na tym FT8

    Ja ogłaszam publicznie QRT


_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
Michal_Czarkowski_sq4ctp
03.05.2018 13:42:32
poziom najwyższy i najjaśniejszy :-)



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: ko13oc

Posty: 3413 #2540887
Od: 2017-11-21
    white.culson pisze:

    Ja ci powiem publicznie i bez owijania w bawełnę.
    Był czas kiedy na ochotnika, chciałem zakotwiczyć w wojsku. Interesowały mnie wojska łączności, radiotechniczne. Nietety! Miałem krewnych za granicą. Najbardziej mi zaszkodziło że miałem krewnych w USA, nawet przy okazji wyszukali krewnych na tym „bliskim zachodzie“ o których ja w ogóle nie miałem zielonego pojęcia.
    Miałem rozmowę ze smutnym ciulem - i nie był to jakbyś pomyślał, jakiś oficer SB. Nawet mnie z poboru w tym roku do wojska nie wzięli. Dopiero, jak koledzy mieli odbębniony rok służby i mnie powołali.
    Stwierdzili, że mam predyspozycje strzelca long dystans i żadnego strzelania poniżej wyniku, ponad przecietnego nie zaliczałem. Najpierw z trzema kolegami, byliśmy wykorzystywani do przestrzeliwania broni. Akurat przezbrajali naszą jednostkę z „kałachów“ ze składaną kolba, który poszły do reontu i prawdopodobnie je sprzedali, no to przezbroili na „kałachy z drewnianymi kobami. Byli tacy co mieli zadanie wykąpać tą broń i solidnie wyczyścić - ja z trzema kolegami, jeźdxiliśmy codziennie na strzelnicę aby tą broń przestrzelać, dla każdego strzelca. Strzelania było „po tąd“ Jeden z naszej paki się wykruszył, poszedł do cywila, bo miał żonę i dwoje dzieci. Potem były całotygodniowe ćwiczenie w strzelaniu z precyzyjniejszej broni jak standardowy kałach i na okrągło strzelanie na strzelnicy w jednostce z broni małokalibrowej kal. 22
    Na moje szczęście, zorientowałem się, że jako zlew, zachleję się na śmierć i dałem dyla z tego zafajdanego wojska.
    Kiedy wprowadzono stan wojenny, na zakładach pracy byli komisarze ds wojskowych. De facto byli to oficerowie SB Może nie wszędzie, u nas tak było. Miałem przyjąć pracę w klubie żużlowym jako jeden z mechaników w warsztacie klubowym. Pierwszym mechanikiem był tam mój serdeczny kolega i twierdził że nie ma byka, przeniosą mnie na bank - nie przenieśli - to był poczatek stanu wojennego i nawet dojścia kolegi, nic nie pomogły. Ale to w sumie było i tak szczęście. Bo z kolei tam bym się zachlał na śmierć. Skończył się stan wojenny, skapowałem że w obecnej firmie nie mam co szukać, bo płacili coraz gorzej. Pracę miałem za biórkiem w białej koszuli i z krawatem u szyi. Ale znowu to chlanie. Już rano np w niedzielę, padało hasło: skocz do delikatesów - ile kupić? A kup trzy flachy, aby nie brakło. Ja miełem tego pecha, czy może szczęście, że mój organizm z ledwoscią tolerował alkohol. Prawie zawsze trzeźwiejąc, straszliwie wymiotowałem. Kiedy zacząłem wymiotować krwią - powziąłem silne postanowienie. Jeszcze w tym tygodniu zwolnienie, bez ogladanie się na skutki. Zwolniono mnie bez większych problemów. Przeniosłem się do zakładu pracy, gdzie zarabiałem kasy „po tąd“ Ale jako staremu repowi, wysiadły mi stawy, głównie kręgosłup i o mało mnie nie wywalili na rentę inwalidzką. Szybko się przekwalifikowałem na metaniarza pomiarowca i tak dotrwałem do „urlopu górniczego“ Buzek i jego ekipa, postanowiła likwidować kopalnie, górników się bali, jednym zaoferowali jednorazowe odprawy i dużo głupoli się załapało na te odprawy. Niestety, wiekszość poległa, po krótkiej balandze. Ja przeczekałem wszystkie dobrowolne i musowe odejścia. Odchodziłem jako jeden z ostatnich na „urlop górniczy“ z pełną świadomością, że ktoś na mnie będzie pracował, ja będę „bykiem leżał, pobierał wyśrubowane wynagrodzenie za friko. Wyśrubowanie polegało na tym że przez ostatnie pół roku, przed odejściem, pracowałem jako metaniarz pomiarowiec, zabespieczając odmetanowanie, przewietrzenie ściany - no i bez problemowe wydobycie, aby nie było najmniejszego przestoju. To było swego rodzaju balansowanie na linie nad przepaścią. Ale wynagrodzenie było na takim poziomie, jakbym pracował w brygadzie ścianowej - i z tego policzyli mi średnią do urlopu górniczego, to był ten „myk“ który był zgodny z przepisami, ale moralnie wątpliwy. Kto się przejmuje jakąś tam moralnością. Było to kolejne szczęście w moim życiu. Miesiąc po przejściu na urlop górniczy, dostałem rozległego zawału serca, ale w domu. Zawieźli mnie na oddział kardiologiczny, tamten poziom nie dawał najmniejszej możliwości na przeżycie, przewieziono mnie do Zabrza do ŚCChS i tam jakimś cudem uratowano po raz pierwszy.

    I teraz o twojej opini o kartce z teczki SB, która się komuś do trepa przykleiła i ten idiot, wniósł ją na trepie do stołowego.

    Tylko ja wiem co w moim życiu robiłem. No jeszcze paru ludzi, co razem wywijaliśmy przeróżne numery.
    Doskonale pamiętam - księżycową, mroźną i bardzo śnieżną noc pamiętnego 13 grudnia, 1981 roku. Jakbyś kolo wiedział, co, jaki numer wywineliśmy z moimi najserdeczniejszymi kolegami - i tak byś nie uwierzył. Trzeba było jeszcze przejechać wcześnie rano do domu i pokonac okoł 20 km na motorcyklu, nie mając kompletnie świadomości że spawacz wprowadził stan wojenny. Minęło mnie parę patroli MO. Co najmnie dwa patrole miały mnie zamiar zatrzymać, jakimś cudem się udało - nie zatrzymali. Gdyby mnie wtedy zatrzymali - do dzisiaj by o mnie co najmniej na śląsku opowiadali HI.

    Współpraca z SB i moje z tym jakieś wstydliwe sprawy - tak to sobie tłumacz na podstawie kartki od g..na przyklejonej w kiblu do trepa pewnego ciula, który to g,,no wniósł do stołowego.
    Opowiadasz o moim oskarżaniu wszystkich naokoło?
    Jaby ktoś o tobie, na forum PKI napisał, pod swoim znakiem krótkofalarskim, że byłeś oficerem SB? Isą na to kwity - kwity z Instytutu Pamięcie i Nienawiści Oraz z KWMO w Katowicach - jakieś tam numerki tych kwitów, łącznie z moim imieniem, nazwiskiem, imieniem ojca, moją datą urodzenia?
    Co byś na takiego powiedział co to publicznie ogłosił?
    I teraz tak:
    Są przepisy regulujące publikowanie danych, skazanych prawomocnymi wyrokami. Są przepisy pozwalające umieszczać w spisie skazanych ich dane - jest to szczegółowo regulowane, po jakim czasie kara ulega zatarciu.
    Jęsli ktoś był funkcjonariuszem SB, lub TW - kara jest nałożona do końca życia?
    Kto tą karę nałożył?
    Według jakiego przepisu ogłasza się o mojej domniemanej współpracy?
    Wyjaśnij mi - kto ma prawo aby mnie ustawicznie nekać?
    Jeśli ja się odsczekuję - o zgrozo! klekajcie narody! Na wszyskich warczy jak wsciekły!
    Czy podlaski lunatyk - ma prawo na forum, nękać mnie pytaniami - Stasiek kiedy umrzesz?
    To jest kruca fuks zgodne z prawem?
    Czy debil osadzony na ziemiach wycyckanych - ma prawo mnie nazywać wieprzem? Ma prawo mnie nękać ogłoszeniami o dancingu ze świniobiciem?
    Czy admin nie ponosi winy za syf na tym forum?
    Tylko bez pieprzenia że teraz gryzę admina!
    Nie pasowałem lata temu - prosiłem i są na to świadkowie, że chcę to forum opuścić, nawet jako zbanowany! Dlaczego dopiero lumpy z rozpędu mnie wygumkowali, jak samego admina zbanowali i pokasowali mu ogromną wiekszość jego postów.
    Nic o tym forum nie wiesz!
    To ja ci mogę polecić ludzi, którzy tu dali dyla, ale mogą być bezstronni z opiniami o tym forum.
    Ci co się teraz tu odzywają, włącznie z adminem - są tak wiarygodni - jak..... Takie niedomówienie!
    Jeszcze raz proszę!
    Masz do mnie obiekcje - napisz mi na „priv“
    Wiem że nie napiszesz!
    Napisałem do ciebie w konkretnej sprawie - i co? Jak grochem o ścianę!
    Albo zignorowałeś moją wiadomość? czy może poczta ci szwankuje?
    Wybacz proszę - innego wytłumaczenia nie ma!
    Ja mam kopię tego co do ciebie na „priv“ napisałem!

    I zupełnie na koniec
    Nie jestem twoim wrogiem
    Nie zmuszaj mnie jednak do kajania się - nigdy tego nie zrobię - doszło do klinczu pomiędzy nami i nie ja szukałem guza. Uważam że to historia i wszystko zostało wyjasnione.
    Nie interesuja mnie twoje jakiekolwiek perypetie życiowe. Tym bardziej wpadki życiowe.
    Zrozum to wreszcie.
    Zrozum też że pod moimi awkami dział menda z ziem wycyckanych, przekroczy kiedyś masę krytyczną i się bardzo zdziwi podsrywacz i lump od urodzenia.


_________________

https://inwentarz.ipn.gov.pl/advancedSearch?q=stanis%C5%82aw+urbanowicz+g%C4%85sior
Mam dwa konta, drugie to „sq4ctp”. Podobne nicki – to nie ja.
StachuSP95094KA„Lampowiec”:http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=162755&temat=479995
NazwiskoUrbanowicza:http://kf-ukf.iq24.pl/podglad_posta.asp?id_komentarza=2589831
http://kf-ukf.iq24.pl/default.asp?grupa=165377&temat=481108
Kto chce zostać Staśkiem?
Stachu? Powypisuj sobie wszystkich Czarkowskich z inwentarza IPN...
  
pepe
04.05.2018 18:43:13
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541314
Od: 2017-9-10
    white.culson pisze:


    TRXa przyjmę
    Potrzeba mi czegoś analogowego do współpracy z konwerterem UKF


Przepraszam, może czegoś nie ogarniam, ale nie dostałem od ciebie żadnej informacji prywatnej, a radio już
w środę poszło do Ogrodzieńca. Człowiek, który nie odzywa się na tym forum ale zarejestrował się
tu bardzo dawno, nawiązał ze mną kontakt w tej sprawie. Przeprowadziliśmy taki amatorski test wiarygodności,
nadałem coś telegrafią na umówionej częstotliwości, co odebrał, a też przekonał mnie w rozmowie telefonicznej,
że nie jest jakimś zbieraczem wszelkiej darmochy, więc w środę spakowałem i wysłałem... No głupio trochę wyszło,
ale kto pierwszy ten lepszy. Ja później sprawdzę o co chodzi z tymi prywatnymi wiadomościami, jednak chyba coś nie
tak wysłałeś, bo on też nie miał mojego adresu e-mail i kontaktował się przez prywatną wiadomość. Cóż, przepraszam,
że tak głupio wyszło...

Piotr
  
pepe
04.05.2018 22:04:39
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541351
Od: 2017-9-10
    white.culson pisze:

    Noooo! Sprytnie! Sprytnie!

    Kiedy się wysyła wiadomość przez forum - nima żadnego potwierdzenia, że się wysłało. Ja tak mam od dawna, że to kopiuję, więc mogłem zapodać publicznie.

    Nic to - jak mawiał nieżyjący Edek SP9DFQ

    Kapusta pozdrawia kalosza!!!


Jakoś nie czuję potrzeby, by się przed tobą uwiarygadniać. Przeglądam historię na koncie pocztowym i nie
widzę żadnej wiadomości prywatnej z forum, poza tą od kolegi, któremu puściłem ten TRX. Zresztą, sprawa już
jest bezprzedmiotowa, ale jak się nudzisz to puść mi jakiś prywatny tekst, zobaczymy czy dojdzie...
  
pepe
04.05.2018 22:56:19
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541362
Od: 2017-9-10


Ilość edycji wpisu: 1
    white.culson pisze:


    Daruj sobie te pierdy



Nie wiem w jakim ty się otoczeniu wychowałeś i w jakim świecie żyjesz, jeżeli w każdym z bliźnich dostrzegasz
człowieka złej woli, ale do krótkofalowców "starej daty" z pewnością nie pasujesz. Może dla tego zamiast być
jednym z nich wolałeś ich denuncjować złu, które tak podziwiasz.

P.S. Wysłałem ci prywatną wiadomość przez forum i nie mam odpowiedzi. Doszła?
  
pepe
05.05.2018 00:23:27
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541409
Od: 2017-9-10
    white.culson pisze:


    Wiesz, tak sobie myślę, czy ty mnie prowokujesz do niekontrolowanych zachowań tymi pierdami, czy jednak masz coś, jakieś problemy?

A czy ty wreszcie sobie możesz uświadomić jak ohydnie się przedstawiasz na tym forum? Czy potrafisz to zrozumieć, że
twoja tutejsza aktywność stawia cię w jak najgorszym świetle. Może taki jesteś po prostu, ale nie oczekuj od nas,
że nie będziemy tego widzieć.

    white.culson pisze:


    Nie odbieram twoich wiadomości
    A napisać możesz direct
    sp95094ka@gmail.com


Czyli jednak nie dochodzą te prywatne wiadomości między nami, a oskarżałeś mnie, że ściemniam. Nie mam po co
pisać, chciałem tylko to sprawdzić.

  
pepe
05.05.2018 00:55:12
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541418
Od: 2017-9-10


Ilość edycji wpisu: 3
    white.culson pisze:

    Po pierwsze
    Kto to są - wy? Nie oczekuj od nas? Czyli od kogo?


Od tych, któruch starasz się gnębić swoimi postami - krótkofalowców.

    white.culson pisze:


    Nie pociskaj kitu że wiadomość nie doszła, nie masz powodu teraz pisać - ty nie napiszesz!
    Boisz się że:
    się odkryjesz, kto ty jesteś?
    lub zapodasz adres ze stejtu w junajted stejt MA


Ja nie potrzebuję kłamać, jestem wolnym człowiekiem. Nie wiem czemu ci tak zależy, ale zaraz ci wyślę prywatny e-mail.
To i tak bez znaczenia, bo mieliśmy sprawdzić, czy działa między nami ta komunikacja przez prywatne wiadomości na forum
i okazało się, że nie działa.

P.S. Właśnie wysłałem i co już "wszystko" o mnie wiesz?

P.S.2. I co wiesz już wszystko o mnie po otrzymaniu tego e-maila, czy nadal nic? A może on też nie doszedł?

  
pepe
05.05.2018 04:15:23
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541436
Od: 2017-9-10


Ilość edycji wpisu: 3
    white.culson pisze:


    Dochodzę do wniosku, że ciebie w bezpośrednim kontakcie, chyba bym się bał.


Zdziwił byś się. Jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem "w bezpośrednim kontakcie"

    white.culson pisze:


    Ty jednak musisz mieć bardzo poważne problemy ze sobą.


Miewam je, ale sobie z nimi radzę samodzielnie, nie angażując do tego przygodnych znajomych z internetowego forum.
To co jest złe we mnie pokonuję sam, a dzielę się z innymi tym, co jest we mnie dobre.


    white.culson pisze:


    Czy mi ciebie żal?
    I tak nie uwierzysz, więc nie powiem czy mi ciebie żal.


A czy mi do czegokolwiek jest potrzebna twoja żałość? Czy ja w czegokolwiek od ciebie potrzebuję?
Czy ty w ogóle komukolwiek na świecie jesteś potrzebny? Z pewnością się nie starasz o to i chyba nie jesteś.


Starasz się być ludzkim problemem, a przecież i bez ciebie mamy ich sporo. W chwilach lepszego samopoczucia, lub
gdy tracisz rezon po celnym trafieniu, zaczynasz zwierzać się z tego co ci się przydarzyło przyjemnego w czasie
lepszego fartu. Przykleiłeś się do środowiska krótkofalarskiego i je zaśmiecasz swoimi wymiocinami.
My mamy dość własnych problemów. To hobby upada od przynajmniej dwudziestu lat. "Ham Spirit" stał się
mitem o którym czytamy w książkach, a nie doświadczamy go w praktyce. Jaka miałaby być twoja rola, jakie
miałoby być twoje miejsce wśród nas? Z tym złem, które wokół siebie roztaczasz, w jaki sposób chciałbyś
wśród nas zaistnieć?
  
pepe
05.05.2018 08:00:36
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541464
Od: 2017-9-10


Ilość edycji wpisu: 2
    white.culson pisze:


    Czytasz w książce o Ham Spirit - a w jakiej? Może ja też poczytam HI

Od "ABC Krótkofalowca" Słomczyńskiego możesz zacząć

    white.culson pisze:


    Jaka by mogła być moja rola między wami?
    Powiem ci to wreszcie - rola sanitariusza. Rola odtrutki po ciężkich zatruciach organizmu.

Sanitariusza, czy raczej "łowcy skór"? Sanitariusz stara się przywrócić człowieka do świata
żywych, a ty starasz się go dobić - uczynić żywym trupem na swój obraz i podobieństwo.
Chciałbyś odebrać ludziom wiarę we wszelkie dobro.

    white.culson pisze:


    Cierpisz na ciężki zespół po zatruciach. Nie? Nie o to zatrucie mi chodzi!
    Ty cierpisz na zespół po ciężkim zatruciu jadem - JADEM!!!
    Może nawet ze swego zęba jadowego!!!

    Jesteś niezwykle spokojnym człowiekiem?

    Ty jesteś niezwykle jadowitym osobnikiem. Bez obrazy!
    Jak ty się golisz?


Może jestem trochę zapalczywy ale chyba tylko wobec ciebie mi się ta właściwość mojej osobowości tak
wyraziście objawia. Prowokujesz mnie do gniewu, a ja tego nie unikam. Pewnie, że to głupie, nie stawia
mnie w dobrym świetle, lecz nie pozuję na człowieka doskonałego wiec wolno mi mieć wady...
  
Katalizator
05.05.2018 08:47:53
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Posty: 375 #2541481
Od: 2018-2-20
.....
  
pepe
05.05.2018 09:51:18
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Posty: 841 #2541515
Od: 2017-9-10
    white.culson pisze:

    Rudolf Höss - Vernichtungslager Auschwitz


Niepotrzebnie takich rzeczy szukasz i na nie patrzysz, to dołuje. Szatan chciałby, żebyśmy cały czas
myśleli o tym, co złe i fascynowali się złem bo chce byśmy współuczestniczyli w jego cierpieniu - nie
chce być w nim samotny. Nie twierdzę, że trzeba rechotać na siłę przy jakichś "kiepskich", ale
epatowanie samego siebie dołującymi treściami nie prowadzi do niczego dobrego.

  
5PIAP
13.05.2018 19:25:12


Grupa: Użytkownik

Posty: 25 #2545085
Od: 2018-5-10
  
lucka_glista
13.05.2018 20:30:20
poziom 2



Grupa: Użytkownik

Posty: 59 #2545103
Od: 2017-11-30
Pajace pojebane . Mozecie mi skoczyc tam gdzie pan majster moze mnie w dupe pocalowac. Huje na H.

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » POGADUCHY KRÓTKOFALOWCÓW » TYLKO SOBIE COŚ TESTUJĘ - PART3

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!


TestHub.pl - opinie, testy, oceny